Skocz do zawartości

Kelam

Użytkownik
  • Zawartość

    264
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Days Won

    3

Wszystko napisane przez Kelam

  1. Abstrakcyjny topic. Nie ma czegoś takiego jak gpu na 10 lat. Nawet rtx 4090 za 10 lat będzie złomem pod 1080p, a co dopiero pod znacznie bardziej wymagające 4k. 1440p też tanie nie jest w obsłudze. Ale łatwiejsze od 4k. Przyjmując taktykę oszczędną można jako tako przebidować ~6lat i wymieniać kartę klasy xx70 co te 3 generacje. Oczywiście ostatnie dwa lata, to już będzie solidne schodzenie z detali pod nowsze gry i wymagane będzie korzystanie z rozmydlaczy. 10400 to już słaby cep, ram też masz zasysający. To nie jest tak, że w 4k nagle będzie wybitnie, nadal mogą występować całkiem solidne dropy 1% low w krytycznych momentach. Procek i cała podstawka do zmiany. 4070s i 4070ti s, to dobre karty pod 1440p. Teraz. Za 2 lata, gdy rozkręcą się porty z ps5 pro, to nie spodziewałbym się fajerwerków. I z każdym kolejnym rokiem będzie coraz słabiej. Konkretnie z pytaniami. O 4k zapomnij w dłuższej perspektywie. Jeżeli masz zamiar przyjąć taktykę 6lat, to może się okazać, że dodatkowy vram się przyda pod 1440p. Przynajmniej sobie tekstury ustawisz na wyższe w razie czego. Zasilacz sobie +- poradzi z 4070s i z 4070ti s. Na nowej podstawce też, ale jest to element na którym nie powinno się oszczędzać, a dla mnie zasilacze od spc, to budżetowe gównixy. Nie z czarnej listy i lud używa, ale sam do kompa bym tego nie wsadził. Warto sobie dokupić markowe 750w w goldzie. jw. Będzie ssał kukle. Tylko będzie to mniej widoczne niż np. w 1080p. Nie. Są gierki - mniej lub bardziej zwalone, gdzie 12G jest już problemem pod 1440p - zwłaszcza po dłuższym okresie grania, nie typowym teście 15 minutowym. A co dopiero pod 4k. A tym bardziej za jakiś czas. Zdecydowanie. Nowa podstawka + karta. Pograsz godnie w 1080p, potem pomyślisz o zmianie na 1440p. Z tymi wysokimi klatkami w 1440p się nie rozpędzaj. Będzie fajnie jak za 4 lata będziesz miał te 60 chociaż w miarę stabilne. ````` Ja bym zrobił całkiem inaczej w twojej sytuacji. Kupić teraz tanio używkę rx6700xt albo i 3060ti z gw, co zapewni ci niezły boost względem gtx970 - popykasz w tym czasie na monitorze 1080p solidnie, a jak tylko wyjdzie 5070/5070ti, to wskoczyć na takie gpu. Strata na odprzedaży gpu nie powinna być duża, jeżeli kupisz tanio. Ofc podstawkę na am5 zmieniać już teraz. To będzie niebo, a ziemia w płynności i odczuciu tej płynności za który odpowiada minimalny fps właśnie - względem tego cienkusza 10400 ofc.
  2. Asrock, to teraz całkiem przyzwoite płyty robi. Jeżeli chodzi o am5, to jak już pisałem - często najlepsze w niskim i średnim budżecie. Z gpu też powoli coraz lepiej sobie poczyna. Nie ma co się bać.
  3. Ale po co? Do takiej karty 7500f styknie, a 1k w kieszeni zostaje. Z niczym ścigać tutaj się nie musisz, bo masz czas na tej podstawce na ulepszenia procesora z przyszłych, nowych generacji. Nie ma teraz takiej konieczności do karty klasy 4070s. e: Jeszcze jedno. Jak będziesz ustawiał profil expo dla ramu, to przy okazji w bios ustaw memory contex restore na enabled. Dzięki temu po treningu ramu od kolejnego razu boot kompa powinien być całkiem sprawny i szybki. Co kilka tygodni będzie retrening ramu i wtedy znów może to potrwać kilka minut. Tak ma być, to jest normalna procedura.
  4. Musiałbyś określić budżet i czy akceptujesz używki. Ogólnie procek 5600, do tego nowy ram i nie widzę przeciwskazań by wsadzić pod to gpu klasy rx 6800. Pobór podobny do 6700xt, nawet mniejszy momentami, a wydajność większa. Vramu też więcej. Miałem swojego czasu dwa różne ryśki 5600, po oc nawet się sprawdzały z 6800xt. Były momenty gdzie troszkę to się dusiło, ale ogólnie było więcej jak przyzwoicie. Także zwykły 6800 bez xt, nawet jeżeli nie będziesz kręcił procka i nowy ram zostawisz po prostu na xmp 3600 cl16, powinno być w punkt.
  5. Nie jestem fanem płyt gigabyte - nie lubię ich uefi. ale płyta jest dość popularna i sprawdzona. Powiem tak - zdecydować musisz sam. X670e nie ma w twoim przypadku sensu. Max maksów właśnie b650e steel legend, ale jw. to nie jest konieczne, bo nie spodziewam się, żeby nawet za dwie generacje pcie 4.0 był problemem dla gpu w półki średnio wyżej. Może dla rtx 6090 będzie, ale takiej karty raczej nie będziesz rozpatrywać. Tak czy inaczej - płyta główna, to podstawa całego kompa. Jeżeli możesz i chcesz więcej dopłacić, to przecież masz prawo kupić lepszą. Tutaj bardziej chodzi o filozofię. Czy chce się dopłacić do czegoś lepszego jakościowego, ale co niekoniecznie musi mieć przełożenie na aspekty praktyczne.
  6. Zasilacz spokojnie styknie. Pamiętaj, że przy tym cpu będziesz miał pole do popisu na mocniejszą kartę w przyszłości. Spokojnie można pod to wsadzić gpu 50% mocniejsze od 6600. Kolejnym upem powinno być ogarnięcie sobie sensownego ramu. Dual ranki 3600 cl16 też wpłyną pozytywnie na wydajność procka. Np. takie
  7. Absolutnie nie opłaca się kupować ryzena 5500. Jak już, to bierz ryzena 5600. Co do karty, to zależy od budżetu. Rx 6600 będzie ok, ale również rx mocniejsze gpu, spokojnie ogarnie ten procek. Tak czy siak - nie zaszkodziłoby zapolować na używkę rx 6700xt z dłuższą gw. Zasilacz rozumiem masz sensowny?
  8. Ogólnie myśląc w przód można pokusić się o płytę b650e. Z pcie 5.0 na gpu i dyski. Z lepszą sekcją i radiatorkami. Np. mój steel legend, ale to już ponad 1.1k. Ogólnie jedyny minus to taka sobie integra dźwiękowa, ale i tak jej nie używam, bo mam system zewnętrzny dac+amp, także nie było to dla mnie minusem. Ewentualnie 2x sata, ale dla mnie też to nie jest minusem, bo więcej niż 2 nie potrzebuje. Ogólnie płyta sztos - w ręku wydaje się o wiele solidniejszym produktem niż mój poprzedni asus tuf x570. Tylko mówię - to są detale. B650M-HDV/M.2 również styknie, a 6 stów zostanie w kieszeni. Moim zdaniem, skoro nie będziesz kręcił, nie jesteś entuzjastą, to zostań przy budżetowych modelach. Nie bublach, ale budżetowym. I taki ten B650M-HDV/M.2 jest - budżetowy, ale to najlepsza płyta w tej cenie na am5.
  9. Jeżeli lepsze gpu, to wtedy rx 7900xt. Ale godzisz się na gorsze rt i rozmydlacze. Ogólnie moim zdaniem tak jak masz - 7500f+4070s, to jest optymalne combo. Syn będzie zadowolony. Za kilka lat po prostu zmienisz cpu + gpu i będzie kolejnych kilka lat spokoju z wydajnością.
  10. Per cena, to są obecnie najlepsze płyty na am5 jeżeli chodzi o niską i średnią półkę cenową. Płyta którą proponuje kolega @tomcug też była nie raz polecana, także nie widzę przeciwskazań. Do sensownej płyty b650e, już musiałbyś dopłacić nieco więcej. Zostałbym przy 7500f. Cały zamysł tej propozycji opiera się na tym, że bierzesz cepa dopasowanego do gpu - czyli 4070s. Za 1-2 generację wymienisz procka, gdy będzie chęć wymiany karty. 7500f, to jest całkiem mocny procek i spokojnie ogarnie gpu, które chcesz nabyć. Co do składania, to zrobisz jak uważasz, ale pamiętaj, że nikt ci tam nie złoży tego jak dla siebie, ani nie będzie tego szanował jak swoje. No i ucieka ci cały fun ze składania z synem. A jak coś przyjdzie walniętego, to się wymieni. Ale twoja decyzja. Ja tam bym nigdy nikomu obcemu nie pozwolił wsadzać łap w mojego kompa
  11. Rozumiesz, że decydujesz się na martwą podstawkę? Na trupa intela, na który nie wsadzisz cpu nowszej generacji w przyszłości. A na am5 owszem - minimum jeszcze jedną, ale z dużym prawdopodobieństwem dwie generacje. Widzę podniosłeś sobie budżet. Póki co łap za łącznie ~6.4k, ale można się zastanowić i jednak kupić lepsze mobo na przyszłość z myślą o przyszłej wymianie cpu & gpu, a co za tym idzie - kolejnym latom spokojnego pykania bez zmiany podstawki. Tak czy siak mobo zaproponowane w koszyku również nie powinno sprawiać problemów. Cooler podmieniłem ci na znacznie ciekawszy od zdziadziałego fortisa. Co do gpu, to absolutnie nie polecam tego naleśnika co masz w koszyku, bo wersja jest słabiutka, Głośna i gorąca. Warto dopłacić przynajmniej do asus dual 4070 super z innego sklepu. Koszyk bez karty - https://proline.pl/koszyk/9b0a0169 link do karty - asus dual Co do montażu, to składanie kompa to przyjemność, jeżeli podchodzi się do tego na spokojnie. Nic na siłę. Jest satysfakcja, że samemu się to zrobiło i na koniec okazuje się, że komp działa. A składanie z własnym synem i dla niego, to musi być podwójna satysfakcja. W razie czego poradników w sieci jest od groma.
  12. Da radę 7900xt z grubsza. Jasne - od czasu do czasu znajdą się sytuacje, gdzie miejsca procesorowe w gierkach troszkę przyduszą, ale ogólnie nie widzę problemu w łączeniu 7900xt. XTX to już troszkę jednak by wypadało 7800x3d mieć na pokładzie. Ram możesz sobie podpicować też. Nie wiem jakie masz kostki w tych g skillach, ale jeżeli chociaż mdie od hynixa, to też idzie sensowne oc zrobić i troszkę właśnie w miejscach prockowych to pomoże ryzenowi obsłużyć radka 7900xt. Ale fakt - już na takim 7800xt, a tym bardziej na 4070 super spokojnie odczujesz wyraźną różnicę względem 3060. Sam swojego czasu przechodziłem z 6600xt, który jest mocniejszy od 3060 na 6800xt, który jest troszkę słabszy momentami od 7800xt i różnica wydajności była solidna i bardzo widoczna.
  13. Jaki budżet? Pod tego zenka, nie masz co się szczypać. Z opłacalniejszych opcji możesz wskoczyć na poziom rx 7800xt za 2.4k (budżetowiec) 2.5k (średniak), 4070 super za 3k z haczykiem za sensownego nierefa w postaci asus dual. 7900xt przyzwoity od asrocka, to już będzie 3.4k. 4070ti super koło 4 klocków. Co do amd vs nv, to rozpatruj głownie pod względem stopnia zainteresowania RT, fejkowymi klatami czy lepszym rozmydlaczem. Jeżeli cię to interesuje, to idź w nvidię, jeżeli nie, to amd.
  14. Ponad godzinna zapętlona pralnia mózgów z cp, ale jakże przyjemna, Hop
  15. Kelam

    Kawały (+18)

    Podwędzone z sieci, ale solidne : Turysta przybywa do austriackiej wioski gdzieś w Alpach. Wynajmuje pokój w jedynym hotelu. Przychodzi pokojówka, turysta zagaduje: - Czy jest tutaj jakiś burdelik? - Oczywiście. Frau Marta, drugie piętro, 100 euro. - Hm... Przepraszam za niedyskrecję, ale wolałbym, wie pani, mężczyznę. - Oczywiście. Florian, trzecie piętro, 500 euro. - Przepraszam, a czemu Florian jest taki drogi? - Cóż, wiesz, to wiocha. Wszyscy wiedzą wszystko. Nasz burmistrz nie lubi męskiej miłości, dajemy mu 100 euro za milczenie. - A to Florian ma 400 euro? - Nie, szef policji też nie lubi męskiej miłości, to zacofana wiocha, więc też dostaje 100 euro i wszystko jest w porządku. - Więc 300 euro dla Floriana? - Nie, jest jeszcze ksiądz, on to brzydzi się męską miłością, dostaje 100 euro na uspokojenie sumienia. - A to Florian dostaje 200 euro? - Nie, dzielimy 200 euro pomiędzy Hansa i Marka. - Jak to? - No oni mocno trzymają Floriana, bo Florian też nie lubi męskiej miłości.
  16. Hop Stary meksykański klasyk, ale dobry flow na lekkim rauszu
×
×
  • Utwórz nowe...