Rumunia to już nie to samo, co kiedyś, stara gwardia się nudzi albo im się nie chce. W zeszłym roku w ogóle nie wystartowali.
Australia to w ogóle szkoda gadać, połowa przejdzie na cheatach albo na lewych biosach od Gigabyte. W zeszłym roku fartem wygrali ze Stanami, przez 3 dni moderacja w jedną albo drugą stronę przeważała szalę zwycięstwa.
Ja bym chciał się odegrać za zeszły rok na Francuzach i Kanadyjczykach. Długo szliśmy łeb w łeb, Francuzi dwa tygodnie przed końcem zrobili LN2 party i nam uciekli, a Kanada nas na finiszu przegoniła. W tym roku jesteśmy mocniejsi, lepiej zorganizowani, mamy więcej LN2 i na dobrą sprawę nie ma tak, że nam brakuje wyników w którejś konkurencji. W zeszłym roku na AM5 było słabo, teraz mamy przynajmniej 3 platformy, za to 1700 trzeba nadrabiać.