Nie znam się na zasilaczach komputerowych (ale "rozumiem" prąd elektryczny, więc możemy rozmawiać merytorycznie). To będzie też mój pierwszy złożony komputer, (i pierwszy gamingowy) więc mam tremę. Jesli chodzi o zasilacz, to mam też dylemat, czy powinienem wchodzić w jeszcze większą moc. Producent karty graficznej, którą zaplanowałem twierdzi, że mam mieć min. 700W, z jakigoś tam sajtu, który wylicza potrzebną moc wyszło 450W. Nie wiem, czy 650W to jest na granicy, czy tez daje przestrzeń na rozbudowę w przyszłości, gdyby wciągnęła mnie zabawa w składanie własnego (OK, synowskiego) komputera.