pawel.krzyzanowski

Miałem red devil 6900xt i faktycznie przy 2 modelach był problem z cewkami. Przesiadłem się na gigabyte rx 6900xt gaming i tu tego problemu nie było. Żadna z tych kart nie była cicha dopuki sam nie ustawiłem krzywej wentylatorow. Red devil po wyjęciu z pudełka miał zegary średnio o 100mhz wyższe. W grach był to przedział między 2440mhz-2550mhz. Red devil miał też sporo wyższy potencja oc, zwłaszcza pamięci,ktora spokojnie można było ustawić na 2280mhz,kiedy w gigabyte max to 2150mhz. Natomiast w momencie zabawy z morepowertool i zwiększeniu limitu mocy, który w gigabyte uststalony jest sporo nizej(266 i 310 z tego co pamiętam) różnice się zacierały i teraz utrzymuje taktowanie na poziome między 2480-2560. Oczywiście red devil z racji dużo bardziej rozbudowanego układu chłodzenia daje większe możliwości oc ale nie jest to jakaś przepaść, bo maxymalny zegar na red devil wynosił 2715mhz gdzie na gigabyte wynosił on 2640mhz. Co do temp to na gigabyte są one troszkę wyższe, ale tu ciekawa sprawa bo o ile red devil miał temp na poziomie 72 stopni(wentylatory ustawione tak by było w miarę cicho), a gigabyte 78, w tym samym czasie hotspot red devil wynosił 105 stopni, a gigabyte tylko 98. Mówię tu oczywiście o temp po podniesieniu limitów mocy na 350w i oc. Wizualnie red devil wygląda obłędnie, a gigabyte... No cóż, jak o parę lat młodszy brat i to taki lekko niedożywiony hehe Nie kumam ludzi, którzy krytykują radeony i sterowniki do nich. Od roku używam radeonow i ani razu nie miałem z tym problemu.