Siema!
Komputer czyta mi dwie karty, nie mogę odłączyć Intela, bo wtedy mój drugi monitor się wyłącza. Krótko mówiąc, grałam w Overwatcha i karta weszła mi na 70°C, cały czas ma stałe 0% zużycia, gdzie całość przyjmuje na siebie Intel. Nie wiem, czy się poluznił kabel czy się rozj***ła, są i za i przeciw.
Stale pojawiają mi się znane w takich błędach 'artefakty';
Nie działają mi żadne programy związane z moją Nvidią, poza GeForce Experience, na którym dzisiaj robiłam aktualizację sterowników (to nie jest tak, że jeśli karta byłaby zepsuta, powiedziałoby mi, że nie ma do czego zainstalować sterowników?);
Załączony obrazek też bardzo mnie niepokoi;
Podłączanie monitora do karty graficznej też wychodzi na próżno - 'HDMI no signal' i ch*j;
Z drugiej strony, według artykułów karta byłaby zepsuta lub odłączona, jeśli nie byłoby jej w menedżerze zadań - ku mojemu zdziwieniu jest.
Pomocy, ja chce w spokoju grac w gry
jesli ktos ma jakis pomysl mozna pisac na discordzie - luven3114