Cześć,
mam pewien problem z płynnością w grach, z którym nie mogę sobie poradzić. Na początku wszystko wyglądało na klasyczne problemy ze sprzętem: mimo wysokich FPS (powyżej 60) gry działały mało płynnie, a co gorsza, w losowych momentach pojawiał się czarny ekran. Po takim crashu, po restarcie komputera, nie było dźwięku, a system przestawał wykrywać sterowniki karty graficznej.
Podejrzewałem, że problemem jest moja karta (RX 5700 XT), więc wymieniłem ją na GTX 1070 Ti. Od tamtej pory sytuacja jest o wiele lepsza – nie mam już żadnych crashy ani czarnych ekranów, ale problem z płynnością w grach, mimo dobrego poziomu FPS, nadal się utrzymuje. Gry działają lepiej, ale nie jest to jeszcze w pełni zadowalające.
Macie jakieś pomysły, co jeszcze może powodować ten problem? Procesor który posiadam to ryzen 5 3600. Będę wdzięczny za każdą sugestię!