Maciek.

To nie cuda, to tak zwana sondażowa sraczka, którą nam fundują obecne media. Sondaż, kontr sondaż, kontr sondaż do kontr sondażu, a potem jeszcze kontr sondaż do skontrowanego sondażu. Obecnie to już jest jakiś sport narodowy, wybory i kilka dni póżniej wjeżdza pierwszy sondaż i wielki tytuł na czerwono, "Gdyby wybry odbywały się dzisiaj, to wygrałby ten czy tamten" , albo nowy rząd zaczyna rządzić a tu sondaż i tytuł "Tusk ma się czym martwić, sondaże wskazują że PIS idzie po władze", przecież to jest chore. Nie widziałem po wyborach w USA nawet jednego sondażu na kolejne wybory prezydenckie, czy nawet na midterm za dwa lata, bo to poprostu byłoby głupie, ale nie u nas. U nas sondaże muszą być, cztery lata przed wyborami

W sumie jak już samo opanuje z książek i kursów na youtubie materiał w szkole podstawowej, to w sumie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się samo uczyło na poziomie szkoły średniej. Tym sposobem dochodzimy do jedynego sensownego wniosku, że możemy szkoły w sumie pozamykać, bo skoro dziecko ma się uczyć samo a rodzic z batem ma tego pilnować, to jaki jest cel wydawania miliardów na utrzymywanie szkół i nauczycieli.

a juz sie nawet jak Trump ubierał

O tak najwięksi patrioci Polska w sercu, na ustach i na koszulce, oczywiście dodatkowo pustka pomiędzy uszami i brak wykształcenia, o znajomości języków przez litość nawet nie wspominam. Wyklęci patrioci, wygnani z ojczyzny przez Niemca Tuska i lewacką UE musieli niczym Polacy po II WŚ siedzieć na uchodztwie w GB. Zawsze mnie zastanawiała skąd wynika korelacja pomiędzy brakami w wykształceniu a źle pojętym werbalnym patriotyzmem.

W ciągu ostatnich 17 lat mieliśmy tylko 8 lat rządów partii nie lewicowej i nie było to ostatnie 9 lat. PiS jest partią lewicową, konserwatywną w aspekcie światopoglądowym, ale w dalszym ciągu lewicową/socjaldemokratyczną gospodarczo, jest to typowa lewica konserwatywna. Polaryzacja tworzona przez skranych oszołomów światopoglądowych z obu stron wymagała wybicia konkurencji po swojej stronie barykady, i tak skrajne oszołomy z lewicy każdego kto nie idzie jasno wytyczoną ścieżką skrajnej utopii nazywają prawicowymi faszystami, a skrajne oszołomy z prawicy każdego nie zgadzającego się z ich punktem widzenia nazywają lewicowym komunistom. Dobrym przykładem jest tutaj Tusk, w mediach które uważają się za prawicowe jest lewakiem i komunistom, w mediach których linia programowa to zaimki, lgbt, nachodzcy i płonąca planeta jest populistom i obrzydliwym liberałem, który zaraz zabierze ludziom zasiłki, i nie wpuszcza biednych imigrantów .... nomen omen za niechęc do imigrantów oberwał co dość symptomatyczne także od PiS-u. W normalnych czasach, PIS i PO to partie bardzo zbliżone do siebie pod względem światopoglądowym, ale różniące się podejściem do gospodarki i wolności jednostki, tu PIS był zawsze bardziej na lewo a PO bardziej na prawo, obecnie scena polityczna jest tak spolaryzowana, że niema już miejsca na takie partie jesteś albo na lewej albo na prawej skrajni, nie możesz być lewicowym konserwatystom, tak samo jak nie możesz być liberalnym konserwatystom, musisz być albo po lewej albo po prawej, jak stajesz po środku dostajesz łomot z obu stron, a problem wynika z faktu, że wszystko zostało sprowadzone do kwestii światopoglądowych i to światopogląd a nie kwestie gospodarcze/ekonomia określają twoją stronę w sporze politycznym, nic innego się nie liczy. Co najciekawsze obie te skrajności, różnią się we wszystkim poza jednym, obie mają tendencje zamordystyczne i nie tolerują żadnej dyskusji światopoglądowej, ich postulaty są jedyne słuszne i koniec. Ostatnio wpadł mi w rece artykuły pod tytułem "Robert Fico wygrał wybory. Słowacja odpłynie w prawicowy populizm?" (oczywiście artykuł gazety wyborczej) to nie wiem czy mam się smiać czy płakać, gdy ta partia sama siebie określa jako konserwatywną lewicę i z założenia jest partią socjaldemokratyczną po lewej stronie środka sceny politycznej, ale nie dla ekstremalnej lewicy w Polsce, dla niej SMER jest partią prawicową, FICO to faszyta i inne tego typu brednie, i to tylko dlatego że nie zgadza się z ekstremalną agendą lansowaną przez woke/progressive/cancel culture itd.

To nie jest lewica, i mówię to jako konserwatywny liberał, to osoba o bardzo obecnie modnych "pogladach" woke/progressive czyli innnymi słowy uposledzona umysłowo, żyjąca w swojej bańce i uważająca że wszyscy mają myśleć tak jak ona, a jak masz zdanie inne to jesteś brunatnym faszystą, który nomen omen był lewicowy

Może jestem już po prostu za stary, ale ludzie nie mogą być tak głupi, świat się cofa w rozwoju

Rozumiem, że teraz nasi rodacy przebywający nielegalnie w USA, a jest takich polskich patriotów, wielbicieli Trumpa i tradycyjnych wartości siedzących tam nielegalnie od lat bardzo wielu, mają dwa wyjścia powrót do ojczyzny albo ucieczka do lewackiej Californii, przy której nawet lewacka EU jest konserwatywna a przynajmniej centrowa Myślę, że jak pomarańczowy małpiszon razem z post-apartheidową sierotą i resztą bandy "my wiemy wszystko najlepiej", zaczną im w styczniu robić porządki w kraju, to tam się kamień na kamieniu nie ostanie, nie jestem tylko do końca przekonany czy napewno to było to czego oczekiwali wyborcy, ale to się może dla nich źle skończyć. Tymczasem Joe jakby jakiś taki odmieniony

Ale czy obecnej wersji forum czegoś brakuje? Ogarnięta osoba, jest w stanie utrzymać forum na starej wersji latami, nawet tylko łatając samemu ewentualne podatności znalezione w skrypcie.

Przepraszam, że dopiero dzisiaj odnoszę się do twojej wypowiedzi, ale musiała mi gdzieś umknąć. Wracając do meritum, porównujesz to co robili europosłowie KO w parlamencie europejskim, który jest jakby na to nie patrzeć także naszym parlamentem do którego wybieramy przedstawicieli, i co PIS robił przed 2015 rokiem non stop, do donoszenia/skarżenia nie wiem wybierz sobie, na Polskiego premiera i ministra spraw zagranicznych, czyli w pewnym sensie na Polski rząd a co za tym idzie na kraj, do przedstawicieli przyszłego rządu, sojuszniczego ale jednak obcego mocarstwa? Nie można pomiędzy tymi przypadkami stawiać znaku równości, i tak jak nigdy nie miałem pretensji do PiS-u za skargi i konferencje prasowe ich europarlamentarzystów w PE za rządów Tuska, tak nie widziałem niczego złego w skargach PO w czasach rządów PiS-u, ale to obecnie to obrzydliwy serwilizm i próba obalenia rządu własnego kraju (bo do tego prowadzą obecne krzyki co głupszych pis-owcow i konfederatów o dymisje rządu bo wygrał Trump) przy pomocy władzy innego kraju (nawet bliskiego sojusznika), a to już kiedyś u nas grali, tylko obiekt westchnień zmienił miejsce na kompasie ze wschodu na zachód. Mi osobiście osoby pana Tarczyńskiego z PIS czy Berkowicza z Konfederacji, kojarzą się z posłem na sejm w XVIII wieku, ktory pisał do Katarzyny II donosy. Tacy ludzie powinni zostać poddani publicznemu ostracyzmowi, a ich kariery polityczne przekreslone raz na zawsze. Przypomnę tylko jesteśmy suwerennym państwem, krajem członkowskim EU a nie kolejnym stanem USA, rząd w naszym kraju wybierają obywatele, i mam nadzieję że za to co zrobił pan Tarczyński et consortes, ich partie zapłacą przy urnach wysoką cenę a ich przeciwnicy polityczni będą to przypominać Polakom na każdym etapie kampanii wyborczej. A nakręconym Trumpowskim lizidupom z PiS i Konfederacji, przypominam taki termin z historii "Konfederacja targowicka"

Eeeeee ale powielać takie ordynarne ściemy, i to zdementowane kilka godizn temu to tak nie ładnie https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/niewygodne-pytanie-do-donalda-tuska-i-koniec-wspolpracy-kprm-zaprzecza/mde3v6j,79cfc278

Ale jeżeli nasze położenie na mapie to bycie w czarnej dupie, to krajów będących w czarnej dupie przez wzgląd na sąsiedctwo Rosji jest od groma i jeszcze kilka, bez przesady, nie jestem zwolennikiem ignorowania zagrożenia, ale nie popadajmy w jakąś paranoje. No i nie bardzo rozumiem po cholere się tłumaczy, przecież JD Vance za porównywanie go do Hitlera został v-ce prezydentem, może żona Sikorskiego też fuche dostanie

To tak dla rozluźnienia atmosfery

O dziękuję tego właśnie szukałem

No pięknie, jak to się nazywa bo nie mogę znaleźć odpowiednich słów?

Za mocno się tym podniecacie, zarówno Tusk jak i Trump to politycy naplują sobie w twarz a potem podadzą ręke Z Orbanem plują na siebie ostatnie lata non-stop A potem z Szijjarto Jakoś nie widzę, żeby sojusznicy PiS-u i wielbiciele Trumpa postawili Tuska za drzwiami, przecież teraz mają swojego Donalda w USA, powinni Tuskowi pokazać miejsce w szeregu a nie jeszcze z nim śmichy hihy i dyskusje odstawiać

Ale co się dziwisz, polityka pro-państwowa to już opowieść z kategorii "dawno, dawno temu", teraz kto się nie dorwie do władzy to nawet gdyby chciał to musi obrocić okrętem o 180 stopni bo tego oczekują jego współplemieńcy tfuuu wyborcy , więc żeby zachować wiarygodność trzeba, że tak pojade konfederacją "wywrócić stolik". Dlatego własnie szanuję Tuska, nie zrobił zwrotu łajby o 180 stopni, część rozwiązań po PiS-e zostało,chodziaż na pokładzie jest trzech sterników i każdy chce płynąć gdzie indziej.

Cóż znak czasów, w internetach influencerka powiedziała że tak trzeba to tak robi, a tak na poważnie to jakoś mi to nie pasuje, przecież to jest tak tragicznie głupie . Nie przypominam sobie nawet w czasach gdy poznałem już moją małżonkę czyli druga połowa pierwszej dekady XXI wieku, aby mnie pytała jaką partię popieram, i nie przypominam sobie takich akcji wśród znajomych, ale może świat już faktycznie zwariował i teraz tak się zaczyna związki na początek ankieta polityczna

Wyjaśnij mi to, bo nie dokońca rozumiem w jakiej czrnej dupie my niby jesteśmy?

W marcu 2023 roku był pewien wygranej Kamali , to ciekawe Już ci kiedyś pisałem, że droga do tego jest bardzo prosta ........ wystarczy wygrać wybory Nikt nie był pewien wygranej Kamali, tak jak nikt nie był pewien wygranej Bidena. Pomijam już że odnosicie się do sytuacji z 2023 roku Ale jak widzę, że dzisiaj wszyscy jadą po Tusku bo powiedział coś na Trumpa to mi się nóż w keiszeni otwiera, matko jakie to jest żałosne. Te umizgi pisowców i lizanie dupki na x-ie, czapeczki, okrzyki, 90% pisowców na x-ie pisząca do Trumpa co Tusk na niego powiedział

Jak już napisałem odróżniajcie retorykę wyborczą od realnej polityki. Przecież to się wszystko kupy nie trzyma, odda Ukrainę w ręce Rosji, co jasno pokaże wszystkim że USA nie jest już wiarygodne jako światowy policjant i trzeba szukać innych sojuszy, następnie obłoży UE cłami i wepchnie ją w ramiona czekających za rogiem Chin i Rosji z ich BRICS-em, czyli innymi słowy republikanie to skończeni idioci, i zamierzają popełnić zbiorowe samobójstwo, niszcząc wszelkie sojusze i powiązania gospodarcze dzięki którym są potęgą na tej kuli błota, Amerykanie jako jedno odizolowane od reszty państwo znaczą tyle samo co Rosja czyli nic, USA zawsze było silne siłą swoich sojuszy i powiązań gospodarczych i na tym zbudowali po drugiej wojnie obecną potęge, a teraz to wszystko puszczą z dymem? Co do Izraela, to czym to się będzie różnić od obecnej administracji? retoryką? A Iran obalo już tylu republikańskich prezydentów, że ciężko zliczyć.

I cóż takiego twoim zdaniem zrobi Trump, co miałby zaszkodzić całemu światu? Obecnie jest już i tak taki burdel, że wiele zepsuć nie można. Odróżniaj retorykę wyborczą od realnych działań. Nie wiem w jakim wieku jesteś, ale ja mam już tyle nastukane, że pamiętam czasy gdy kampanijna retoryka nie wchodziła w realną politykę i po zakończonych wyborach i wytarciu się z kału którym się nawzajem politycy obrzucali, podawali sobie ręce i życie toczyło się dalej. W obecnych czasach, nikt już tego nie potrafi, każda wypowiedź, każda decyzja jest powodem do wojny i wszyscy już w to tak wrośli, że zwycięstwo polityka/partii o innych poglądach niż nasze jedyne słuszne, jest końcem świata i zaczątkiem do wojny na wyniszczenie przez całą kadencję.

To się nazywa dolewanie benzyny do ognia, a wy się tym nie zdrowo podniecacie. Tak się właśnie buduje podziały i akurat Dugin o tym doskonale wie. Po cholere wałkować temat, Trump wygrał i tyle, demokraci przegrali dziękuje następne wybory za cztery lata taka była decyzja obywateli USA i oni będą zbierać plony tej decyzji, a demokraci mają cztery lata na zrozumienie czemu dali Trumpowi prezydenture na złotej tacy.

Dajcie sobie spokój z kłótniami o Ukraine, prawda jest taka że wszystkim obecnie Trump jest w tej sprawie na ręke, zarówno zachód będzie mógł umyć ręce bo to Trump się dogada z Putinem, jak i Putinowi bo pójdzie na jakieś drobne ustępstwa Trumpowi, ale przedstawi to u siebie jako zwycięstwo bo on zawsze chciał tylko poprzednia administracja nie chciała rozmawiać, Trump pochwali się że załatwił sprawę jak się dało, gdyby on był prezydentem to by wojny nie było a tak to mógł tylko taki pokój załatwic. Sytuacja będzie win-win dla wszystkich, nawet dla Ukrainy bo oni już też coraz chętniej mówią o pokoju i dogadaniu się.

Taaaa Biała kobieta - przegrała Dajemy starego pod 80-ke białego mężczyzne - wygrał Dajmy kolorową o lekko lewicowych poglądach - przegrała Był za mało lewicowa i nie do końca czarna a do tego za stara tym razem dajmy młodszą jeszcze bardziej lewicową portorykankę to musi się udać Brakuje takich polityków McCain broniący Obame na spotkaniu z wyborcami https://www.youtube.com/watch?v=JIjenjANqAk Biden na pogrzebie McCaina https://www.youtube.com/watch?v=s9Gx1N4VIu0 Inni ludzie z innych czasów