Maciek.

Ta Newsom byłby dobry, jego była żona pracowała w FoxNews a ostatnio była narzeczoną Trumpa jr. Mieliby o czym pogadać na debatach Mocno lewicowy gubernator kalifornii vs pomarańczowy prawicowy wariat, którego synowa jest była żoną tego pierwszego

Mieli lepszych kandydatów, ale polaryzacja i ideologia robi swoje, jak Trump nei będzie miał pomysłów na dożywotnie rządy jak Putin, to za cztery lata może de Santis vs Shapiro Josh Shapiro był moim zdaniem idealnym kandydatem do zastąpienia Bidena, ale ideologia zwyciężyła i poszło w Kamale A tu laurka dla Shapiro

Taaa zwłaszcza nasza prawica wiodła prym w blokowaniu zalewu kolorowych imigrantów, dlatego po przejęciu władzy przez prawicę po 8 latach czuje się Gdańsku jak Londynie

Przyznam, że jak widzę co dzisiaj od janie pawla PIS i ich trolle, to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Zachowują się jakby im właśnie prezydenta wybrali, okrzyki w sejmie Donald Trump, czapeczki MAGA, co jest grane .... trochę szacunku do własnego kraju i obywateli to już nawet ciężko serwilizmem nazwać.

Wy naprawdę nie rozumiecie problemu, i nie potraficie zrozumieć dlaczego on wygrał te wybory. Już zdążyłem przeczytać dzisiaj, że tak naprawdę to Kamala nie przegrała bo świetnie sobie poradziła, przegrał Biden bo się za długo trzymał stołka i sondażownie . Ale tak masz rację zmanipulowana biedota zagłosowała i dlatego Trump pierwszy raz wygra popular vote, które przegrywał sromotnie i z Clinton i z Bidenem, to nie biedota była przyczyną zwycięstwa Trumpa i czas żeby to dotarło, Trump wygrał bo obiecał ludziom to czego chcieli, a okazało się że nie chcieli czystej tylko tanią energię, że aborcja przegrała z niższymi podatkami, że obietnica sciągnięcia przemysłu z powrotem do stanów a w związku z tym miejsc pracy wygrała z mityczną zieloną gospodarką, i można by tak wymieniać długo, finalnie to czy Trump spełni obietnice jest mało istotne więcej w wyborach startować nie będzie, liczy się to że wygrał a wygrał bo obiecał ludziom perspetywę lepszą, niż uwikłani w wojny frakcyjne pomiędzy progressive a centrystami i konserwatystami Demokraci, obiecał im że przywróci im dawną amerykę i ludzie za tym poszli, okazało się że ta nowa tęczowa, równa dla wszystkich Ameryka ma mniej zwolenników niż by się wydawało, a stara rasistowska i konserwatywna wcale nie zniknęła, tylko siedziała głeboko ukryta i czekała na swoją szansę, bo o ile za pierwszym razem Trump był nowością, tak teraz każdy wie czego się można po nim spodziewać, a i tak na niego zagłosowali.

Naprawdę uważasz, że Trump wygrał bo siał dezinformację w internecie, to ma wpływ ale nie taki jak sobie wszyscy wyobrażają, gdyby to była tylko kwestia propagandy i dezinformacji to Trump by własnie kończył drugą kadencję, ludzi interesuje ich życie i przyszłość ich dzieci, interesuje ich czy będą mieli pracę, tani prąd, dostępne jedzenie i tanie paliwo do samochodu. Problemem wszelkich ruchów typu woke, progressive i innych jest to, że oni tych ludzi nie zauważają, mają swoją wizję świata, gdzie panuje równość, tęcza i zielona energia i zapomnieli o tym, że zostali wybrani do władzy przez obywateli danego kraju, nie po to żeby uszcześliwiać cały świat i naprawiać błędy historii spowodowane oczywiście przez białego człowieka, kosztem swoich wyborców i używają do tego wszelkich metod do wciskania tego shitu od filmów na grach skończywszy. Piszesz o ustawie migracyjnej i o tym że blokowali ją republikanie, ale to samo robiło progresywne skrzydło demokratów, jak podpisał w czerwcu executive order odmawiający azylu osobą nielegalnie przekraczającym granicę zaatakowali go zarówno republikanie bo robi to pod wybory jaki i progresywne skrzydło demokratów bo jak tak można z biednymi imigrantami, i to właśnie to skrzydło demokratów uwaliło kandydature Bidena w wyborach i to właśnie to skrzydło demokratów pomimo posiadania przez partię innych kandydatów parło do wystawienia Kamali, bo w ich widzeniu swiata wszyscy pragną takiej inkluzywnej pani prezydent, pragną zielonej energii, elektrycznych samochodów, ich marzeniem jest aby ich dzieci mogły w szkole zdecydować jakiej są płci, a i jeszcze zmiana historii świata i wpisanie wszedzie że biali byli winni całemu złu tego świata i teraz mają cierpieć za grzechy przodków. No to teraz stracili prezydenture, senat i jeszcze na dokładkę zapewne kongres, ale tak napewno to była kwestia propagandy i dezinformacji, i dlatego w 2020 to Biden wygrał wybory, nawet Clinton mimo iż przegrała to zdobyła większość głosów, a teraz Trump wygrał wszystko, ale progressive napewno znajdzie winnych tej sytuacji i nie będzie to ich odklejenie sie od rzeczywistości i problemów większości ludzi, nei to wina propagandy na X-ie.

To nie jest upadek demokracji, to jest mam nadzieję początek upadku ideologicznej lewicy, bo to ona przez swoje ideologiczne oderwanie od problemów zwykłych ludzi jest w głównej mierze odpowiedzialna za to, że "Prawomocnie skazana osoba, która od kilkudziesięciu lat robi sobie żarty z wymiaru sprawiedliwości ponownie dostaje najważniejszy urząd w państwie." nikt inny, jeżeli przy okazji rykoszetem oberwie demokracja to pogratulować należy ideologom woke/progressive i całej reszcie, niech ludzie żrą gruz najważniejsza jest ich ideologia, co tam gospodarka planeta płonie więc trzeba dołożyć podatków, bo wiadomo że podatki uratują planetę, a ludzie a kij z nimi niech zdechną z głodu i tak ich za dużo. Elektrownie atomowe? wyłączyć są za mało zielone tylko panele i wiatraki. Gospodarka i miejsca pracy padające przez koszty energii i debilne regulacje i karne eko opłaty? a olać niech sobie chińczycy i inni azjaci produkują my będziemy w tym czasie ratować planetę. Edukacja leży, to dlatego że w szkołach jest za mało równości i tęczy. I można by tak wyliczać jeszcze zapewne długo. Problem obecnych czasów jest taki, że polaryzacja stworzyła prawicowych populistów i lewicowych oszołomów, którzy najpierw zatłukli wszystkich w centrum bo im stali na drodze, a teraz biorą się za łby, a ludzie są zmęczeni i wygra ten który obieca że zaraz będzie fajnie a nie ten który biega i krzyczy, że planeta płonie i musicie wyskoczyć z kasy na jej ratowanie, a przy okazji dajcie trochę grosza na równość, tęcze, kotki, pieski i 50 różnych płci a potem chodzmy wspolnie zburzyć troche pomników i spalić troche rasistowskich ksiazek.

Zenujący może być dla ciebie, ale ten wpis ma niestety bardzo dużo wspólnego z tym co mówi ulica w stanach, i może trochę ten przekaz wzmocnie bo nie tyle biały facet vs murzynka (bo z niej taka murzynka jak i ze mnie albo ciebie), co biały facet konserwatysta (tak wiem że z Trumpa taki konserwatysta jak ze mnie papież) vs kolorowa kobieta z poglądami przynajmniej oficjalnymi bardzo mocno na lewo. Zresztą wybór Kamali na kandydata był od początku strzałem w stope dla demokratów i pokazuje jak bardzo lewicowa część tej partii (albo nawet juz cała partia) jest odklejona od rzeczywistości ją otaczającej, przez praktycznie całą kadencję Bidena nie było za bardzo wiadomo czy ona jeszcze istnieje, a finalnie zostaje kandydatem na prezydenta. Niech przykładem będzie mój brat i moja bratowa, ona zagorzała demokratka z kalifornii zagłosowała na Kamale bo taka fajna i kobieta, mój brat raczej gdzieś tam pośrodku ale raczej w kierunku demokratów, o Trumpie zdanie ma jak najgorsze i zagłosowałby na Bidena, chodziaż zdanie o nim też miał po czterech latach raczej gorsze niż lepsze, ale w obecniej sytuacji zagłosował na Trumpa, nie będe cytował dlaczego bo mi zaraz ktoś wyjedzie z rasizmem i uprzedzeniami . Demokraci zapomnieli, ze mają też wyborców centrowych, a nawet takich lekko konserwatywnych których właśnie kopneli w cztery litery i oni sobie poszli do Trumpa. Z plusów jakie widzę, może demokraci wreszcie zauważą, że za dużo woke/progressive i lewicowych postulatów wpychanych ludziom na siłę nie działa, a wręcz zaczyna przynosić efekt odwrotny niż się piewcą tych dogmatów wydaje i nie istotne ilu celebrytów poprze te lewicowe postulaty to i tak finalnie głosują zwykli ludzie, którzy mają inne problemy, niż 50 płci, płonąca planeta i zielona rewolucja, bo nie mają co włożyć do gara, i tutaj wjechał Trump cały na biało ..... kurtyna Wstrzymałbym się z klaskaniem i wiwatami, bo mówić że się zakończy wojne to jedno, zakończyć tą wojne to drugie. Pamiętaj że teraz to Trump musi spełnić obietnicę, a Putin wcale nie musi chcieć mu w tym pomagać, no chyba że mówimy o zakończeniu wojny na zasadzie olania Ukrainy, ale wtedy będziesz miał Ukraińców kilkukrotnie więcej niż teraz jak się zacznie fala uchodzców w przypadku upadku Ukrainy, a tego ja osobiście sobie nie życzę.

Myślę że ten typ ludzi nie potrzebuje przykładu, on to robi bo lubi, lub bo mu płacą takie czasy nastały, wpada troll pisze brednie o kolaboracji konfy z Putinem, wtedy wpada jakiś troll z konfy oskarży wszystkich innych o kolaborację z zachodem, EU i lewusami i jest pięknie. Dziwne czasy nastały, można być tylko turbo prawicowym patriotą narodowcem, albo lewicowcem komunistom, i jedni i drudzy nie uznają niczego innego poza nimi samymi i ktoś w centrum dostaje kijem raz z lewej raz z prawej Czytałem jakiś czas temu dobry artykuł na ten temat w the atlantic, jak kogos temat interesuje polecam https://www.theatlantic.com/magazine/archive/2022/05/social-media-democracy-trust-babel/629369/

Użytkownik zrezygnuje, bo wchodząc na forum o tematyce it nie będzie mógł odrazu trolować w wątku politycznym to coś mi mówi ze chyba pomylił forum, albo tematyka forum go nie interesuje, a przyszedł odwalać swoją trolową pańszczyznę na forum.

Ale ogranicza dość poważnie trolowanie z kont założonych tylko w celu siania zamętu w takich tematach.

Mam dylemat, z jednej strony rozumiem wielbicieli obrzucania się kałem w takich tematach, z drugiej osobiście wolałem internet gdzie polityczne obrzucanie się kałem miało miejsce na forum gazeta.pl a nie np pclab, z jednej strony to napędza ruch i siedzi sobie grzecznie w offtopie, a z drugiej ściąga tutaj całe to toksyczne polityczne gówno z socjalmediów na forum. Tak długo jak użytkownicy potrafią dyskutować kulturalnie i nie zmieniają tematu w drugi X, z teoriami spiskowymi, fake-ami i cała tą socjalmediową otoczką, to chyba jeszcze nic złego, ale problem polega na tym że i tak 90% wpisów to cytaty z X, lub szurskie teorie tworzone przez jakieś chore umysły. Osobiście nie jestem ani na tak ani na nie, czasami zajrze, nawet czasami spróbuje komuś piszącemu totalne odklejki wytłumaczyć że wypisuje bzdury, ale najczęściej daje sobie spokój bo szkoda nerwów. Może zostawić temat, ale niech to będzie temat do dyskusji popartej faktami, z zakazem wklejania pierdyliarda tweetów z X-a i screenów z innych for, czysta dyskusja nic więcej, żadnego toksycznego chłamu i fakeów, jak ktoś chce pogadać o polityce proszę bardzo, ale dyskusji to tam za dużo nie ma, ktoś wkelja tweeta, i jak dobrze trafi zaczyna się obrzucanie kałem i pierdyliard innych tweetów wygrzebanych z odmentów Muskowego bagienka. Także nie będe głosował, uważam że temat mógłby zostać bo jednak są ludzie którzy poza komputerami lubią sobie po politykować i offtop jest na to dobrym miejscem, ale ze względu na jego toksyczny i mocno polaryzujący charakter wprowadziłbym regulamin/zasady korzystania z tego tematu, niech pozostanie miejscem do cywilizowanej dyskusji, a nie miejscem do wklejania co głupszych znalezisk z X-a.

No tak właśnie o tobie pomyślałem, jak zobaczyłem braki w reakcjach Co Voltq zrobi bez

Witam na wygnaniu panowie. Jakby się dało temu panu załatwić azyl na tym forum, byłoby miło.