Co do prawa własności, to zacytuję wypowiedź z wykopu:
[quote]
W Hiszpanii dochodziło do rabunków nawet w taki sposób, że kobiety wyławiały w barze czy klubie pijanych gości- uwodziły ich obiecując s--s, ale u nich w domu- mieszkaniu, ect. Jak już znaleźli się w mieszkaniu to kobieta wzywała policję w sprawie przemocy domowej i facet dostawał zakaz powrotu i eksmisję na 14 dni. W tym czasie plądrowano cały dom i kradziono wszystko zrywając wszystko do gołych ścian- bo to była zorganizowana grupa przestępcza, która rabowała tak setki tysięcy mieszkań.
Doszło do tego, że faceci zamieniali się mieszkaniami np. dwóch przyjaciół mieszkało w domku czy mieszkaniu drugiego. Jak przyjechała policja to facet dzwonił do przyjaciela, który przyjeżdżał natychmiast z aktem własności i kazał w---------ć wszystkim z jego nieruchomości. Politycy Polsce zafundowali takie czasy- jeszcze przepchnąć zniesienie domniemania niewinności przy oskrażeniach o g---t i będzie kropka. W Madrycie chyba ludzie już mają około 4/5x więcej psów od dzieci.
[/quote]
Jak się partner(ka) nie zgodzi, to nic nie zabiorę ze sobą, nawet ciepłych ubrań. A chyba jest oczywiste, że w naszym klimacie bezdomność zagraża zdrowiu i życiu? Ale to nie obchodziło prawodawcy.
A co do wykresu dzietności, to wyraźnie widać że w 2020 r. nastąpiło przełamanie linii wsparcia i pogłębienie spadku dzietności. Moim zdaniem ta ustawa przyczyniła się do tego na równi z epidemią.