lewuS

a godności to już dawno się wyzbyłem

to wy spuszczacie wode???/??/

ogólnie polecam twórczość tego jegomościa

wczoraj miałem takie tsunami guwna po pitcy z da grasso że ja pierdole. zamuwiliśmy ze znajomymi z pracy (w pracy nie ma koleguw) dwje bo jakaś promocja była. dosłownie 5 minut po zjedzeniu nastąpił taki wybuch rze te hiroszimy i inne cuda to pikuś. oczywiście nie było czasu sprawdzić czy jest papier (tu niespodzianka - była resztka ) więc dokończyłem czynność podcierania rencznikami papjerowymi. prubowałem ratować sytuację szczotkom do kibla ale chyba tylko pogorszyłem sprawę, współczuję Pani sprzontaczce ktura zobaczyła dzisiaj co ja tam odjebałem

co licab nie odpisał więc wziołem sprawy w swoje rence. koń zwalony, powtażam, koń zwalony.

ale się wczoraj najebałem. w sumie to dopiero wracam do żywych popijając cydr

nie no, chińskie zimówki robio robote

Stjepana pojebało

Koluszki dalej bez białego gówna

walenie też do dogadania?

kupiłem se takie słuchawery, opinie mają zacne

kendriczka ostatnio katuję, gnx top MUSTAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARD

walić czy nie walić, pitca za da grasso zjedzona ale nie mam kota ktury usiondzie na kolanah

ale tu stypa ostatnio

co ci te pjaskarki zrobiuy

kto

na dworzu, plebs wychodzi na pole

superb iii 2.0tdi 150km ~412 tysięcy przebiegu, kurwisko jedynie ma problem z siłownikami klapy bagażnika a tak złego słowa nie powiem, w mieście ciężko 7/100 przekroczyć nawet przy ciężkej nodze. rok temu trasa Polska-Węgry ~1600km spalanie koło 4.7. jutro jak nie zapomnę podeślę foty

byłem dzisiaj w mieście

kurwa kozian coś za długo offline jest

u mnie na labie to w sumie warny głównie od Rysia i prababa były

co