hurragun9669

Zajrzałem właśnie do swojego wątku i widzę, że dyskusja mocno się tutaj ruszyła Dziękuję za wszystkie podpowiedzi i faktycznie na początku wymienię to chłodzenie, bo i tak będę chciał pracować na tym zestawie. Możliwe, że zakończy się na zakupie "nowego" używanego CPU, bo ceny nie są jakieś bardzo wysokie a stary w przyszłości oddam na delid, bo widzę, że jest trochę ofert od strony firm, które wysyłkowo zajmują się tego typu renowacją. Jak tylko sprawię sobie nowy cooler to napiszę, czy jakkolwiek rozwiązało to problem.

Na hałas to pewnie nie byłem obojętny. Zaniedbałem sprawę. Czy w HWiNFO mogę sprawdzić te obroty? Jeśli tak to w jakiej konkretnie kolumnie?

Dobra od razu odpowiem. Jeśli chodzi o pastę to nakładałem ją bodajże przedwczoraj na nowo, bo robiłem przesiadkę przy okazji na inny sprzęt a ten chciałem sobie ogarnąć do produkcji muzyki. Fakt, faktem pasta już swoje miesiące ma i była otwierana jakoś pół roku temu - może też tutaj jest winowajca Poczytałem co to jest sam delid i brzmi to jak po prostu oddanie procesora do renowacji, czyli samemu nie jestem w stanie tego zrobić..hmmm. Trochę kiepsko patrząc aktualnie na moje możliwości skorzystania z serwisu (miejsce zamieszkania), ale jak będzie konieczne to może coś wymyślę. Poza tym, może tej pasty jest za mało?... dużo pytajników. Dodam jeszcze, że z uwagi na stabilne działanie sprzętu w nieco innej konfiguracji w poprzednich latach nigdy nie monitorowałem tych temperatur, więc pewnie ten problem występuje już dłużej a ja sobie wesoło hulałem na tym sprzęcie...

Witam. Posiadam taki zestaw, w którym mam poważne skoki temperatury procesora: 1. Płyta MSI Z270 SLI Plus 2. Procesor Intel i7-7700 3 Pamięć RAM 2 x Goodram GR2666 DDR4 8 GB 4. Karta graficzna Radeon HD6670 1 GB 5 Dwa dyski SSD 256 GB oraz 120GB na SATA 6. Zasilacz Corsair VS450 450W Jesli chodzi o temperatury procesora to pod byle obciążaniem wahają się one między 90 o - 100 o. Piszę tutaj o "obciążeniach" jak instalacja nowych programów, aplikacji, włączaniu programu DAW do tworzenia muzyki Ableton i ściąganiu tam jakichkolwiek aktualizacji. Oczywiście zapewne jest to wina chłodzenia, bo jest ono tym standardowym pakietowym małym radiatorem, wiatraczkiem Intela ale żeby te temperatury szybowały aż tak do góry to już chyba gruba przesada. Poza tym komputer bardzo głośno chodzi tzn. zapewne chłodzenie. I teraz moje pytanie - wiadomo, że w takim wypadku trzeba zainwestować w nowe chłodzenie i raczej mówię tutaj to standardowym wiatrakowym systemie a nie chłodzeniu wodnym. Czy wymiana chłodzenia pozwoli na ustabilizowanie tych temperatur na normalnym poziomie, czy też jest to jakaś sztuka CPU, która no cóż...posiada jakąś wadę fabryczną? Jeśli miałbym wymienić chłodzenie to co drodzy forumowicze byście doradzili? Budżet spokojnie do 300 zł - jeśli jest to niezbędne mogę rozważyć nawet i droższe opcje. Oczywiście czym taniej tym lepiej. Na koniec jeszcze napiszę, że tego zestawu CPU plus płyta główna używam nieprzerwanie od jakiś 4 - 5 lat i nigdy nie miałem problemów z żadnymi błędami, zawieszaniem się "blaszaka" itp. Nawet w obecnej konfiguracji sprzęt działa "stabilnie" poza opisanym problemem. Poza tym komp używany będzie do produkcji dźwięku a więc jakieś większe giercowanie nie wchodzi tutaj w grę. Wszystkie podane dane pochodzą z programu diagnostycznego HWiNFO. Nie wiem, może to głupie pytanie, ale program jest zainstalowany na innej partycji niż systemowa - czy to może być jakaś przyczyna? Pozdrawiam.

Rozkręciłem wszystko i tak jak myślałem. To był mój pierwszy montaż od kilku lat i przy zadokowaniu procka w slocie zdjąłem przed zatrzaśnięciem ta czarna zaslępkę z płyty głównej która miała przy montażu chronić piny od CPU. Na płycie mam ewidentnie uszkodzone piny a więc płytka do wymiany. Pytanie tylko czy o procesor mogę być spokojny bo on akurat jest bezpinowy?

Cześć. Zdecydowałem się na złożenie polecanego przez ciebie zestawu czyli: - płyta Gigabyte Gigabyte B650 EAGLE AX AM5 - Procesor AMD Ryzen 7 7700 - chłodzenie procesora Arctic Freezer 36 - obudowa do komputera Phanteks XT Pro Tempered Glass Black - stara karta graficzna GTX 1660 Super - ram 2 x 16 gb Może nie będę się rozwodził więcej na temat specyfikacji samego sprzętu a w kwestii problemu. Podpiąłem wszystko wydawać się mogło, że ok, ale niestety monitor nie reaguje po odpaleniu komputera - czarny ekran i "no signal". Kabel HDMI wpięty do wyjścia karty graficznej. Karta graficzna w 100% sprawna, bo w trakcie wystąpienia problemu wszystko sprawdziłem na innym zestawie i nie mam takich kłopotów. Poza tym podpiąłem pod tą płytę też inna stara grafę i jest ten sam problem. Po odpaleniu wszystko startuje, tzn kręcą się wiatraki i dioda na płycie się pali, reaguje też na przycisk reset. Podpiąłem też słuchawki, ale żadnych dźwięków tez nie słyszę. Macie jakieś pomysły, bo po 4 h opadam z sił... Z góry dzięki za pomoc. Acha i zasilacz na razie zastępczy Corsair VS550. Wczoraj jeszcze hulał na starym sprzęcie.

Korzystając z tego wątku może od razu dopytam o jeszcze jedną rzecz. Zostanie mi trochę podzespołów ze starego pc i pewnie przebuduje go na komputer do pracy nad dźwiękiem. Mam pytanie - czy zasilacz Corsair VS450 450 W bezpiecznie uciągnie mi: - płyta MSI Z270 SLI Plus - procesor i7 7700 3.60 GHz - Ram 2 x Goodram GR2666D464L19S/8G DDR 4 2666 MHz - stara karta graficzna Radeon HD 1GB - karta dźwiękowa Esi Juli@?

Cześć. Zdecydowałem się na złożenie polecanego przez ciebie zestawu czyli: - płyta Gigabyte Gigabyte B650 EAGLE AX AM5 - Procesor AMD Ryzen 7 7700 - chłodzenie procesora Arctic Freezer 36 - obudowa do komputera Phanteks XT Pro Tempered Glass Black Części powoli przychodzą i mam w związku z tym kilka pytań. Czy jesli do zestawu dorzucę jeszcze swoje stare GPU GTX 1660 Super oraz stary dysk Plextor BX - 256M8PeY i będę chciał sprawdzić działanie zestawu na swoim starym zasilaczu Corsair VS550 550 W to nie będzie wiązało się to z ryzykiem uszkodzenia czegokolwiek (oczywiście zasilacz w pełni funkcjonalny)?. Nie chodzi mi o testy w grach itp a jedynie odpalenie zestawu celem zainstalowania systemu i sprawdzenia czy wszystko hula. Na początek wrzucenie jednej kości pamięci RAM Kingston Fury DIMM 16 GB DDR5 6000 MHz to dużo gorszy wybór jeśli chodzi pamięć operacyjną aniżeli polecany przez Ciebie Patriot Viper Venom DDR 5 6000 MHz (Kingstona mogę kupować po jednej kości a nie zestawy - stąd pytanie)? I jeśli chodzi o zasilacz czy Corsair RM850e to dużo gorszy wybór i nie warto oszczędzać tych kilku groszy na tym komponencie? A może masz jeszcze jakieś inne, warte uwagi zasilacze 850 W pod późniejsza rozbudowę kompa o dodatkową pamięć RAM, dodatkowy dysk oraz lepszą kartę graficzną? Wiadomo, że czym mniej wydam tym lepiej (dla mnie ). I jeszcze pytanie od dodatkowy wentylator Arctic P12 PWM PST Czarny 120mm - czy jest konieczny na start i tak naprawdę po co mi on? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

Znalazłem też w domu stare chłodzenie do procesora AMD FX 6300 Grandis XE 1236 DC 12 v 0,12 A (w pełni sprawne) - czy jest opcja na wykorzystanie go do chłodzenia proponowanego przez ciebie CPU? Rozumiem, że jeśli podepnę pod tą płytę swojego GTX 1660 to wszystko będzie oka?

Dobra...przemyślałem temat i postanowiłem pójść w socket AM5 lub AM4 jeśli chodzi o płytę główną :)...czyli zacząć budowę nowego zestawu z możliwością przyszłościowej modernizacji żebym nie został z przysłowiową "ręką w nocniku" za rok czy dwa. Jak już pisałem, zależy mi na wyraźnym skoku wydajnościowym i jakościowym gier tych sprzed 2-3 lat, ale i żeby sprzęt nie rozłożył się na tych nowych produkcjach. Jako pierwsze komponenty chciałbym wziąć: - płyta główna socket AM 5 lub AM 4, najlepiej rozmiar ATX i myślę, że nie musi mieć gniazda PCIe 5.0, fajnie żebym mógł podpiąć do niej na start swojego starego GTX 1660 Super (później oczywiście zamierzam dokupić coś mocniejszego); - odpowiednio możliwie najsilniejszy procek pod socket AM 4 lub jakiś korzystny cenowo pod AM 5 na start; - obudowa na to wszystko i zupełnie nie ma tutaj znaczenia jej wygląd, ledy itp a raczej praktyczność w późniejszej rozbudowie; - zasilacz żeby był też na przyszłość przy rozbudowie. Budżet na chwilę obecną to około 2700 zł. Z góry dzięki.

W porządku. Trochę mnie ominęło przez ostatnie lata jeśli chodzi o pc i technologie, bo ten zestaw nawet do teraz daje sobie radę z takimi tytułami jak Elden Ring czy ostatnio Baldurs Gate 3. Nie mam jakiś wygórowanych wymagań. A czy wymiana karty graficznej nie będzie już jakimś krokiem do przodu? Czy warto zainwestować w nowszy procesor GPU w tym zestawie? Jeśli tak to jaki? Rozumiem, że do solidniejszej rozbudowy muszę pójść w stronę nowszych generacji CPU i tutaj pytanie jaki zestaw Intela (generacja procka oraz płyta główna) jest najbardziej korzystny cenowo? Zapewne pod nowsze karty graficzne wymagany byłby też inny zasilacz... Polećcie coś sensownego. Z RAMem bym się chwilowo wstrzymał jeśli jest to możliwe :) Po jakimś czasie oczywiście wchodzi w grę dalsza modernizacja :) A może coś pod AMD, bo bardzo oględnie coś tam poczytałem, że też warto. Wybaczcie, ale z braku czasu przez długi okres nie śledzę tematów w tym zakresie i zdaje się na jakieś sugestie ze strony bardziej zaangażowanych Was i zaawansowanych w tej materii. Z góry dzięki za wszelką pomoc.

Witam. Może ktoś z Was ma jakieś sugestie odnośnie ewentualnej rozbudowy już posiadanego przeze mnie zestawu, pod znaczącą wydajność w grach: - płyta główna MSI Z270 SLI Plus - procesor Intel i7-7700 3.60 GHz - pamięć RAM DDR4 16GB - karta graficzna GeForce GTX 1660 Super - zasilacz Corsair VS550 Raczej wolałbym zostać przy obecnej płycie głównej (wiem, że juz starsza) a spróbować pójść na wymianę ciosów z kartą graficzną - chodzą mi po głowie te nowe karty GeForce RTX na tych złączach PCIe 4.0 (moja płyta tylko PCIe 3.0). Dodatkowo mam pytanie jaki będzie najmocniejszy procesor pod tą płytę główną? Czy wymiana procka oraz karty graficznej po Waszych sugestiach będzie wymagała zmiany także zasilacza na silniejszy? A może macie jakieś inne pomysły. Mój budżet to około 2300 zł. Dzięki za pomoc.