Dysk mam podzielony na dwie partycje (jedna "C" 100GB, druga "D" 860GB). I na D, czyli tam gdzie przegrywałem pliki wygląda to tak:
No nic. Ale mam wrażenie, że te dyski są gorsze pod względem ciągłego zapisu niż na przykład 8-10 lat temu, kiedy używało się w większości zwykłych SSD 2,5 cala na kościach TLC.