kociol21
Użytkownik-
Postów
111 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kociol21
-
Nie wiem po co się obruszać i pisać o odklejonych klepkach. Oczywiście, że każdy wydaje kasę jak mu się podoba. Tak samo owszem - zabieram resztę. Dla każdego takie rzeczy pewnie będą miały inny próg. Tak samo z wszystkim - jeden chce jogurt, to wejdzie do sklepu i kupi jogurt. Drugi będzie wertował przez pół dnia gazetki wszystkich dyskontów, żeby zobaczyć kto ma kupony i najtańszy jogurt w mieście dzisiaj. Jeden zaoszczędzi parę złotych, drugi dwie godziny. Tak samo tutaj. Pewnie inny próg po prostu - 200-400 zł będące jakimiś 10% różnicy na rzeczy, którą kupuję raz na kilka lat nie wydaje mi się kluczowe, a uwierz, że daleki jestem od srania pieniędzmi Ale tak samo np. nie rozumiem ludzi, którzy kupują po 15 modeli, kupują, odstąpionko, kupują, odstąpionko i tak tygodniami albo miesiącami zanim trafią na kartę życia. No po prostu nie chciałoby mi się bawić w taką żonglerkę, bieganie z tymi paczkami itp. Ja na granie mam w cholerę mało czasu, a co dopiero na takie rzeczy. No, ale każdy swoje i tyle. A do wątku wchodzę, bo ciekawią mnie ustawienia, wyniki, ogólne wrażenia itp. Każdemu życzę gorąco wymarzonej karty w wymarzonej cenie
-
Ja to nie czaję ludzi tutaj. Połowa forum jest w stanie wywalić 15k co rok, byle sobie kupić najnowszą błyskotkę z +10% wydajności. Druga połowa będzie pół roku polowała z teleskopem na 200 zł tańszą kartę. Jak ktoś zbierzecie do kupy te wszystkie godziny spędzone na przeglądaniu, wklejaniu i porównywaniu ofert, to wasz czas wyjdzie więcej nawet licząc po minimalnej stawce godzinowej, niż zaoszczędzicie na tych kartach Ile taki Radeon może potanieć od ceny wyjściowej na poziomie 3400 - 3600? 200 zł? 400 zł w parę miesięcy?
-
Wszystko prawda, ale przynajmniej w Polsce jak Sandy Bridge wychodziło, to minimalna była 1000 zł na rękę, a teraz jest 3500 zł więc wychodzi, że za minimalną mogłeś kupić 1.25 procesora, a teraz 1.45 procesora, czyli potaniało
-
Normalne są temperatury, jak śledzę temat tu i ówdzie to prawie każdy raportuje tak samo, niezależnie jaki producent i model. Może różni się o 5-10% max. A tak to zazwyczaj pod obciążeniem od 82 do 87 stopni na VRAM. W moim XFX dobija zazwyczaj do 83 i wyżej nie wchodzi.
-
Mnie się wydaje, że coś jest może nie do końca z raportowaniem temperatury, ale nie znam się, tak se tylko gdybam. Np u mnie w Steel Nomad, nawet na najbardziej wyżyłowanych ustawieniach też pokazuje okolice 43-45 średniej temperatury, a wiatraki obecnie mam zablokowane na max 40% i nawet w teście były praktycznie bezgłośne. No ale fizyki nie oszukasz, jak wentyle ledwo się kręcą, GPU działa na 100% to nie ma bata, żeby trzymało magicznie 45 stopni, więc pewnie jest przekłamanie w tym wyniku.
-
Pewnie konstrukcja samego układu. Wątpię, żeby projekt i wykonanie chłodzenia miały tu wiele do rzeczy, patrząc, że praktycznie wszystkie modele od wszystkich producentów mają te temperatury na podobnym poziomie. Jak się mieści w specyfikacji, to się mieści, wszystko gra.
-
@Zachydobry wynik masz. U mnie chyba - CHYBA bo nie pamiętam na 100%, a nie jestem przy komputerze, na 2800MHz na pamięciach już zaczynało być niestabilnie, jeszcze potestuję wieczorem. Ja mam XFX Quicksilver Magnetic Air. W ogóle to moje szczęście, że akurat Sony robi gierki, gdzie dobrze AMD gada, bo w gry od nich gram chyba najczęściej. Zresztą ja gram w 1440p wystarczy mi 60FPS, a resztę sobie dorzucę jakimś framegenem czy tam AFMF. 60FPS żeby było responsywnie, a płynność zadowalającą odczuwam od jakichś 85 FPS na 165 Hz monitorze. Powyżej 85 to czy mam 150 czy 900 klatek to mi zwisa właściwie. No i gram wyłącznie w single player I pkraktycznie tylko na padzie od Xboxa, więc tym bardziej nie odczuwam opóźnienia wejścia tak bardzo. Ogólnie to wszystko co mi się chciało przetestować mogłem ustawić na ultra i było płynnie, o ile nie bawiłem się w path tracing. Więc po tych 2 dniach testów jestem bardzo zadowolony z karty, ale zobaczymy jak będzie dalej.
-
U mnie na Steel Nomad na stocku około 6900. Po pobieżnym ukręceniu kilku rzeczy - zegar offset + 200, voltage offset -85mV, pamięć na 2630 MHz i moc na +10 - wynik faktycznie poprawił się dosyć znacznie na okolice 7450. Temperatury bardzo niskie, tylko VRAM na około 82C.
-
W ogóle to sterowniki, czy tam Adrenalin są jakieś nieco humorzaste. Po pierwsze, nie zapisują moich ustawień, po każdym włączeniu kompa resetuje się do default i muszę importować swój profil. Po drugie, raz na parę razy przy włączeniu gry, karta z jakiegoś powodu zaczyna działać na 50-60% mocy i ciągnie max 180W. Muszę zrestartować grę i się naprawia.
-
A to ja mam właśnie odwrotnie. Jak miałem te 20 lat, to bym tygodniami siedział na 5 różnych forach, czytał porównania, testy, polował miesiącami, żeby ustrzelić idealny produkt w idealnej cenie. A teraz jak mam już 40+ to mam wywalone. Jak chcę kupić to robię szybki rekonesans, wchodzę do sklepu i kupuję. Nie mam ani czasu, ani chęci polowania na kanarka na dachu. Niezły sprzęt w budzie w cenie do przeżycia lepszy od idealnego sprzętu w idealnej cenie gdzieś tam, w marzeniach i snach. Jak to co chciałem jest droższe niż założyłem sobie że zapłacę, to schodzę o jeden tier niżej i kupuję to i do widzenia.
-
Odczepiane wentyle są jeszcza na tańszym Quicksilver, nie tylko na Mercury.
-
Jakbym miał wolną kasę na coś w postaci 5090, to bym wziął i chyba jeszcze moje wnuki by na tym dziabały w gierki Przecież to inna kategoria w ogóle. To jakby powiedzieć - a pierdzielę polowanie na Passata, kupię se jednak tego Maybacha.
-
Bardzo fajne są te wentylatorki magnetyczne, trzymają jak złe i wskakują na miejsce tak, że możesz nawet rzucić jak frisbee, a i tak skubane wskoczą idealnie na miejsce.
-
AMD miało premierę lepszą niż wszystkie trzy premiery zielonych w tym roku, co nie znaczy, że dobrą. Nie docenili popytu chyba. Nawet w USA, gdzie niby poszło najwięcej wszystkiego ludzie mogli tak naprawdę kupić tylko w Microcenter i to wyłącznie dlatego, że tam się nie da kupić online. W Amazonie wszystko zniknęło w minutę, Newegg - parę minut, anulowali większość zamówień, co im wpadły, a następne wrzutki po bardzo dużych cenach. Bestbuy - tak samo. W Australii drogo jak cholera i nie było. W Kanadzie największy sprzedawca zrobił falstart i karty zniknęły na parę godzin przez oficjalną premierą. W Europie - Hiszpania, Portugalia, Rumunia, Ukraina, Francja, Słowacja, Słowenia, Grecja - tak samo jak u nas - wszystko poszło w parę minut za ceny +30-40% od MSRP. Nie wiem skąd ludzie mają takie przeświadczenie, że Polska to jakiś ewenement na skalę światową, jak na większości kuli ziemskiej tak to wyglądało, jak nie gorzej niż u nas. Chyba u nas jest taki zwyczaj, że patrzy się tylko u nas i "u Niemca". Jak u Niemca lepiej, to znaczy, że Polska najgorsza, bo jak wiadomo - świat składa się z Polski, Niemiec i może jeszcze czasem UK.
-
Ja to się w ogóle nie nadaję do takiego "Uber nerd out" jakie tu odchodzi. Kupiłem se w 2020 Gigabyte Vision 3070 - bo akurat takie było dostępne. Przez 5 lat ani razu nie puściłem żadnego benchmarka, nie mam pojęcia jakie to ma temperatury ani ile mocy bierze, ani nawet ile FPS w grach ma. Kupiłem, 5 lat grałem płynnie w gierki, zadowolony jak świnia w deszcz, po czym oddałem synowi. A teraz jak pomyślę sobie... a może ta karta miała za dużo na hotspocie????!!! Albo brała za dużo WAT????? Matko Bosko kochano, a ja se grałem nieświadomy potworności, które odwalały się w najlepsze w moim komputerze. A co jeśli.... nie, to niemożliwe... chociaż...? A jeśli miała ZA DUŻO STOPNI NA VRAM????? Gorąco mi się robi jak o tym pomyślę.
-
W moim XFX cewki bezgłośne jak coś. Wiem, że i tak to nikogo nie obchodzi, bo jak ktoś ma ochotę to i tak sobie znajdzie powód do narzekań na coś czego nie ma. A to pewnie cewki piszczą, a jak nie to pewnie zaczną, a to temperatury na VRAM za duże, a to temperatury niskie, ale pewnie przez to suszarka, a to hotspot za wysoki, a to śrubka ma nie taki gwint, ja bym wolał z płaskim, a to podstawka ma za wąską nóżkę, panie w nvidii dodają szerszą, a to może i wszystko w porządku, ale jak odpalisz tę jedną grę w ściśle zdefiniowanych ustawieniach to inna karta 3c mniej na rdzeniu, więc to gówno itp.
-
To ja mam więcej ogólnie, ale mniej na hotspot. Może dobry egzemplarz, a może to undervolting. Cholera wie. W każdym razie temperatury spoko jak dla mnie. Grunt, że nie ma kwiatków typu 105C na hotspot jak przy premierze poprzedniej generacji. Czy to 60 czy 80, na jedno wychodzi - nie throttluje więc jest git. Przy graniu (Control 1440p na ultra + pełny RT) temperatury są podobne. Karta jest słyszalna, ale nie przeszkadza. Muszę się jeszcze pobawić krzywą wentylatorów. Tbh wolę mieć 90c i ciszej niż 70c i głośniej.
-
Moim zdaniem tempy GPU niskie, ale VRAM sporo - co w sumie pokrywa się z testami, które widziałem, wszystkie te karty mają sporo na VRAM. Nawet w idle jest sporo. Wentylatory nie wiem niestety ile chodziły, nie było głośno bardzo, po prostu mam zablokowane, że powyżej 70% nie wejdą. No i ja mam wszystkie wentylatory w obudowie ustawione na stałe 20%. Pewnie jak by odkręcić trochę to by zeszło.
-
Jak coś to z pamięci, bo wczoraj mierzyłem W Steel Nomad - XFX 9070XT Quicksilver Magnetic Air Dałem + 20 na rdzeniu, VRAM zostawiłem stock, -100mv offset, +10 power limit Wynik kolo 7350 Temperatura GPU 65c Temperatura hotspot 70c Temperatura VRAM 82c Wiatraki zablokowane na max 70%
-
A to nie mówię, że normalne, że wysłali na drugi dzień, tylko, że normalne, że przesyłka pokazuje się na trackerze kurierskim jako faktycznie odebrana od nadawcy dopiero wieczorem. Swoją drogą, w mojej paczce, status w Inpoście z "przygotowywana przez nadawcę" na "w oddziale" zmienił się o 2:30 w nocy
-
To jest akurat normalne zazwyczaj. Pamiętam z mojej pracy w obsłudze dużego sklepu elektro, że to zawsze była kwestia, która musiała się pojawić parę razy dziennie. Nie wiem w sumie jak z Fedexem, bo wysyłki były głównie DPD, DHL i UPS, ale zawsze działało to tak, że status aktualizował się w momencie przejścia paczki przez sortownię rozdzielczą kurierki. Tzn. nawet jak kurier odebrał z naszego magazynu o 10 rano, to klient dostawał aktualizację statusu dopiero późnym wieczorem. Zawsze to tak działało.
-
Przegapiłeś dopisek, gdzie pisałem, że siedziałem na GTX770 z 2GB VRAM do grudnia 2020 roku. Wkurzyło mnie dopiero jak AC Origins mi na medium chodziło w 18fps, a chciałem sobie pograć i wymieniłem wszystko na nowy setup z 3070. Spokojnie, ja to i następne 8 lat na tym 9070XT dam spokojnie radę. Jak gdzieś już pisałem - mojej 3070 bym pewnie jeszcze parę lat nie zmieniał, tyle że oddałem kompa synowi, więc musiałem coś nowego sklecić.
-
Matko Bosko, dwa lata? Ja na moim 9070XT mam zamiar z 5 siedzieć Następna generacja to dla mnie minimum Nvidia 7xxx albo i prędzej 8xxx. 8 lat siedziałem na GTX770 - co prawda z przerwą 1.5 roku na laptopa z 1060 w środku, ale jednak. Wymieniam tylko jak mi się gry na super low zacinają
-
W sumie o to chodziło. Ja nie jestem bardzo wybredny wizualnie. DLSS3 był dla mnie w zasadzie bez wad. Wiem, że na testach i jak się wgapiac to jakieś tam babole wyszło, ale nigdy przy graniu nie zauważyłem, a włączałem to wszędzie jak leci. Tak, że big W dla AMD za to. Ale to nie będzie miało znaczenia, jak gry nie będą tego obsługiwać.
-
Wygląda na to, ze FSR4 jest niewiele gorszy od DLSS4 i ma podobną wydajność. Będzie bardzo fajnie JEŚLI faktycznie będzie dostępny w grach, a to spore "jeśli".
