4rkoz

Dziękuję za propozycję. Obecnie posiadam nieco ponad rocznego HP ProBook. Wiem, że ZBook to inna seria, jednak HP zraziło mnie plastikową tandetą wykonania. Obudowa po roku wygląda tragicznie. Ten plastik rysuje się od położenia na nim dokumentów Wolę unikać tej marki

Cześć. Szukam wydajnego laptopa do pracy (programowanie, administrowanie, obróbka wideo, wirtualizacja (kilka VM jednocześnie)) Ekran minimum 16, najlepiej 17-18 cali (ale ciężko takie znaleźć) Obudowa powinna być sztywna i nie powinna się wyginać gdy trzymam laptopa jedną ręką (najlepiej aby spełniał standard MIL-STD jeżeli chodzi o wytrzymałość, ale nie jest to wymóg. Po prostu uznałem, że jeżeli spełnia stndard to został przetestowany i jest wytrzymały). RAM minimum 32GB z możliwością rozbudowy Dysk 1TB NVMe + możliwość montażu drugiego dysku M.2 NVMe mile widziana TPU dla AI - czemu nie, jeżeli zmieszczę się w budżecie Laptop powinien być cichy (wiem, że trochę kłoci się to z drugim hasłem "wydajny" pracuję często w nocy, na leżąco, opierając go o zgięte kolana , nie chcę denerwować małżonki "odkurzaczem" xD) Laptop raczej nie będzie służył do gier, jeżeli już to w usłudze GeForce Now, może mieć wbudowaną kartę np. Intel ARC, ale jeżeli będzie cicho to dopuszczam dedykowaną kartę (sprzedawca z Lenovo doradzał mi A1000) Budżet 5 - 10 tys. zł Marka dowolna, ale leży mi ascetyzm jak w ThinkPad , ThinkBook klawiatura może być delikatnie podświetlana w nocy, ale nie musi (nie znoszę dyskoteki RGB) P.S. Znajomy wspominał coś o problemach z Intelem 12-13 generacji (degradacja) Generalnie nie jestem przywiązany do Intela, nVidii czy AMD (słyszałem dobre opinie o ich Zen5) Czas pracy na baterii nie jest dla mnie krytycznym parametrem OS - Win 11 Pro (bitlocker) Proszę o pomoc w wyborze, ponieważ od lat nie śledzę nowinek technicznych. nie wiem na co jeszcze zwrócić uwagę. Z góry dziękuję za pomoc Rozważałem kilka modeli od Lenovo z ich strony od 21SK009RPB aż po Lenovo 21FE000SPB, z tym że kompletie nie wiem jak z ich kulturą pracy (głośność czy nagrzewanie obudowy). Ale teraz mam jeszcze większy bajzel w głowie