Cześć, pytanie do osób korzystających od dłuższego czasu z ultrabooków 14". Z uwagi na przedział finansowy chodzi raczej o modele 2020-2021, które można kupić w całkiem dobrym stanie. Z jakich modeli jesteście zadowoleni/niezadowoleni i dlaczego? Na co dzień siedzę w gamingach, ale teraz jak patrzę na modele biznesowe, to widzę, że wybór odpowiedniego sprzętu jest chyba znacznie trudniejszy. Ile bym nie przeczytał recenzji i redditów, zawsze kończy się podsumowaniem, że się strasznie grzeje. Czy naprawdę jest tak źle? Mojego gaminga mogę śmiało trzymać na kolanach przy przeglądaniu neta a wentylatory wtedy ledwo słychać, czy naprawdę w lapkach z niskonapięciowymi prockami, które kosztowały pierwotnie 5000-8000 zł kultura pracy jest tak okropna, że nie można pracować na kolanach? Bo jaki wtedy sens małego lekkiego laptopa. ThinkPady niezbyt do mnie przejawiają wyglądem, ale rozważę, podobały się Dell 5420, 5421, 7420 ale podobno wszystkie to grzejniki. Chodzi głównie o przeglądarkę internetową, YouTube, może jakieś filmy. Druga kwestia oprócz kultury pracy to czas pracy na baterii, dobrze byłoby żeby trzymała (oryginalnie) chociaż te 4h, ale wolałbym celować w jakiś model, który pierwotnie osiągał 7-8h. Matryca nie może być byle jaka. Pastę mogę sobie sam zmienić, tak samo baterię jeśli będzie trzeba, więc powiedzmy, że co do stanu laptopa sam znajdę coś ciekawego, ale przydałaby się podpowiedź w jakie modele celować, a jakie omijać. Będę wdzięczny za info z czego byliście zadowoleni lub nie - chodzi mi bardziej o opinie z doświadczenia, dobrać fajny sprzęt po parametrach potrafię, ale tak naprawdę przy takich wymaganiach bebechy nie są tak ważne, jak sensowny układ chłodzenia i niski pobór energii na baterii, matrycy też nie sprawdzę.