Skocz do zawartości

phobosq

Redaktor
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez phobosq

  1. Ja mam 9100f (wat?) 7700k 7600k Ryzen 1600 Dużo low-mid cepów 1366 (z 50 sztuk) Dużo różnych 775 (ze 150 total) Prawie wszystko na 939 Trochę randomowego socket A Pojedyncze sztuki na AM2 i AM3 A jakby zrobić 1151 z ograniczeniem na 4 jajka, żeby 6700k, 8700k i 9900k mogły razem startować? Dodać do tego GPU z gatunku legacy w stylu GTX 280/4850/7970 i moglibyśmy nawet 3d zrobić. Albo coś w stylu najfajniejsza historia z OC, tylko jak to potem porównać?
  2. Z doświadczenia z hwbota - ograniczenie do chłodzenia wodnego nadal pozostawia pole do popisu dla "cheatów" w stylu chiller, chłodnica w wiadrze z lodem albo peltier pod blokiem. Lepiej po prostu dać ograniczenie na zegar, np. 5 GHz dla Intela i 4 GHz dla AMD i jazda. Wtedy liczy się skill - odpowiedni system, tweaki i trochę szczęścia % OC bez ograniczeń jest śliskie - a mówię to jako zwycięzca takiego konkursu na overclocku - są takie modele (rzadko dostępne ale da się utrafić), które na powietrzu pwnują wydawałoby się takiego E2140 na LN2. Trzeba by to ograniczyć np. do ostatnich 3-4 generacji, bo tu mniej więcej wszystko robi 30% ponad stock (mam na myśli Intela). OC RAM-u jest też problematyczne, bo jednak ludzie ciągle siedzą na DDR3 i oni w takiej formule nie mają startu. Lepiej zrobić chyba low clocka Super Pi 32m jako test tutaj - łatwo zweryfikować czy wszystko OK. O, albo memory score z geekbencha 3. Nic z 3dmarków physics nie było wspomniane, a to też fajny test cpu/RAM, może być z 11-ki albo nowszych. Dla cinebenchów 11.5/15 są straszne cheaty, ale są łatwo wykrywane, może lepiej coś w stylu GPUPI próbka 100M na CPU. Aha i jako weryfikacja koniecznie zdjęcie sprzętu + bench ma być zrobiony w czasie trwania konkursu, żeby nie było, że ktoś wykopie stare screeny z XS/hwbota i myśli, że się uda. A w ogóle to teraz każdy ma telefon i nagrać filmik z bencha to też nie problem, więc można i tak zarządzić. A ponieważ raczej nie będę mógł wziąć udziału jako uczestnik, to mogę chociaż być sędzią W kwestii punktacji trochę bym to zmienił, może coś jak w skokach narciarskich 100-80-60-50-45, albo 20-16-12-10-9-8-..., do obgadania, poza tym jak ktoś znacznie prowadzi w konkurencji to mógłby mieć więcej punktów, żeby nagrodzić jego trud i szczęście w loterii krzemowej. Tyle, idę spać
  3. Chociaż ostatnio przy okazji gorączki miningu Biostary zaczęły być dość powszechne, ale być może tylko modele BTC/BTC+/BTC PRO.
  4. Przy 70 stopniach jeśli zapewnisz odpowiednią wentylację karta powinna podziałać bardzo długo (w sensie np. 5 lat). Jeszcze zależy co będzie mieć taką temperaturę - bo jeśli VRM to już w ogóle luksus (pod obciążeniem VRM dostaje bardziej w kość od GPU). Kumpel kopie od 4 lat na 7970-kach i karty żyją, raz wymienił wentylatory a od czasu do czasu czyści je sprężonym powietrzem. Ciekaw jestem opinii vendorów i czy w ogóle dostaniesz odpowiedź.
  5. Pusto tu trochę (w ekstremalnym). Pomyślałem, że wypełnię pustą przestrzeń moją krótką historią sprzed Świąt. Robiłem porządki i znalazłem dwie sztuki 7900 GTX od Asusa z King-Kongiem na radiatorze. Film IMHO trochę słaby, ale GPU w latach 2005/2006 dawało radę całkiem nieźle, do czasu aż nie przyszedł 8800 GTX i pozamiatał. No, ale jak już znalazłem karty, to wpadłem na pomysł, żeby je sparować z 6600k celem dominacji w kategorii sprzętowej na tym GPU. Mobo to Maximus VIII Hero, CPU robi 5100 pod Noctuą, pamięć to 2x8 GB G.Skill RipjawsV 3600C17 (B-die, ale nie jakieś rewelacyjne, 3733C12 robią, potem się zaczyna gorzej). Wszystko zasila Thermaltake Toughpower 850. Tak to wygląda w cywilnej konfiguracji: Na początek wziąłem się za testy na powietrzu. Szybko okazało się, że rdzeń GPU mnie mocno ogranicza (memki robiły okolice 1000 MHz bez problemu) i max, który jestem w stanie osiągnąć na stockowym chłodzeniu to jakieś 720-730 (zależy od bencha), przy czym temperatura wg odczytu z diody nie przekraczała 55 stopni. Następnym krokiem był voltmod i na powietrzu z domyślnego 1.35V podbiłem z miejsca do 1.55V. Temperatura w stresie wzrosła do 70 stopni. Pozwoliło to na podniesienie zegara GPU do 800 MHz i takie ustawienia dały mi 92186 w 2001 (link) i 15638 w 2005 (link), co już wystarczało na 6-e miejsca w odpowiednich benchach. Na scenę wkracza azot. Po krótkiej chwili ekscytacji związanej z pojawieniem się pierwszych oparów i oznak zaszronienia okazało się, że GPU nie ma coldbuga i mogę lecieć fullpot. Obniżenie temperatury roboczej o 250 stopni i ustawienie vgpu na poziomie 1.7V pozwoliło na uzyskanie dodatkowych 150-200 MHz na rdzeniu, co poskutkowało następującymi osiągnięciami: Aquamark 3 - 273606 pkt 3DMark 2001 - 97740 pkt 3DMark 2003 - 37877 pkt 3DMark 2005 - 17506 pkt 3DMark 2006 - 10161 pkt Po opublikowaniu przez tydzień miałem 3 pierwsze miejsca (AM3, 2005 i 2006), drugie w 2001 i trzecie w 2003, ale przez Święta spadłem o jedno w dół przez takiego jednego Rumuna z 4770k latającym na 5500. Mam w planach poprawić wyniki, bo wyższe zegary CPU spowodują na pewno widoczną poprawę wyników, zwłaszcza w AM3 i 2001, a CPU zrobi 5600 bez problemu na single stage Poniżej jeszcze to, co tygrysy lubią najbardziej (czy aby na pewno?): Dziękuję za uwagę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...