-
Postów
499 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
125
Treść opublikowana przez ernig
-
mówisz o kablach po ciemnej stronie biurka? jeśli tak to jest z nimi lekki problem bo zbiegają się tam wszystkie niezbędne makarony od kompa i innych niezbędnych na biurku sprzętów. Ale na szczęście nie są widoczne, kolejna sprawa że psu będzie wrzucony do obudowy po zakończeniu nowego projektu
- 491 odpowiedzi
-
- pokaż co masz w srodku
- srodek
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
nie mogę już edytować posta więc dorzucę tu czerwone ledy z mobasa MSI
- 491 odpowiedzi
-
- 1
-
- pokaż co masz w srodku
- srodek
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
nie do końca w środku ale wgląda tak ;)
- 491 odpowiedzi
-
- 2
-
- pokaż co masz w srodku
- srodek
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ja w przez większość czasu jeździłem z manualną skrzynią ale po przewiezieniu 4 liter automatem stwierdziłem że kolejne to musi być awtamat .A do miasta gdzie większość czasu śmigam aż się prosi o automatyczną skrzynie
-
2.0 TDI 140 koników rok 2006, przejechane 174tys, skrzynia manual niestety
-
moje wozidło po ponad 2 godzinach w spa ;)
-
W sypialni to czysta przyjemność Wracając jednak do tematów technicznych . Jak wspomniałem wyżej v 1.0 wycinarki laserowej sprawdzała się średnio dlatego postanowiłem delikatnie zwiększyć skalę sprzętu i w ten sposób narodziła się v 2.0 ale już jako podstawa pod mini szlifierkę . Konstrukcja została wykonana z profili aluminiowych. pokazany wcześniej cover na mobo powstał właśnie przy pomocy tej podstawy. Zabawy było od zajechania bo brakowało napędów osi Projekt cnc v 2.0 leżał jakiś czas w loszku i czekał na lepsze czasy .Dlatego ostatnio postanowiłem go lekko odkurzyć i zakupiłem od małych ludzików kolejną płytkę arduino tym razem uno wraz z dedykowanym shildem cnc .Przy okazji wpadły też 3 silniki krokowe które mam nadzieję w niedługim czasie uda się zainstalować . Mam już plan na dalszy rozwój tej konstrukcji ale tym podzielę się w przyszłości ;)
-
no warsztat z prawdziwego zdarzenia to moje marzenie ale póki go nie mam to muszę się męczyć w "tymczasowym" umiejscowionym w sypialni . Z drugiej strony posiadanie takiego warsztatu grozi rozwodem bo pewno większą część dnia siedziałbym w nim i dłubał
-
dlatego jak jest odpowiednia pogoda to zabieram się za sportowanie, żeby nie wymyślać nowych rzeczy bo mnie wreszcie żona z domu wygoni
-
skoro już jestem w temacie lekko oddalonym od komputerów to bywały czasy, że dysponowałem większą ilością wolnego czasu i wtedy wymyśliłem sobie grawerkę laserową ze starych cd romów rev 1.0 za sterowanie odpowiadało arduino z moto szildem Działało to powiedzmy średnio, tzn sama dioda laserowa była w stanie wypalić otwór w 1mm hipsie i do jej działania nie było zastrzeżeń ale problem był ze sterowaniem silnikami krokowymi. Wina za taki stan rzeczy spadła na arduino Leonardo który nie do końca chciał gadać ze wspomnianym shildem. Dlatego zapadła decyzja o porzuceniu dalszej zabawy z rev 1 i przejście na większy kaliber w rev 2 . Ale o tym w kolejnym odcinku ;)
-
Ale żeby nie było że samymi komputerami człowiek żyje ;) W ramach wolnych mocy przerobowych i z elementów dostępnych w loszku i mieszkaniu postanowiłem zmajstrować giętarkę do plastiku. na podstawę potrzebne będą 3 płyty meblowe, wymiar dowolny ja miałem elementy o szerokości ok 40 cm co dało mi pole gięcia 37 cm. 2 kątowniki kupione kiedyś w markecie budowlanym będą robiły za trzymadełko do drutu oporowego. Za drut robi struna z gitary. Do pełni szczęścia potrzebna będzie jeszcze sprężyna która będzie naciągała drut w trakcie nagrzewania oraz jakiś system blokujący strunę. Ja użyłem rozebranej kostki elektrycznej. Przydadzą się też wkręty i kawałek przewodu. To tyle teorii. Po złożeniu całość wygląda tak: Zapomniałem dodać że przestrzeń między górnymi płytami wypełniona jest spożywczą folią alu. Za zasilanie odpowiada prostownik samochodowy . Skala temp w domowym termometrze kończy się ok 102 stopni,a struna osiąga o wiele wyższa temp . Na powyższych fotkach widać efekt gięcia płyty z hipsu o grubości 3 mm. wykonanie całości z pomocą mniejszego Szkodnika ok 40 min Gdyby ktoś chciał zobaczyć jak to działa to zapraszam tu
-
Sam wycinałem, trochę zabawy z tym było . Materiał to PCV spienione W tzw międzyczasie do szkodnikowego komputera zawitała "lekko" upaprana karta graficzna nv gt630. teraz szkodniki mają prawdziwą rakietę więc przez pewien czas nie powinni marudzić . Karta i tak ma za duży power jak na to do czego używają jej szkodniki . Jest jednak pewno ale. Fabryczne chłodzenie które jest małe (kawałek aluminiowego bloku ) i na dodatek głośne . W teście OCCT temp gpu dochodziły do 80 stopni przy zwykłych zastosowaniach nie ma aż takiego piekarnika ale chłodzenie nadal jest za głośne. Postanowiłem deko poprawić to co dał producent. W mym przepastnym loszku odkopałem starą kartę GTS 8800 od asusa z całkiem fajnym chłodzeniem. Po jego rozebraniu na części pierwsze wyglądało to tak Kawał zbędnego amelinium + spory radiator z 3 rurkami cieplnymi i miedziana podstawa. Po usunięciu zbędnego materiału pozostał sam radiator Dla porównania oba chłodzenia Po przemyśleniu optymalnego ustawienia radiatora przyszła pora na zaznaczenie miejsca wiercenia. I do dzieła oby nie za głęboko Po wywierceniu należało nagwintować otwory. Testowe wkręcenie oryginalnych śrubek Jeszcze tylko dystanse i można instalować Nie musi być ładnie ważne żeby działało i było cicho ;) Na koniec postanowiłem dodać do nowego chłodzenia wentyl 80 mm, tak na wszelki wypadek żeby nie rozkładać kompa kolejny raz jakby okazało się że brakuje wiatru .
-
Po zebraniu wszystkich niezbędnych klamotów nowa rewizja BIG TT ruszyła w maju 2015 ]
-
w przypadku big TT poszedłem dalej i zrobiłem sterowanie z pilota
-
ledy dają świetne efekty szczególnie na fotkach ale warto zadbać o to żeby była możliwość ich wyłączenia ;)
-
Z racji tego że lubię sobie dłubać przy kompach w marcu 2015 postanowiłem że trzeba zmajstrować niewielki komputer głównie do neta i prostych gierek . Komputer był przeznaczony dla dzieciaków ale miał też być awaryjną maszyną w trakcie prac nad BIG TT
-
w rzeczywistości aż tak mocno nie świeciło, a pracowało się bardzo dobrze. Ledy nie były skierowane bezpośrednio w górę więc nie oślepiały, kolejny "+" że biurko robiło za lampkę nocną
-
@Buczo dzięki raz jeszcze W maju 2014 r rozpoczyna się kolejny projekt BIG TT inverted. Podstawą modyfikacji stała się obudowa TT Mozart. Bardzo obszerna skrzynia Obudowa typu big cube niestety we wnętrzu mimo sporej wysokości nie mieściło się zbyt wiele . Prace nad pierwszą rewizją zakończone w styczniu 2015
-
Od zawsze podobały mi się kostki, (mam to do dziś ;) ) więc to było jedyne wyjście :E połączenia obudów dokonałem u rodziców u siebie nie dałbym rady ;( W tzw międzyczasie zaszła potrzeba posiadania NASa i tak w kwietniu 2014 ruszyły prace nad domowym zbieraczem danych Początkowo miał się mieścić w oryginalnej obudowie lecz szybko się okazało że hałas jaki generuje w trakcie pracy był nie do przyjęcia i tak trzeba było coś wystrugać pierwsze przymiarki w org obudowie i właściwe prace czas zacząć Gdyby ktoś był zainteresowany powyższa obudową wraz z mobo, 2 procesorami i ramem to oddam za 30 złociszów
-
@gtxxor trochę disko/wiosko jeśli mówisz o nogach ale bardziej chodziło o to żeby zobaczyć jakie możliwości techniczne mam w moim pseudo warsztacie wygospodarowanym w sypialni :E no to lecimy dalej luty 2014 projekt wchodzi w fazę H2O Koniec prac maj 2014
-
Buczo dzięki Przy okazji modyfikacja stanowiska pracy nadarzyła się okazja do poprawienia kilku detali
-
no to lecimy dalej Plan był prosty kupić drugą obudowę CM Elite i połączyć obie . Koniec pierwszego etapu Elite V2 Kolejny etap prac nad Elite v2. Przyszedł czas na zakup elementów wykonanych na cnc. Niestety nie dało się wykonać tych elementów w domowym zaciszu
-
Witam Wszystkich , Za namową Adriana ;) postanowiłem dołączyć do zacnego grona użytkowników tego forum . Temat ten poświęcę poprzednim i aktualnym projektom nad którymi "pracuję" . No to zaczynamy małą retrospekcję po moich projektach. Żeby za dużo się nie rozpisywać za pierwsze modyfikacje zabrałem się w marcu 2013 r. Pierwszą ofiarą była obudowa Cooler Mastera Elite 331 na początku wyglądała tak. niestety zdjęcia z pierwszych przeróbek się nie ostały ale wrzucę parę z bardziej zaawansowanego etapu . Koniec pierwszych modyfikacji zakończenie prac ( etap I) w czerwcu 2013 . Stan taki nie trwał zbyt długo. Parę dni po zakończeniu prac powstały dwa projekty dalszego rozwijania modyfikacji Wybór padł na opcję 2 czyli obudowę typu cube