W klasycznym 10850K? Niemożliwe. Tzn.możliwe, ale problem bardziej leży między krzesłem a monitorem ;-) Generalnie z smt w grach jest tak, że jak wszystko jest dobrze napisane to smt nie daje nic lub bardzo niewiele, a czasem nawet nieznacznie spowalnia. Problemy zaczynają się, gdy nie jest idealnie. Pamiętam jakaś dekadę temu jak dwurdzeniowy procesor zbudowany z dokładnie tych samych rdzeni z HT potrafił być wielokrotnie (a czasem wręcz kilkunastokrotnie) szybszy od procesora bez HT w minimalnym fps. OK, teraz czasy się trochę zmieniły. Mamy po kilkanaście rdzeni w CPU, mamy niskopoziomowe API, bardziej zaawansowane shedulery, mamy w końcu rdzenie E. Ale jak w aplikacjach wielowątkowych skończona liczba rdzeni (choćby nawet i E) zawsze potrafi nadrobić brak smt, tak w przypadku gier nie zawsze tak jest i zdarzają się cyrki wynikające z "zapchania" wątku.
A co do ARC to właśnie to miałem na myśli. Lubię eksperymentować z niszowym sprzętem, zwłaszcza od Intela. Ale Arrow to nawet dla dla mnie za dużo. Taki dziwny krok w bok, ni pies, ni wydra.
@wallec
Skoro wszystko poszło tak super to dlaczego nikt tego nie kupuje? Do AMD papa droga na pewno bardzo daleka, choćby patrząc na kapitalizację spółek. Do dzisiaj nie mogę się przyzwyczaić, że to teraz Intel jest tym biedniejszym bratem...
A pierwsza generacja chipletów AMD (Zen 2) była akurat mega. Może nie znokautowała Intela od razu, ale jak ówczesne oczekiwania i możliwości AMD wyszła naprawdę super. Taka ciekawostka: pionierem chipletów w PC był Intel. Seria Core i3-5xx/i5-6xx. I tam faktycznie wyszło średnio, ale zabrakło w zasadzie głownie przepustowości QPI (za bardzo ją przycięli). Wg mnie to duży błąd, że to porzucili i przez kilkanaście lat do tematu nie wracali.
I żeby nie było, ja nie twierdze, że w 15. gen jedynym problemem jest brak HT. Zdecydowanie nie. Ale dokłada to cegiełkę do rozczarowującej (i chimerycznej przy okazji) wydajności w grach. I było to łatwe do przewidzenia.