Witam, w sobote rano uzytkowalem komputer. Zgasiłem go normalnie. Wrociłem do domu okolo godziny 20 i brak reakcji na przycisk power. Kupilem w poniedzialek nowy zasilacz nadal bez zmian. Zamienilem power z reset rowniez bez zmian. Wypiałem kosci ram, grafike - rowniez nic, brak reakcji jak wciskam power nawet wiatrak sie nie kreci. We wtorek pozyczylem od znajomego zasilacz (u niego przed wyjsciem dzialal). U mnie podlaczajac nadal nie ma reakcji. Zwierajac dwa piny od power tez sie nie wlacza. Proszę o pomoc co mogę jeszcze zrobic? Czy bez zastanawiania plyta glowna do wymiany?