Jestem na samiuśkim końcu, pewno dziś albo jutro skończe i tak zamieszali fabularnie, TAKIE rzeczy się zadziały że jedyne co oddaje moje myśli teraz to
Chyba nie zrozumiałeś konceptu gry, w Cronosie walka wręcz nigdy nie miała być opcją jak w Dead Space tylko desperacją gdy nie mamy już amunicji, no i wiadomo rozbijanie skrzynek i beczek, więc ja walki wręcz się nie czepiam bo jej nie ma!
a survival to wiadomo od pewnego etapu zaczyna być na bogato z zasobami pod warunkiem że eksplorujemy.
Ja powiem tyle że ostatni raz tak dobrze mi się grało w survival horror w Evil Within2 (RE4R nie licze bo to w zasadzie to samo co oryginał wiadomow wybitny tytuł) ale dla mnie jak nie zawalą końcówki to 8/10