Skocz do zawartości

Jackyy

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jackyy

  1. Niedawno zostałem zgłoszony przez innego kierowcę, który miał zamontowany wideorejestrator. Jechałem za gościem po zwykłej osiedlowej drodze w mieście. Zatrzymał się tuż przed przejściem dla pieszych, włączył światła awaryjne. Po upewnieniu się, że piesi opuścili przejście, a jego auto nadal stoi w innym celu niż przepuszczenie pieszego ominąłem pojazd. W lusterku wstecznym widziałem, że wypuszczał pasażerów. Wysłał nagranie na policję, która chciała wystawić mandat za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. Mandatu nie przyjąłem, poszedł wniosek do sądu. Taki problem, że nie posiadam kamerki, żeby udowodnić swoją wersję. Zauważyłem, że na przejściu jest zamontowana kamera monitoringu miejskiego. Złożyłem wniosek na policji o zabezpieczenie nagrania. Otrzymałem odpowiedź, że pechowo akurat tego dnia mieli awarię... Innych kamer brak. Liczę się z tym, że sąd i tak przychyli się do mojej winy, bo na nagraniu wygląda to jak wygląda, ale czy jest możliwość obrony? W jaki sposób? 1500zł i 15pkt. drogą nie chodzi, a wydaje mi się, że nie popełniłem takiego wykroczenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...