Nie przesadzaj, wiadomo do czego się odnosił, co nie zmienia faktu że wyszło to tragicznie i bardzo niezręcznie, jak tego nie widzisz to już nie mój problem ale nie musimy się o to spierać, każdy ma prawo interpretować po swojemu.
Oprócz tego żartu, ogólnie masa sloganów i ZERO konkretów, słaby początek kampanii za grube miliony.