Witam wszystkich. Przybywam z zamykanego pclaba gdzie miałem nick beza101. Także raz jeszcze wszystkim dzień dobry.
Chciałem podzielić się moją śmieszna sytuacją w Stalkerze. Mianowicie nie raz miałem sytuacje w której miałem bardzo mało hp i byłem napromieniowany. Panicznie szukałem jakichś butelek z wódką do zbicia promieniowania lub apteczek czy bandaży zeby się podleczyć.
Nie miałem jednak pojęcia że w wiosce jest gość który może mnie uzdrowić Przez to sporo razy padłem. Jak to mówią człowiek na błędach się uczy. Od taka śmieszna sytuacja
Gra generalnie mi się podoba pomimo bugów.