cReane
Użytkownik-
Postów
25 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia cReane
Zielony (2/5)
14
Reputacja
-
Sterowniki GeForce & NVIDIA App - temat zbiorczy
cReane odpowiedział(a) na daerragh temat w Karty graficzne
Warto w ogóle instalować te najnowsze sterowniki przy 3060Ti? Cały czas jadę na starych 552.22 i od ponad roku zero problemów, zero jakichkolwiek crashy w grach. Jednak lada moment zamierzam przejść the last of us part 2 i się zastanawiam nad instalacją najnowszych 576.80 i czy cokolwiek to da? -
Ogólnie o pastach termoprzewodzących
cReane odpowiedział(a) na Spl97 temat w Chłodzenie, obudowy, zasilacze i modyfikacje
Bez jaj, tak znikoma różnica między tym różowym kryonautem extreme a zwykłym kryonautem? I to jeszcze kosztuje kosztuje 70-90zł za 2 gramy. Dlatego dziwi mnie że niektórzy polscy tech-jutuberzy (np. video blog tech) nadal jak rozkręcają jakiegoś laptopa albo kartę graficzną to powtarzają że jedyną słuszną opcją jest w takim wypadku thermal grizzly kryonaut. No chyba że gość ma z nimi jakąś współpracę i dlatego tak to poleca. -
Ogólnie o pastach termoprzewodzących
cReane odpowiedział(a) na Spl97 temat w Chłodzenie, obudowy, zasilacze i modyfikacje
Zrobiłem na szybko takie amatorskie porównanie. Nałożona 5 dni temu pasta termoprzewodząca Thermal Grizzly Kryonaut vs nałożony dzisiaj plasterek Gelid HeatPhase Ultra. Temperatura otoczenia 23 stopnie, laptopowy procesor i7 9850H. 10 minutowy test cinebench r23 przyspieszony 3-krotnie. Pewnie Gelid miałby jeszcze o te kilka stopni mniej, gdybym wygrzał go dzień lub dwa. Tak jak Grizzly z laptopowymi prockami pobierającymi 45W jeszcze jako tako sobie radził, tak przy 60W już kompletnie wymięka. Jestem ciekaw czy ten nowy Grizzly Kryonaut Extreme (różowy kolor) jest zauważalnie lepszy od kryonauta. Szkoda tylko że kosztuje takie chore pieniądze. -
The Last of Us Part II Remastered - PS5, PC
cReane odpowiedział(a) na azgan temat w Gry komputerowe (PC)
Podejrzanie niskie. Chyba nawet niższe niż part 1. -
Bardziej się obawiam tego że jak będę chciał sprzedawać to taka wada z miejsca sprawi, że wartość laptopa poleci o kilka stów w dół.
-
No głupi błąd, przepraszam że zmarnowałem twój czas. Pisałem w nocy tego pierwszego posta i ze zmęczenia podałem model lapka, którego na co dzień użytkuję zamiast tego, którego dotyczył problem. I tak, laptop został kupiony jako używany To chyba ostatni raz, kiedy kupuję coś poleasingowego od prywatnych użytkowników, zamiast od firm, bo to już któryś taki przypadek z kolei.
-
Pomyliłem się przez to że na co dzień używam ThinkPada T16 Gen 3. Ten problem z portami mam w P53.
-
Tak to wygląda. Cała elektronika ze środka tego portu łącznie ze stykami jest jakby przesunięta o 0,5cm w głąb portu. Możliwe jest, że przez to każde urządzenie na USB jakie do niego podłączam nawet nie ma prawa się stykać z tymi stykami odpowiedzialnymi za szybszy przesył danych?
-
Kurde teraz zobaczyłem kolejny problem. Cały ten port jest jakby przesunięty do środka o jakieś 0,5cm bardziej niż ten drugi port. Teraz się zastanawiam, czy wsuwane do niego urządzenia na USB w ogóle stykają się ze wszystkimi stykami. Spróbuję później zrobić zdjęcie ale ciężko będzie to uchwycić.
-
Właściwie potwierdziło się tylko to o czym pisałem wcześniej. Do obu portów USB-A 3.0 podłączyłem tę samą przejściówkę z interfejsem USB 3.0 > SATA i jeden port pokazuje, że jej prędkość to 2.0 High Speed, a drugi 3.1 Super Speed.
-
Ok, dzisiaj to sprawdzę
-
Pierwszy raz widzę problem tego typu. Mam w laptopie (Lenovo ThinkPad T16 Gen 3) 2 porty USB 3.0 typu A oznaczone nawet na obudowie jako "SS" (Super Speed). Problem polega na tym, że jeden z portów działa dokładnie tak jak zwykłe USB 2.0. Nigdy nie przekracza 30-36MB/s przy kopiowaniu plików podczas gdy drugi port uzyskuje normalnie prędkości do ~440MB/s zarówno odczytu jak i zapisu. Problem występuje nawet po 1. Zainstalowaniu Windowsa na czysto bez podłączania do internetu i instalując sterowniki ręcznie ze strony producenta. 2. Zainstalowanie Windowsa z podłączonym internetem i zainstalowanie sterowników za pomocą windows update. Już myślałem, że ktoś przy tym laptopie majstrował i może wymienił ten port na własną rękę wsadzając tam USB 2.0 ale oba porty wyglądają identycznie i mają te charakterystyczne 4 wypustki świadczące o tym że to właśnie USB 3.0. Czy możliwe jest że port jest uszkodzony ale w taki dziwny sposób, że nadal działa ale z obniżoną prędkością?
-
Ogólnie o pastach termoprzewodzących
cReane odpowiedział(a) na Spl97 temat w Chłodzenie, obudowy, zasilacze i modyfikacje
Ja po tym jakie cuda zdziałał na moim laptopie zacząłem już tego używać prawie wszędzie gdzie są gołe rdzenie Właśnie zaraz będę go nakładał w laptopie ojca z i7 9750H/Quadro T2000 i na RTXie 3070, w którym od nowości nie wymieniałem pasty. Miałem kupić tylko jedno opakowanie, ale kupiłem dwa na zapas. Gdybyś mi tego wcześniej nie polecił to pewnie nadal bawiłbym się w jakieś śmieszne pasty termoprzewodzące pokroju thermal grizzly które nie powinny mieć już racji bytu w lapkach odkąd są do kupienia tak wydajne plasterki termiczne. -
Ogólnie o pastach termoprzewodzących
cReane odpowiedział(a) na Spl97 temat w Chłodzenie, obudowy, zasilacze i modyfikacje
Siema, może ktoś będzie wiedział Czy jeden plasterek Gelid HeatPhase Ultra o wymiarach 4cm x 4cm wystarczy na pełne pokrycie rdzenia CPU i7 9750H + GPU Quadro T2000 w laptopie? -
Ogólnie o pastach termoprzewodzących
cReane odpowiedział(a) na Spl97 temat w Chłodzenie, obudowy, zasilacze i modyfikacje
No i Gelid HeatPhase Ultra już nałożony od kilku dni na CPU i GPU w kilku laptopach Pierwsza rzecz jaka mnie zdziwiła to fakt, że ten termopad jest strasznie miękki i delikatny. Sprawia wrażenie, jakby po paru miesiącach wygrzewania mógł się po prostu roztopić i spłynąć z rdzenia niczym zwykła pasta. Zobaczymy jak będzie w rzeczywistości. Co do temperatur - zjazd w dół względem zwykłej pasty jest niesamowity. Praktycznie jest to taka sama różnica jak po zastosowaniu ciekłego metalu od Thermal Grizzly Conduconaut. Z tą różnicą, że termopad (którego starczyło na 3 lapki) jest znacznie tańszy. Testowałem używając wielokrotnie Cinebencha R23, OCCT i konwertując długie filmy za pomocą HandBrake'a. Zarówno na i7 7820HQ, i7 9750H i i5 8350U temperatury spadły o średnio 17-21 stopni. Przykładowo wcześniej renderując film na i7 7820HQ (i zwykłej paście) miałem zawsze 97-100 stopni. Teraz mam 77-82. Ale co najważniejsze i najbardziej zauważalne wentylatory działają znacznie ciszej i jest to bardzo odczuwalne, że laptop nie staje się suszarką. Kolejna rzecz to to, że temperatura rośnie niesamowicie powoli względem tego co było na zwykłej paście. Wtedy jak tylko włączałem OCCT, albo cinebencha r23, to skok był bardzo gwałtowny. W ciągu 2-3 sekund z 45 stopni do 95-100 i od razu zrzucanie taktowania. Teraz temperatura rośnie bardzo powoli. Taktowanie też jest wyższe niż wcześniej pod pełnym obciążeniem. Na niskonapięciowym i5 8350U to już w ogóle zwyskałem niesamowity wynik w cinebenchu r23 i teście multicore. Wcześniej oscylował w okolicach 3000 punktów. Teraz uzyskałem 4090 punktów. Do zwykłych past w laptopach już raczej nie wrócę. A tym bardziej do ciekłego metalu, którego w jednym laptopie musiałem ostrożnie usuwać przez 40 minut, żeby żadna drobinka nie przedostała się na płytę główną. Na koniec i tak okazało się, że wszedł w reakcję z miedzią i zostawił taki piękny ślad: Dobrze, że już nie będę musiał się z tym bawić w przyszłości i jeszcze zabezpieczać wszystko na około rdzenia od cpu taśmami izolacyjnymi, żeby przypadkiem ciekły metal nie spłynąć podczas jakiegoś losowego zdarzenia (np. upadek laptopa na ziemię).
