Skocz do zawartości

Shiawase

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Shiawase

Nowy

Nowy (1/5)

1

Reputacja

  1. Po kilkudniowej walce udało mi się znaleźć najlepsze ustawienia. Niestety ale u mnie nie było sensu dawać boost overdrive większego niż +50, gdyż i tak za żadne skarby procesor nie chciał osiągnąć efektywnych zegarów powyżej 5100mhz. Jedyne co dają wyższe nastawy na boost overdrive to clock stretching . Ani razu mi się to nie udało, niezależnie od ustawień. Finalnie skończyłem z takimi ustawieniami jak na załączniku, do tego skalar na x1 oraz boost overdrive na wspomniane +50. W CPU-z Benchmark robię wynik 13800pkt multicore. Czy to dobre wyniki, czy złe, nie wiem. Ale więcej z tego procka nie wycisnę.
  2. Okej, tylko czy jeśli ustawie za duże boost overdrive to nie spowoduje to obniżenia wydajności wielowątkowej ze względu na potencjalną konieczność ustawienia mniejszego CO w celu ustabilizowania procka?
  3. Z nadmiaru wolnego czasu zachciało mi się ostatnio zabawić w ustawianie PBO i CO na moim komputerze. Wiem generalnie co i jak, jednak problem na jaki trafiłem to taki, że większość poradników czy polecanych ustawień odnosi się do procesorów innych niż mój. Stąd też mam parę pytań Po 1. Jak ustawić PBO Scalar? Domyślnie płyta ustawia na 7x, jedni mówią, że najlepiej dać na 1/2x, inni że można dawać na 10x. Po 2. Jak ustawić cpu boost override? Jaka wartość będzie optymalna? 100? 200? Tutaj też widzialem sprzeczne opinie. Po 3. Na ile można ufać optymalizacji rdzeni przez Ryzen Master? Myślałem pierwotnie żeby puścić Ryzen Mastera na noc żeby sobie przetestował rdzenie i dobrał jakieś wartości, a ja potem ewentualnie ręcznie bym to doszlifował. Żeby nie bawić się w ustawianie tego wszystkiego od zera. Natomiast nie wiem czy finalnie nie okaże się to jeszcze bardziej czasochłonne Płyta to ROG Crosshair VIII Extreme, chłodzenie to Arctic Freezer III 420. Zależy mi na maksymalnej wydajności, obniżenie poboru prądu mnie nie interesuje.
  4. Gdyby były pamięci DDR4 2X64gb to bym brał . Ale nie widziałem takich, a przynajmniej nie jeśli mowa o pamięciach do domowych zastosowań, non-ecc.
  5. Jest stabilne. Testowany w boju podczas pracy, testowany w memteście, testowany w grach. WHEA wali dopiero przy 3933/IF 1966. Na 3866/1933 nie.
  6. Tzn u mnie technicznie też ruszyły od pierwszego uruchomienia, na 2666MHz . Tyle tylko, że dla mnie takie akceptowalne MINIMUM, poniżej którego ani mi się śni schodzić, to 3733/CL16. Wszystko poniżej nie wchodzi w grę. No i przy 128GB nie udało mi się przy takich ustawieniach nawet komputera włączyć, a co dopiero mowa o stabilności. Przy 96GB z kolei jak już wspomniałem, śmiga 3866/CL16 jak skała. A co do samych pamięci - obie pary 64GB które kupiłem były dual rank. Z tego co się orientuję, to nie ma pojedynczych kości pamięci 32GB single rank, przynajmniej nie DDR4. Natomiast para 32GB (2x16) jest już single rank. Więc w chwili obecnej mam wymieszane pamięci. 2x32GB dual rank oraz 2x16GB single rank. I działa to perfekcyjnie.
  7. Jestem zadowolonym posiadaczem Ryzena 9 5950X razem z płytą na chipsecie X570. Do tej pory używałem go w konfiguracji 64GB DDR4 3866MHz CL16. jednak ta ilość pamięci przestała wystarczać do moich zastosowań. Postanowiłem więc wykonać upgrade do 128GB. Kupiłem dwie pary po 64GB i zadowolony zamontowałem je do komputera. Niestety, ku mojemu zaskoczeniu, bardzo niemiłemu - taka konfiguracja nie chciała działać na moim komputerze w żaden sposób znośnie. Po wielu, wielu godzinach udało mi się znaleźć stabilne ustawienia - 3600MHz, CL18, GDM ON, CR 1T. Cokolwiek wyżej skutkowało bardzo niestabilną pracą systemu i problemy z uruchamianiem komputera. Niestety, nie mogłem sobie pozwolić na tak znaczący spadek przepustowości pamięci, tym bardziej, iż komputera używałem nie tylko do pracy, ale i do gier - spadek wydajności był niestety odczuwalny. Stąd też podjąłem decyzję o odesłaniu jednej pary pamięci i w jej miejsce zakupiłem parę 32GB. W ten sposób skończyłem z konfiguracją 2x32GB+2x16GB. Łącznie, jak można łatwo policzyć - 96GB. I o dziwo - w takiej konfiguracji komputer z buta, bez żadnych zabaw w konfiguracje wystartował z pamięciami ustawionymi na 3866MHz, CL16 przy FCLK 1:1. I jest stabilny niczym skała. Został przetestowany w boju twardo i śmiga perfekcyjnie. Dlatego też zacząłem się zastanawiać - skoro przy 64GB oraz 96GB jest w stanie pracować na 3866/CL16, to dlaczego przy 128GB takie parametry, ani nawet bliskie im są nieosiągalne? Różnica w obciążeniu kontrolera pamięci między 96GB a 128GB może być aż tak skrajnie duża? Czy po prostu trafiłem na jakiś wadliwy zestaw pamięci?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...