Widzisz , to działa w ten sposób że na 7900xtx przesiadłem się z 4070, na 13900K przesiadłem się z 14700K a wcześniej z 13600K, dokładnie w tej kolejności. Zmieniam sprzet kiedy mam ochotę i na jaki mam ochote.
Co do RT to póki co przypomina to pierwsze próby zaimplementowanie TL. Było ładnie, kolorowo aż do wymiotow, ale nic ponadto.
RT teraz wygląda, jak bym ciągle miał biegać po metalowej, mokrej powierzchni z tym ze chłopcy od klepania kodu zapomnieli o tym ze jeśli biegam po mokrym, to ma to wyglądać jak bieganie po mokrym.
Oczywiście gdzie się da, to włączam RT, ale w przypadku tej karty ma to mało sensu, ale że kosztowała mnie 800 euro w polowie zeszłego roku, to nie bardzo mogę narzekać.
240 PLN czy też raczej 204.89, ponieważ to jest 48 euro rocznie i to ze stale włączonymi dwoma monitorami to jest absolutnie kwota pomijalna.
Wracając do 13900k, to kosztowal mnie 330 euro, czyli 1400 PLN, a 14700K sprzedalem za 350 euro.
Mam taką zasadę ze nie handluje sprzętem komputerowym, jak mam kaprys to sprzedaje i kupuje.
Wiec ewentualne "straty" czy też zyski nie mają dla mnie znaczenia.
Zawsze można kupić konsole do gier, tylko po co?
Kupujesz podzespoły, jakie ci są potrzebne albo na jakie masz ochotę.
Będziesz się czepiał słówek? Chodzi mi ogólnie o kuchnie, to najbardziej prądożerny rejon w moim mieszkaniu.
Moja lodówka to nieco ponad 600 litrów i do tego wolno stojący zamrażalnik, a ze lubie mieć ciepło w domu to i pracuje trochę więcej.