No więc, odkurzałem któregoś dnia kompa, też odkurzaczem, więc może mogło zrobić się jakieś spięcie. Komp uruchomił się, chwilę podziałał i padł. Znalazłem poradę żeby między innymi wyjąć i włożyć pamięci (odpiąłem i wpiąłem jeszcze kartę graficzną, procesora nie ruszałem). Ok, odpalił się, ale tylko z jedną kością. W slotach DIMMA1 i B1 działają obie kości, więc wina raczej płyty. Ogólnie to bym to olał, ale XMP nie działa.
Płyta to MSI PRO B660M-A DDR4.
Pamięci Corsair Vengeance LPX, DDR4, 32 GB, 3600MHz, CL16.
Płyta ma gwarancję do 22 lutego, ale wolałbym jeszcze spróbować sam to naprawić, jeśli się da.