ElectronLamp

No ja też nie wierzę Puszczałem power i wszystko inne, wywalało tylko na gpu i właśnie na teście power, ale że tak powiem restartowało z dupy, raz po 3 sekundach od kliknięcia a raz nawet godzinę przeszło i nic, w grach podobnie. Teraz od czwartku katowałem pc mocno nawet na kilka godzin zostawiłem cybera włączonego i parę razy occt przez godzinę na power i nic się już nie dzieje, oby.

A więc po zamówieniu nowej płyty i po złożeniu oraz zaintalowaniu systemu od nowa odpalam cyberpunk i restart już podczas wczytywania. No nie powiem ciśnienia dostałem, że miałem ochotę wyrzucić ten komputer przez okno. Oddałem na serwis i okazało się że to.. zasilacz, nie wiem albo dostałem drugi raz wadliwego seasonica albo one są jakieś wrażliwe, zwróciłem go i płytę główną zamówiłem zasilacz od be quiet i od czwartku wszystko śmiga bez problemów, nawet jakby stuttering mniejszy w grach ale może to efekt placebo. W każdym razie gdyby ktoś w przyszłości miał podobny problem to zostawiam tutaj rozwiązanie w moim przypadku

Dzięki, odpaliłem na ponad 3h i bez żadnych problemów, także zostaje mobo. Chyba zamówię najtańszą i zobaczę

Właśnie problem bo nie tworzy mi żadnych raportów, mam wszystko włączanie i nawet folder zmieniłem ale i tak nie ma żadnych raportów Aż sprawdzę inne gniazdko i kabel Tylko ja ten procesor mam już dosyć długo, cały czas miałem pbo -20 i wszystko było dobrze, teraz używam wszystko na stock, da się jakoś adaptacyjne obciążyć CPU?

Inny bios i windows od nowa wgrany, restarty nadal. Dyski testuje i wszystko jest w porządku, procesor i ram sprawdzałem też jest ok. Czyli wygląda, że płyta jest walnięta. Tu już nie mam możliwości sprawdzenia, pozostaje odesłać do serwisu niech sami zobaczą, ewentualnie kupno jakiejś najtańszej i sprawdzenie

Właśnie kupiłem nowy zasilacz, odpalam occt na 30 min i wszystko dobrze, ucieszony włączam grę i po 10 min lag i reset. Wziąłem drugi raz seasonic bo mam customowe kable więc myślę że to one i podmieniłem je na te z zestawu ale resety są dalej. Co do procka to odpalam na ponad godzinę occt, cinebench i zero restartów więc wątpię że to od niego Reset tylko jest jak obciaże zasilacz w occt albo samą kartę, więc wszystko wskazuje na gpu ale pożyczyłem od znajomego inną i też reset wystąpił, ewentualnie dostałem uszkodzony nowy zasilacz ale jaka jest na to szansa? Chyba nie obędzie się bez serwisu ale nie wiem co oni mogą sprawdzić czego ja nie sprawdziłem, jeszcze spróbuję wgrać starszy bios i system na czysto z tylko samymi sterownikami do karty ale wątpię że to pomoże.

Myślałem nad tym w ostateczności jeśli już nic innego nie przyjdzie mi na myśl, tylko szczerze boje się oddawać taki sprzęt do serwisu, nie chciałbym żeby ktoś rozkręcał i grzebał przy takim komputerze i potem nie wiadomo czy czegoś nie porysują albo inne kwiatki wyjdą. Może ktoś z was miał taki problem i podzieli się jak sobie z tym poradził?

Piny są proste, zasilacza nie mam jak sprawdzić więc pozostaje mi tylko kupić nowy ale obawiam się że będzie to samo

Witam, już kompletnie nie mam pomysłu co powoduje w moim komputerze samoczynne restarty, dlatego zostaje mi prosić was o pomoc. Od około 2 miesięcy mam problem z restartami komputera i błędem kernel power 41 w podglądzie zdarzeń. Dzieję się to w losowych momentach najczęściej podczas obciążenia pc ale wystąpiło również podczas przeglądania internetu, raz po 10s a czasami mogę grać bez przerwy czy obciążać komputer kilka godzin i wszystko działa dobrze. Specyfikacja pc: CPU: Ryzen 9800X3D, chodzenie bq! silent loop 2 360mm GPU: RTX 5090 gigabyte gaming oc Mobo: Gigabyte X870E aorus elite wifi RAM: G.Skill Trident Z5 6000MHz CL30 32GB Dysk: Corsair MP700 PRO 2TB + Adata SU800 1TB Zasilacz: SeaSonic Prime PX 1300W Obudowa: bq! silent base 802 Próbowałem już chyba wszystkiego co mi przyszło do głowy i nic nie rozwiązało problemu a mianowicie: - kilkukrotne wgranie na czysto windowsa na różnych dyskach, aktualizacja biosu oraz instalowanie różnych wersji sterowników - testowanie na pojedynczych kościach RAM oraz z domyślnymi ustawieniami biosu - testowanie pod obciążeniem w occt różnych wersji testów i jak wyżej pisałem raz przejdzie cały godzinny test bez problemu a raz restart w losowym momencie ale restart występuje tylko podczas testu zasilacza albo samego gpu, podczas testu cpu i pamięci problem nigdy nie wystąpił - zamiast kabla bezpośrednio podłączonego do zasilacza od karty spróbowałem użyć przejściówek dołączanych do zestawu i też problem występuje - rozebrałem cały komputer i złożyłem od nowa i jak się można domyślić nic to nie dało - również pożyczyłem od znajomego rtx 4080 super, pamięci ram no i nic to nie zmieniło, restart wystąpił po kilku minutach od włączenia gry, drugi podobnie - nawet odłączałem wszystkie urządzenia usb bo może któreś powodowało jakiś konflikt ale nic z tych rzeczy - wszystkie temperatury są w normie To chyba wszystko co do tej pory zrobiłem i co przyszło mi na myśl no i niestety nic nie pomogło, jeszcze mam na myśli sprawdzić inny zasilacz ale jeśli zasilacz byłby uszkodzony to czy komputer byłby w stanie działać czasami kilka dni bez żadnych problemów? Jestem już bezsilny dlatego bardzo was proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu, z góry dziękuje za zainteresowanie.

@sideband Pasków nie widzialem tylko ja go zwróciłem po 2 dniach przez ziarno na jasnych kolorach od matowej powłoki, nie sądziłem, że mat będzie aż tak tragiczny w oledach

@sideband U mnie też matryca jest prawie idealnie czysta, nie widać żadnego bandingu na statycznych obrazach tylko w grach te paski ale nie wiem co jest tego przyczyną w qd-oledach, no i jak pisałem nie widziałem tego przez miesiąc dopóki jakiegoś paprocha chciałem zdmuchnąć z matrycy, inaczej bym zwrócił, no i od tego czasu cały czas to widzę. Miałem wcześniej samsunga g81sf i tam był dramat jeśli chodzi o banding gdzie teoretycznie powinni mieć najlepsze matryce bo sami produkują ale jednak tak nie jest. Jedynie co do samsunga to muszę przyznać, że tam praktycznie wcale nie było migotania z g-sync, może minimalnie podczas dużych skoków fps normalnie brak, w aorusie jest to dość mocno odczuwalne ale mi to nie przeszkadza bo zazwyczaj blokuje fps.

@sidebanddzięki, czyli to jednak wina 3gen qd-oled jak reddit pisał

@sidebandtylko to nie jest banding bo te paski migoczą i przesuwają się, nie wiem jak to opisać. Jak się zrobi zrzut ekranu nie zdjęcie to tego nie widać. Widoczne jest to tylko podczas ruchomego obrazu

@sideband Expedition 33 i elden ring a na ps5 death stranding 2 Tylko to musi być bardzo ciemne miejsce, takie żeby jasność monitora była prawie bliska 0 i tak jak pisałem ja to widzę a pokazywałem 2 innym osobom i gdzie ewidentnie to widać i one nie widziały żadnych pasków.

No wiem, coraz bardziej zaczynam to dostrzegać i nie wiem czy to jest bardziej widoczne czy ja mam jakąś paranoję na tym punkcie. Pytanie co z tym zrobić czy oddać na rma czy to jednak normalne dla oledów? Według reddit to norma na qd-oled 3gen tylko większość osób tego nie widzi