Z drugiej strony patrząc to nijak ma się sprzedaż karty, którą obecnie posiadasz do dostępności innej karty.
To tak jak kupujesz mieszkanie. Nie obchodzi kupującego to, że ktoś w danym czasie nie kupił sobie innego mieszkania.
Jego dobrą wolą jest podpisanie aneksu wydłużającego ten czas. Jeśli nie podpiszesz takiego aneksu dwukrotność zadatku przysługuje kupującemu.
Okoliczności, które by sprawiły, że nie musisz płacić podwójnej kwoty to np samoistne zepsucie się tej karty.
Pewnie tak się dogadaliście słownie, ale od strony prawnej gdyby kupujący się uparł to by przysługiwało mu te 400 zeta.
Rekomendowane odpowiedzi