[S] Razer Blade 15 144Hz 1660Ti 256GB SSD 16GB Win10
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
- Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Popularne tematy
-
Najnowsze posty
-
Przez Tester Wrażeń · Opublikowano
Pierdolenie kotka przy pomocy młotka. Miałem Astrala i Aorusa, Aorus cieplejszy ale cichszy - jak szedł do mnie Aorus to zadowolony byłem, że będę miał kartę chłodniejszą nawet od Suprima a tu klopsik -
Przez unadarek · Opublikowano
Na którymś zagramanicznym forumie są wrzucone asrocki b650 na starszych biosach i rzeczywiście na screenach było pokazane że śmigają z pcie 5.0 , pomijając już fakt że różnić brak w stosunku do 4.0 , co do b650 bez magicznego E wyszły 2 mobasy asrock stell legend b650 wifi i jeszcze jakaś z niszowych marek które obsługuje pcie 5.0 więc myślę że jak najbardziej jest to specjalnie przyblokowane na rzecz kilkudziesięciu dolców dopłaty do E dla pcie 5.0 :-) -
Przez Lypton · Opublikowano
Raczej nie ma szans - aż 108 ze 130 elektorów z Kolegium Karydnałów zostało powołanych przez Franciszka. Do wybrania nowego Papy wystarczy 90 głosów. Faworytem buków jest progresywny i liberalny Luis Antonio Tagle z Filipin. -
Przez VRman · Opublikowano
Ja podziękowałem. Jest śmieszna, ale mnie denerwuje lag i brak precyzji. Zresztą mogę od kolegi puzonisty pożyczyć jego puzon i efekt będzie podobnie śmieszny. W ogóle w tym jest potężny potencjał, ale niestety input lag i precyzja przez 10 lat nie posunęły się ani o centymetr. Bo nikt k... nie rozumie potencjału. Robią tak - casualom starcza? - starcza, ale by się przydało dorzucić coś więcej dla graczy core - tak, tak.. A jak możnaby obniżyć koszty i zastąpić brak sprzętu softem i AI? I tak k... przez dekadę Naprawdę szkoda, bo 4x szybsze i precyzyjniejsze śledzenie ruchów w VR byłoby bramą do naprawdę zajebistych możliwości, w tym właśnie okołomuzycznych. Wirtualna perkusja na rozłożonych poduszkach, gitara, puzon - to wszystko mogłoby nie tylko być "bekowe" ale i po prostu bardzo fajne i nawet nadające się do robienia prostej muzyki, szczególnie jakby użyć AI które by mogło pomagać np. po odmierzeniu laga audio i mogłoby nauczyć się ruchów gracza, żeby kompensować nawet te minimalne opóźnienia jakie zostałyby po przejściu na o wiele lepszy tracking. Na początek same kontrolery, bo tutaj zbicie latency do pojedynczych milisekund byłoby trudne, ale o wiele łatwiejsze niż hand tracking. Ale dając np. modułowy, drogi hand tracking (kupujesz drogo raz, a potem przez dekadę możesz przekładać do następnych headsetów) możnaby uzyskać i sensowność muzykowania, i w grach gdzie się manipuluje rękami by się przydało, i do grania na misce nabitej na kołek (nagle wszyscy mogliby grać na "kierownicach" i tak dalej. Ostatnio widziałem grę na zasadzie bycia dyrygentem orkiestry. No i super, ale to jest hand tracking. No sorry, ale jak brzdękam na klawiszach to mi 20ms mocno przeszkadza, a 50ms to irytuje już w grach, a hand tracking trwa jeszcze dłużej. Bez czucia rytmu to o kant dupy potłuc te gierki. Jak pisałem na labie - próbowałem Smash Drums i Ragnarock, ale to jest kompletnie bez sensu dopóki opóźnienia nie zostaną zminimalizowane do niemal zera. Tak jak z FOV 220°H/130°V nikt nawet palcem nie kiwnie w tym kierunku. Tak jak AMD przez dekadę miało samą kupę w ofercie dla wymagających graczy, choć mogli o pół dekady prędzej mieć w rękach hit, ale nikomu się nie chciało - dopiero przypadkiem jak zrobili niezbyt trafiony pomysł na dodanie dodatkowej pamięci cache do proca do serwerów, to się nagle zdziwili, że gracze zaczęli te proce kupować a dzięki temu teraz AMD króluje w sprzedaży proców w segmencie graczy core (DIY desktop). Ci w AMD niejako przypadkiem odkryli coś, o czym każdy gracz core wiedział dekadę prędzej. Pamiętam jak jeszcze na premierę Faildozera wyzywałem, że architektura kompletnie nie do gier. Pamiętam jak na premierę Zena mnie wyzywali, jak krytykowałem, że czas dostępu do pamięci jest tragiczny i żeby dali więcej cache. Pamiętam jak krytykowałem Intela, że potrafi dla serwerów dać więcej cache a do proców skąpi. Na ponad dekadę przed premierą pierwszego proca x3D. Oczywiście kiedyś nie było technologii do tego chipu z v-cache, ale była możliwość wrzucenia więcej zwykłego cache. Niestety Intel i AMD miały głęboko w dupie wymagających graczy i dlatego nikt nic nie robił. I teraz z VR to samo - świat musi czekać aż - jak z 5800x3d) - przypadkiem ktoś te rzeczy dostarczy i nagle się okaże, że ludziom naprawdę się to podoba. No ale nie teraz. Nie w zarządzie Mety. Tutaj się wydaje 50 miliardów $, z czego 80% w błoto na jakieś niegrowe gówna, ale kamerkę za 3$ to trzeba wyciąć, dla cięcia kosztó i nie ważne, że przez to Quest 2 ma tracking w kilku aspektach gorszy od Rifta CV1, a Quest 3 od Questa 2, bo się cofamy. Ważne, że oszczędzili 2$ na każdym headsecie. Dlatego jakby ktoś taki jak ja im mówił "Dajcie lepszy tracking" to zapytają - casuale to zauważą? - nie, ale gracze core na pewno - a ile to będzie kosztować? - no tak pewnie z 5$ na headset conajmniej. A możę nawet i 20 czy 50$ - no to nie ma mowy Teraz chińskie Pico kombinuje z takimi trackerami-przypinkami do full body trackingu. Taki mamy stan innowacyjności zachodu w temacie VR. Wstyd. Dno. Metr mułu. Moja propozycja: - modułowa budowa kontrolera - chcesz grać w coś gdzie nie trzeba - graj kontrolerami ala Quest 3. Chcesz grać w coś gdzie się to nie sprawdza - doczepiasz ringi ala Quest 2. Jesteś graczem core - dokupujesz kontrolery z własnymi kamerkami za np.300zł (a nie 1300zł jak chce Meta i to za szajs totalny) - o wiele lepszy sprzęt, zaczynając na technologii kamerek/czujników po elektronikę obliczającą. Wszystko x4, czyli np. zamiast 60Hz tracking niech leci w 240, a jak 1000Hz pomoże to i 1000 - żadnego pierdzielenia o zużyciu baterii. Gracz core raz na 40 minut wymieni baterię z tyłu głowy i będzie wolał tak, zamiast grać przez dekadę z ciągle gównianym trackingiem przypominającym PS Move i Nintendo Wii - albo PC, albo w standalone od razu robić z myślą o PC, żeby opóźnienia się nie dodawały przy używaniu sprzętu do gier na PC - DUŻO szybszy system wibracji, bo gram w beat sabera, widzę jedno, słyszę drugie, a czuję trzecie - wszystko się rozjeżdża. Wibracje mogłyby też byc wspierane AI - jeśli gracz macha do rytmu i ogólnie w 99% przypadkach trafia, to wibracja powinna rozpocząć się na zasadzie predykcji - bo zanim się silniczki rozkręcą to już dawno minął czas na to, żeby czuło się zgodnie z rytmem. Ale sam sprzęt też mógłby być poprawiony. Nie testowałem jeszcze PSVR2, ale może takie coś, albo przebudowany system z DualSense'a. Albo to olać bo ludzie i tak przeceniają istotność tego elementu moim zdaniem. Albo porządnie albo nie ma sensu pakować w to ogromnej kasy lub marnować wydajności/baterii. -
Przez Dominix · Opublikowano
Ja zazwyczaj trochę się interesuje co nowego ale bez szczegółów, później jak sezon rusza to odkrywam to podczas grania. Jako że wróciłem do WoWa to nie będę tyle cisnął ale do diablo zawsze wracam, niezależnie co w sezonie jest.
-
-
Aktywni użytkownicy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się