Laptop do 8000
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
- Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Popularne tematy
-
Najnowsze posty
-
Przez Vulc · Opublikowano
Na pewno są rzeczy, które można zrobić lepiej lub "pożyczyć" z innych gier. Taka szybka podróż właśnie, z losowymi zdarzeniami, dobrze pasowałaby nawet do kanonu, gdzie Geralt ze swoim skromnym kolegą grajkiem, wpadali w kłopoty często przez przypadek. To dobry pomysł, bo obecnie fast travel zazwyczaj ogranicza się do kliknięcia w punkt i pufff, jesteś po drugiej strony mapy. Z ograniczaniem sejwów nie wiem, ludzie raczej tego nie lubią. Choćby z powodu tego, że jak gra się wysypie w połowie zadania (co dla dzisiejszych gier nie jest czymś niespotykanym), taki system powodować będzie tylko irytację. Do przemyślenia. Właśnie w kwestii trudności jest trochę do zrobienia i poprawienia, ale trzeba też mocno uważać. Wiedźmin to nie Soulsy i nie powinno się iść tą drogą. Za to gra mogłaby lepiej "zachęcać" do korzystania z mikstur czy smarowideł na miecz, bo w trójce to działało raczej średnio. Inna sprawa, że łatwiej to powiedzieć niż zrealizować. Przydałyby się też bardziej rozbudowane zlecenia na potwory, wymagające sensownego wykorzystania bestiariusza i zdobycia konkretnych przedmiotów, aby się go w ogóle podjąć. Zwłaszcza, że Ciri w tym biznesie weteranem nie jest. Chętnie zobaczyłbym całkiem nowy system ekwipunku. Coś innego niż "plecak" ciągle wypełniony jakimiś bezwartościowymi zbrojami, mieczami i innym złomem, który człowiek zbierał tylko po to, żeby zaraz sprzedać. Słabo to się łączy z settingiem, choć wiem równocześnie, że jest nieodłącznym elementem tego gatunku. Tutaj nie ma co kombinować, w grę wchodzą tylko zestawy wiedźmińskiego rynsztunku. Wiedźmin ma wyglądać jak wiedźmin, nawet wpłynie to na różnorodność w obrębie wyposażenia. To co mnie najbardziej martwi to poziom opowieści, tutaj poprzednie odsłony zawiesiły poprzeczkę dość wysoko. To jest na pewno wyzwanie, zmienia się postać głównego bohatera, zmienia się perspektywa. Ciri nie brakuje charyzmy, ale to nie jest postać nawet w połowie tak popularna jak Geralt i z tym trzeba się zmierzyć. Dialogi, interakcje, wszystko jest do przepisania. Teoretycznie najmniej problemów powinno być z systemem walki, bo o ile Wiedźmin 3 to produkcja pod wieloma względami wybitna, tak ten element zrealizowany był bardzo przeciętnie. Podobnie z rozwojem postaci, gdzie nawet mocne modyfikacje w jednej z łatek, sytuacji za bardzo nie zmieniły. Tutaj jest sporo do ugrania, choć ciężko wymagać rewolucji. Gatunek został już tak przez lata przemaglowany, że lepiej nie mieć zbyt wysokich oczekiwań. Tak czy inaczej mam nadzieję, że Redzi się czegoś nauczyli, bo w C2077 był ten sam problem i późniejsze przerabianie w patchach. O muzykę martwić się nie trzeba. Przybyłowicz, Stroiński i Percival zrobili kawał dobrej roboty w W3, doskonale czują się w tych klimatach. Nie będzie chyba tylko Stroińskiego, ale P.T Adamczyk już udowodnił, że zna swój fach. Pozostaje czekać, wyglądać nowych informacji. Jakie mamy obecnie rynkowe realia, każdy wie, ale nie sposób się tym nie interesować. Rzadko kiedy ponownie ogrywam open worldy, trójkę ogrywałem trzy razy, i dalej nie mam dość. -
Przez Imm · Opublikowano
Najpierw masz 3 do zrobienia. Zarówno 3 jak i 4 to ponownie próby są. Tylko bardziej hardcore, bo Seh ma 3 całe poziomy zamiast 1 który robiłeś przy pierwszej próbie. Na końcu każdego poziomu boss. Czwarta próba ma 10 poziomów Chaos, w tym 3 bossy i poziom areny nie pamiętam teraz 75 lub 76 minimum. Niezły hardcore to już jest, trzeba się nieźle spocić, żeby zaliczyć. No ale to jeszcze masz czas, robi się w okolicy 80 lvl postaci i raczej nie za 1 czy 2 razem. -
Przez Roman_PCMR · Opublikowano
A mi sie fajnie gra w te ubigry. Lubie je i przechodze wiekszosc na 100% AC:Shadows raczej nie kupie bo chce zeby zbankrutowali -
Przez Umpero · Opublikowano
@Gret jak dla mnie to wygląda na normalną sprawę. Coś chyba za bardzo dramatyzujecie. Od kąd pamiętam to w każdym monitorze jaki miałem czy to IPS czy OLED miałem coś takiego. Szczególnie to widać np w grze War Thunder gdy się wleci samolotem w chmury. Gdyby nie to, że poruszyliście tą kwestię tutaj to w życiu bym nie pomyślał, że to jakiś problem. -
Przez Radziuwilk · Opublikowano
Mocy produkcyjnych europejskiego NATO to szkoda nawet komentowac. Jedyne co pociesza, ze ruskie nie maja sprzetu i ze NATO ma lotnictwo ktore w ciagu jednego dnia rozwalilo by wszystko co wazne w odleglosci 300km od linii frontu. Kolejna sprawa, ze ruskie nie maja OPL, wiec jakis tak lek przed pajacowaniem miec musza. Tylko zamiast cieszyc sie swoja sila cieszymy sie slaboscia wroga, a na to drugie niestety nie mamy wplywu.
-
-
Aktywni użytkownicy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się