Mar_s

No sorry Gordon, ale jak Kuleba przy Sikorskim gada że część Polski nie jest nasza tylko ich, a ten siedzi jak niemota, to ja ciemno widzę taką dyplomację. Idem stont.

@huudyy Mnie osobiście mogą pocałować w d...łoń. No ruskie cały czas robią manewry na Białorusi, coś się zmieniło? Ale czekaj, my jesteśmy chyba w tym...no...NATO? Czy jakoś tak? Ale zapomniałem, narracja się sypie w momencie jak wchodzi do rozmowy argument z NATO.

Rozumieć a akceptować to są drogi Gordonku dwie różne rzeczy. I niby dlaczego MY mamy rozumieć że to DLA NICH postać ważna, a ONI nie rozumieją że wystawianie pomnika Szuchewyczowi który bezpośrednio odpowiada za ludobójstwo kobiet, starców i dzieci może być DLA NAS bolesne? Dlaczego MY mamy zawsze ustępować i godzić się jak nam plują w twarz? Wydaliśmy grubo ponad 100 miliardów złotych na pomoc dla nich w tej czy innej formie, tak naprawdę nadal płacimy grube miliardy, a oni nie potrafią się odwdzięczyć jakimś gestem? Sorry ale ja tego nie kupuję, tak samo jak bzdetu że oni zatrzymują Ruskich albo walczą za nas, walczą za siebie i tylko za siebie.

Te Twoje sztuczki z "nie rozumiesz" to działają może na słabe umysły.

Tak, oni kochają UPA, ale tej części w której UPA chciała nas wymordować bo rzekomo mamy ich ziemie zachodnie (chociaż jako państwo nigdy wcześniej nie istnieli) akurat nie uznają za ważną. Idę stąd bo ukraińskie onuce śmierdzą równie mocno jak rosyjskie.

No to ja mówię veto. Nie mam ochoty mieć za miedzą kraju przeżartego korupcją, ale uzbrojonego po zęby w najnowocześniejszą broń. Kraju rządzonego tak naprawdę przez mafijną oligarchię, i jeszcze wyznającego kult ludobójców i nazistów, no i mającego wobec Polski roszczenia terytorialne. Co zresztą potwierdził ten ich, były już chyba, minister od zagranicy kiedy w obecności Radzia S. stwierdził że podczas akcji Wisła wysiedlono Ukraińców z terytoriów ukraińskich.

Jak Europa ma im broń finansować to najpierw niech im te kamienie u szyi, czy tam milowe, wyznaczą. Na początek radykalne ograniczenie korupcji, przywrócenie praworządności i wypieprzenie tego cwela Bandery zewsząd gdzie tylko mają go wyeksponowanego.

To jest tak głupie że szkoda gadać, ja mam na to inną nazwę, ale nie powiem bo musiałbym się sam zbanować.

No prawda prawda, zresztą większość tego typu blockbusterów to filmy które mają robić wrażenie, a fabuła to rzecz wtórna i najlepiej za bardzo się nad nią nie zastanawiać.

Się w dupach poprzewracało!~

Ja Supka jeszcze nie oglądałem więc na jego temat się nie wypowiadam, ale szczerze mówiąc DC Extended Universe (czy jak to się teraz nazywa) mocno mnie zmęczyło tymi ciągłymi reebootami. W tym ćwierćwieczu już trzech gości grało Supka, i o ile się nie mylę również trzech Batmana, z tego tylko jeden grany przez Afflecka to część tego DCEU. Oczywiście o to samo można oskarżyć Spider-Mana, tylko że tam jest kwestia praw autorskich które głupio sprzedano więc jego obecność w MCU to po prostu było coś co musiano wynegocjować z Sony.

A na trzeźwo oglądałeś?

A warto oglądać Avatara 2? Ja się zatrzymałem na "jedynce", i dopiero teraz sobie uświadomiłem że to już tak dawno było.

No i właśnie o to chodzi!

Pewnie że to średniak, ale chodziło mi o tą sekwencję, chyba z finału 2 sezonu. W sieci są też filmy z reakcjami ludzi, wątpię żeby chociaż ułamek tych emocji wzbudził któryś z sequeli. https://www.youtube.com/watch?v=gqcNx2B9HVw&ab_channel=MechaSalesman Andor oglądałem, na razie nie ruszyłem drugiego sezonu, powiem że osłabiły mnie z lekka zamaskowane AK 47 w którymś z odcinków.

@huudyy Zgadzam się, Lucas zabił Star Wars ze ze względu na to że nie lubił tak naprawdę reżyserować, albo lubił to zdecydowanie mniej od liczenia kasy. A co do seriali to ciekawe czy ktoś tej całej Kennedy zadał kiedyś pytanie na którymś z paneli, czy nie czuje się dziwnie z tym że jedna sekwencja z drugiego sezonu Mandalorian dała ludziom więcej radochy niż te ich zasrane sequele. @GordonLameman Shang Chi? To o tym władcy pierścieni z Temu? No ale może z wysoką gorączką dało się to przyswoić.

Ja dociągnąłem do End Game, bo uznałem że jak już się zaczęło to trzeba dokończyć. Niestety zabicie Starka i postarzenie Rogersa sprawiło że nie bardzo jest tam teraz co oglądać, chociaż z tego co przecieka wynika że chyba doszli do tego samego wniosku, i kolejna historia ma się kręcić właśnie wokół tego cofnięcia w czasie Steve'a Rogersa. Nie jest to na pewno ani wielkie kino, ani nawet bardzo dobre, ale można się od czasu do czasu odmóżdżyć. Niestety po tym jak zabili Star Wars, a Indiana Jones został geriatrykiem nie ma za bardzo takich serii które człowiek oglądał z przyjemnością.

Jeżeli chodzi o te "moce" to Peggy Carter zjada ją na śniadanie

@Send1N Czarnej Wdowy nie oglądałem, bo ta postać jakoś mnie nie porwała, jak już mam oglądać kompletnie przegięte i nierealistyczne walki to niech ta postać chociaż ma jakieś moce. Czarnej Pantery 2 też nie oglądałem, ale z innych powodów. Tak, ale Downeya już sami pogrzebali dając mu inną rolę, nie wiem czy to desperacja ale moim zdaniem to nie była kwestia aktora tylko tego że świetnie dopasowali aktorów do postaci z tego pierwszego zestawu.

Na szczęście dla nich Marvel co lepszych bohaterów pozabijał więc konkurencja osłabła, ten nowy Kapitan Wakanda (dawniej America) to była po prostu tragedia, nawet stary Ford wiele nie pomógł. Thunderbolts nawet momentami zabawny, ale co to za postacie? Poza Buckym praktycznie nikogo nie kojarzyłem, chyba faktycznie skrobali z samego dna beczki.

Jak to jest, że ci co najbardziej płaczą o osobiste wycieczki, jednocześnie są pierwsi do robienia takowych? @bergercs Na razie jesteś w dzienniku, następna taka "błyskotliwa" wypowiedź i będzie nagana z wpisaniem do akt. @GordonLameman Oczywiście tam gdzie po kimś jadą, tam jest i Gordon, ale jak po Gordonie jadą to jest płacz.

Stworzyła go ukochana tutaj przez wielu SI, więc w Google nie znajdziesz.

Gordon, wszelkie takie ataki dusiłem w zarodku, i było to też wyraźnie powiedziane. Nigdy tego nie tolerowałem, ale nie siedzę też na forum 24/7. Więc tutaj mocno mijasz się z faktami.

Widać Duch Kijowa akurat na urlopie. Jedyną rzeczą racjonalną w działaniu UE jest nabijanie sobie kabzy przez jej "działaczy", w tym akurat są dobrzy, w reszcie nie bardzo.

Powiedzmy, ale sam dobrze wiesz że takie pytanie poza prowokacją nic nie wnosi, odpowiedź nie padnie, a nawet jak padnie to nie da się jej zweryfikować. Ci co chcą sami o swoich dzieciach mówią, reszty nie zmusimy.