kiedyś grywałem w COD w singla od 1 do mw2 i na tym się zatrzymałem. W którąś cześć zagrałem w multi chyba w MW2. To były ostatnie COD w jakie grałem i się zagrywałem
później wyszło ileś i jakiś i nawet nie potrafię ich wymienić.
Coś spróbowałem w warzone chyba 2-3 h po czym dałem szansę jeszcze BO6 wczoraj (multi).
Kurde odnoszę wrażenie że to niewypał gierka. Połowa jak nie więcej % gry polega na bieganiu + ślizganiu.
Znajomy który uwielbia COD mówi że to gra drużynowa :O jak dla mnie gra nie jest grą drużynową bo nie widziałem (może nie udało mi się tego dojrzeć bo za krótko grałem) tam takich elementów jak w Battlefield gdzie rozgrywka opiera się w pewnym sensie na graniu drużynowym (amunicja, leki, namierzanie celów, pojazd itp). Rodzisz/naradzasz się i lecisz ślizgiem przez pół mapy strzelając. Nie mając jako tako jakiegoś poczucia że możesz zrobić jakąś ciekawą akcje z innymi ludźmi. Na mnie gra nie robi jakiegoś wrażenia.
Pozostaje czekać na nowego Battlefielda.