KamcioGF

Takie bzdetne artykuły powstają dla kilków i niczego więcej. Ch*j ich wie czy gra wyjdzie tego 26 maja czy nie, możliwe, że nawet R* i T2 nie wie. Tak samo cena gry. Obstawiam, że na konsolach standardowe 300 kiladziesiąt zł a resztę kasy przez następne 15 lat będą trzepać na online.

Pytanie jak sobie poradzą z silnikiem z ostatniego motorsporta, który nie dosyć, że wyglądał gorzej niż poprzedni właśnie ten użyty w FH5 i wcześniej to za to wymagania podniósł niewyobrażalnie do góry. Pamiętam, że na premierę ogrywałem motorsporta 7 na rx470 i i5 3470 i gra działała na maks ustawieniach full hd w ponad 70fps a na kompie ze stopki brzydszy motorsport 2023 też na maksie 1440p wyciągał ledwo 40-50 klatek. Co do samej gry, fajnie jakby nadal pracowali nad dźwiękami samochodów, które znacznie poprawili względem FH4. Co do reszty jestem pewien, że w najlepszym przypadku dostaniemy to samo co poprzednio tylko na nowej mapie i ewentualne nowości zostaną dodane w aktualizacjach. Taka to przypadłość gier usług...

Trochę pograłem i co mi się bardzo spodobało to taka spójność tej gry. Jakby wszystko tu do siebie pasuje i fajnie gra ze sobą, co jak dla mnie ciężko znaleźć w nowych grach. To jest coś typu jak stare nfsy za czasów BlackBox. Gra ma swój klimat i nie próbuje naśladować forzy za co plus. Tylko jest jeden haczyk, trzeba lubić arcadowe ścigałki, ktoś to gra tylko w assetto itp. nic tutaj nie znajdzie dla siebie. Ale jak ktoś lubi i do tego jest fanem initial D to jazda po ciasnych uliczkach w rytm Eurobeatu mocno wciąga.

Ciekawe co w tej grze takiego, że potrzebuje 7800x3d Już widzę jak będzie wyglądał tryb 60fps na ps5

Gra kosztuje stówkę czyli w miarę rozsądnie, w piątek się wypróbuje i zobaczymy czy Polacy też umieją w wyścigi.

Zawsze trzeba mieć z tyłu głowy, że premiera na konsole to może być jesień 2026. Z jednej strony chciałbym wierzyć w ten 26 maja ale praktycznie każda gra ma obsuwy a u R* to już tradycja.

Ja liczę na średniaka i będę zadowolony bo klimat mi bardzo pasuje. W końcu ktoś wychodzi z czymś co nie jest fantasy rpgiem itp.

Dobrze, że jest konkurencja. CarXstreet jak na indyka jest świetny, mam nadzieję, że JDM w pełnej wersji też dowiezie.

Pytanie co to oznacza drogo bo ja kilka miesięcy temu sam kupiłem piątkę na steam, żeby ograć bez pierdzielelnia się na steam decku i kosztowało mnie to 4 dychy.

Była otwarta beta i udostępniony czasowo prolog z małą częścią mapy. Drift to tylko motyw przewodni, wątpię żeby można było skończyć grę bez grania w ten tryb ale są też zwykle wyścigi, czasówki i dragi. Gra póki co tylko single i jeszcze do tego z fabułą w stylu mangi coś ala Underground 2, który miał cutscenki w stylu komiksowym. Generalnie co się dla mnie wyróżnia w tej grze to dźwięki silnika, w końcu 4 cylindrowka może jakoś brzmieć! I ciekawa mapa, wąskie uliczki i fajny klimat Japonii. Model jazdy z bety był fajny na pada, na kierownicę średni ale ponoć został zmieniony i widać w materiałach promocyjnych jak gość gra na kierownicy także zobaczymy ale dla mnie obowiązkowo do sprawdzenia za tydzień

W końcu mapa będzie faktycznie wielka a nie tylko sprawiała takie wrażenie przez mgłę

Aktualny stan na stronie GTA VI mapping project. Do tego na trailerze i screenach są auta z rejestracjami z Gloriany czyli jakiegoś innego fikcyjnego stanu i Liberty City ale wątpię, żeby szykowali takiego kolosa. Może przywiązanie do detali, że do Vice też ktoś przyjeżdża a może coś będzie do online jako dlc. Ja bym chciał na pewno bardziej interaktywnego świata co już w sumie w RDR2 było na wyższym poziomie niż w poprzednich GTA. Rozwinięcia pomysłu z piątki gdzie można było kupić jakiś biznes ale były to tylko proste misje poboczne, liczyłbym bardziej coś na wzór co jest w obecnym online.

U mnie poziom tańca to tak z tego obrazka powyżej

Dalej co by nie mówić czy cutscenki czy gameplay to w grach R* wygląda on tak samo.

Dalej ciężko mi to przyjąć po tym jak odświeżyłem sobie trailery RDR2, że nawet na konsolach gra wyglądała lepiej niż na trailerach.

Ja się nie martwię o to czy gra będzie wyglądać tak jak na trailerze a nawet lepiej.

To jaka będzie fabuła nie dowiemy się dopóki gra nie wyjdzie ale po drugim trailerze jestem pozytywnie nastawiony. W V był ten problem, że to były 3 różne dosyć krótkie historie, które gdzieś tam się przeplatają ale trzeba oddać, że akurat same misje były dużo bardziej różnorodne i z jajem niż to było w 4. Zresztą widać było to już w The Ballad of Gay Tony. Co do VI to tu widać, że gra będzie skupiona na relacji między głównymi bohaterami co już jest na duży plus bo w piątce każdy z trójki miał swoje zadania i jedynie w napadach była jakaś współpraca. Optymizmem napawa mnie też przeskok jeżeli chodzi o fabułę względem RDR a dwójką. A z takich małych zmian w końcu chciałbym, żeby główny samochód był do zmiany na stałe, bardzo mi nie pasował ten pickup Trevora i Buffalo do Franklina. @galaktyW sumie to żadne kolejne GTA nie było kontynuacją poprzedniego

Na anglojęzycznych redditach, komentarzach itd. jest hype na VI, pozytywny odbiór drugiego trailera i materiałów na stronie R* a na polskich? Wysyp marud co to ciągle powtarzają, że nie moje klimaty, że grafika jak w 13 letniej V (XD), że to, że tamto. Ludzie, tego typu gra (i nie mówię tu o rozmachu i jakości tylko gatunku/settingu) wychodzi raz na wiele lat. Praktycznie nie ma żadnej konkurencji. Ostatnie coś w podobie co było ok to WatchDogs 2 a to był 2016r. Ja jako fan takich klimatów, filmów czy seriali o mafii, gangsterach itp. mam dosyć przyjmowania na klatę rocznie kilkunastu gier sci-fi/fantazy o elfach, krasnoludkach, magikach,kosmosie i innych stworkach. Dosyć! Tego wychodzi cała masa, na tych pokazach gier praktycznie nie widać nic innego. Także dla mnie choćby z tego powodu, że nie ma niczego podobnego premiera tej gry to dla mnie święto. A co do samego trailera. Czystego gameplayu nie ma bo w drugim zwiastunie każdej gry R* od dawien dawna go nie ma i od chyba V jest on na miesiąc-dwa przed premierą gry także spokojnie, na pewno taki się pojawi. Jeżeli chodzi o grafikę i przywiązanie do nawet najmniejszych detali to ja nie mam pytań, kto grał w RDR2 chyba nie ma wątpliwości co do tego. Jedyne zmartwienie jakie mam z tą grą to tryb online i nie chodzi mi o to co tam będzie bo wątpię żebym się w to zagłębiał ale o sam byt tego trybu i, że pewnie nic więcej do singla niż to co będzie na premierę się nie ukaże.

Mnie to z grubsza jedna rzecz irytuje w tej grze. Mapa jest spora i nie można po niej tak latać na przełaj jak w odyseji a zadania są losowo rozsiane po całej mapie zamiast po kolei odhaczać lokacje. Pograłem póki co trochę ponad 20h i z połowa czasu to dojazd na miejsce.

O tym też słyszałem, może coś z tego będzie. Ty może sobie skręcisz ale przeciętny użytkownik małego poda chce kupić raz na kilka tygodni gotową grzałkę a nie bawić się w skręcanie, dla takich ludzi premixy i longiflle są już utrudnieniem a co dopiero zabawy z drutami.

Niedługo i tak myślę, że wapowanie z bardzo popularnego zmieni się w niszę. Od maja akcyza na płyny x2 chyba, że ktoś tylko ćmoka zerówki dla samego przyzwyczajenia to można za grosze kupić bez. A druga sprawa, że mają wprowadzić akcyzę na same fajki jak i grzałki 40zł netto co jest śmieszne bo w przypadku fajek jak normalnie jakaś kosztuje 150zł to będzie 190zł ale grzałka ma tę samą regułę i jak teraz kosztuje np. 15zł to będzie za 65zł, także pewnie będą od razu zestawy fajka plus pakiet np. 10 grzałek bo wtedy akcyza naliczana jest na całość czyli +40zł netto.

Kiedyś trzeba będzie, ale pracuję w tej branży także mam zbyt łatwy dostęp do używki. Ale jak mówię z dwojga złego lepiej epety ćmokać. Z doświadczenia najgorsze są podgrzewacze tytoniu wady zwykłych fajek i e, wszelakich jednorazówek też nie polecam.

Ja 10 lat temu przerzuciłem się ze zwykłych na e i jak ktoś nie chce/może rzucić to polecam. Kondycja znacznie się poprawiła, mogę bez problemu ćwiczyć i nie mieć zadyszki po chwili a i pozbyłem się zapachu fajek.

Niestety licznik postów z pclaba przedpadł ale i tak ~1000 to niewiele jak na 13 lat tam