Szambo

To jakiś żart? Wiara do 157,500 płaci 20% podatku, a im więcej tym mniej? To się nazywa podatek progresywny Czy ten wykres taki mało czytelny?

Trzeba było Sikorskiego brać, a nie tego miękiszona.

Ja się zastanawiam co jeszcze zrobi PO i Trzaskowski, żeby mocniej przerżnąć te wybory.

A mogłaby.

Ciągle mam przedziwny problem ze stutteringiem. W takim The Invincible gra mi legitnie chaczy. Nawet na najniższych. FPS wysoki, a co jakiś czas chrupnie. Gdzieś piszą, że sterowniki Realtek coś robią. Mam też wrażenie, że to jakieś problemy od strony procesora.

Niezwyciężony ukończony i nie ma nic dalej. Są jeszcze jakieś Mystery gierki w kosmosie? Ale z taka w miarę współczesną grafiką.

Może ktoś się może zna. Jeśli chodzi o UE to wprowadzamy każde ich najgorsze pomysły... jak leci. Te dobre niby wprowadzamy jak Dyrektywa Omnibus o cenach... Zastanawiam się jak to jest, że Dyrektywa Omnibus nie dotyczny Deweloperów w tym kraju. Podobno 80% nieruchomości nie ma podanych cen. Trzeba pisac do nich o ceny i podawać swoje dane...

Ale pisze o emerytalnej. Emerytalna dla przedsiębiorcy to 19,52% podstawy i dla Etatowca też (sumarycznie). Tylko podstawy inne. Pracownik ma pensje brutto jako podstawę, czyli na minimalnej 4666*19,52% = 910,80 A przedsiębiorca ma podstawę 60% od średniej pensji, czyli 5203,80*19,52%= 1015,78

Jeśli chodzi o same emerytalne, to przedsiębiorca płaci więcej o stówkę. A całość danin to etatowiec więcej płaci. Ale jak ktoś otwiera firmę to ma obniżone składki dość długo. A 7 msc w ogóle nie płaci.

Pracownik na minimalnej tak o 200 zł wiecej odprowadza składek niż przedsiębiorca.

Ale po co walczyć z TV Republika? Mi nie zależy na walce z durną telewizją, tylko usprawnianiem Państwa. Np. Minister ds Równości to zapomniała, że oprócz nierówności płci to mamy też miliony Polaków dotkniętych wykluczeniem komunikacyjnym.

Zandberg mi zaimponował, kiedy nie przehandlował ideałów za stołki i nie wszedł do Rządu. Nie zagwarantowali nakładów na mieszkalnictwo... odpuścili temat. Jak mi brakuje takiej lewicy, która walczy z nierównościami w obszarze gospodarki, a nie w obszarze światopoglądowym.

No i podejrzewam, że Stanowski w I turze jednak bardziej będzie odbierał prawicowemu elektoratowi. Przynajmniej tak mówi Prof. Dudek. Z mojej małej kalkulacji co u mnie w biurze jest to mamy 7 osób... Stanowski jakieś 5-6 głosów dostanie, ale w II turze to nie będzie na pewno żaden głos na Nawrockiego.

Pierdzielicie Panowie. Przecież jak Stanowski by mi powiedział, że mam głosować w II na Nawrockiego to i tak bym tego nie zrobił. Bez przesady.

Nie wiem czy Koalicja przetrwa do 2027. Jestem ciekawy ile % z wyborców KO to tak naprawdę ludzie ich popierający, a ile % głosuje bo są mniejszym złem. Przez ten beton PiSowski to ten kraj zawsze będzie w Szachu. Głosuj na PO, bo wygra PIS... i tak się bujamy od wielu lat.

No ja zamierzam na niego głosować. Myślę, że to idealny kandydat. Natomiast w drugiej turze albo zostanę w domu... ale po raz n-ty pójdę głosować na MNIEJSZE ZŁO. Aczkolwiek coraz mniej mi się chcę. W następnej kolejności pewnie poszedłbym na Mentzena, a w trzeciej na Zandberga... Od razu wyjaśnie czemu Zandberg... bo to przynajmniej szczery koleś. Jest czerwony i tego nie udaje. I nie sprzedał się.

To chyba na Kanale Zero słyszałem o jakimś konkursie, gdzie laska "która miała wygrać" zajęła w teście ostatnie miejsce. Więc zrobili jeszcze ocenę IQ i przebiła wszytskich i wygrała. Głosowałem antyPIS i oczekiwałem przywrócenia w miarę sensownych konkursów. Tak patrząc na tą całą zbieranine, to wychodzi mi, że najwięcej plusów widzę wśród poszczególnych osób z Polski 2050 tylko. Cenię Pełczyńską-Nałęcz chociażby. Gada z sensem i działa z sensem.

Nie zrozumieliśmy się. Mi chodziło o to, że Oni nie tworzą ustaw, które wylądowałyby na biurku Dudy. On by je wtedy odrzucał i robiło by się o to hałas. Ale punkciku pierwszego nie ma, bo Rząd jest niesłychanie leniwy. Wszyscy wokół mnie mają to samo zdanie. Każdy ma świadomość tego, że z Dudą się za bardzo nie da, że PiS nakradł, zagarnął instytucję... KAŻDY SOBIE ZDAJE Z TEGO SPRAWĘ. Tylko widzi, że Koalicja bimba... no i zagarnia też stołki, a miały być konkursy przecież.

Massimo Dutti za 129/139 zł jest gruby tshirt z bawełny. Ale taki gruby naprawdę.

Ten kraj trapi pełno tych małych tematów. Przecież Oni rok się zbierali, żeby w końcu zacząć coś robić z recydywistami na drogach.

Przecież Oni by zyskiwali gdyby przepychali dobre ustawy, które Duda wetuje. Ale nawet tego nie robią.

Ale nawet często te marki "premium" to patrząc na skład zwykły syf. Takie spodnie BOSS kasują koło 800 złotych a to w 60% poliyester. No i gramaturą wypadają bardzo przeciętnie... takie cieńkie to wszystko... ale ma NAPIS... DUŻY NAPIS!

Większość szafy mam z Massimo Dutti z metką Made in Portugal. Ich tshirty są mocarne, ale są zajebiste jeśli chodzi o cena/jakość. Ale czy to serio z Portugalii to już nie dojdę do tego. Głównie i tak sugeruje się gramaturą i materiałami. Bezsensownie wrzucony poliester i inne tego typu zamienniki skreślają produkt.

Ja tam wole wybulić kilka stów ale mieć coś na lata. Ten szmelc z Chin to jak mówicie jednorazówki.

Chodzi Ci o te Finanse, które bezprawnie zdefraudowali?