Porażka będzie potężna, traci wpływy na bliskim wschodzie, o które walczył chyba wszystkie swoje kadencje, ogrywał tam Obamę, wpakował tam mnóstwo kasy i wszystko jak krew w piach. Porażka to porażka, nikt nie chce zadawać się z przegranym.
Trzymam kciuki aby przegrał też na Ukrainie, to jest znacznie lepsze dla naszej Polski.
Ponoć rebelianci poodcinali ruskim wojskom drogi, a niech tam ich nawet przemielą, nie wiem czy to prawda, ale słyszałem że Turcja dostarczyła im broń.
Ps Czekam na dobre wieści z Syrii