Skocz do zawartości

Keller

Użytkownik
  • Postów

    1 414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Keller

  1. Ah te twoje argumenty na pytania o to kto ma pracować na emeryturę mas ludzi. Wiadomo, że jedna osoba która przyjmie imigranta uleczy kraj. Konfederacja, partia debili dla debili. Nawet podstaw matematyki nie rozumieją, ale mają wiele emocji wobec tych których lubią lub nie. No ale są "logiczni" buhahaha.
  2. Nie, tak jak dzisiaj, na swojej chacie, już naprawdę nie bądź takim murzynofobem, bojdupko. Masz się za silnego samca alfa to sobie poradzisz. No chyba że jednak trzęsidupa, a trzęsidupom trzeba pomocy, więc wiesz, pomożemy, bo ja mam empatię w przeciwieństwie do ciebie.
  3. No właśnie, jak mają żyć ci słabsi - dzieci, niepełnosprawni, chorzy, starsi. Tylko ty dasz sobie radę i to jest twoje myślenie o świecie. Zachomikowałeś 2 zł i myślisz że przeżyjesz, a jakby cię tak wywalić poza cywilizację której tak nie lubisz, byś miał dom sobie tworzyć sam, prąd, ogrzewanie, wodę, to byś płakał. Ale czekaj, ty jesteś sam na świecie, rodziny nie masz, dzieci nie masz (ale baby niech mają, nie?), babci nie masz, nikogo. Samolub i samson. Konfederat typowy.
  4. A masz jakiś argument kto ma pracować na te emerytury czy tylko twoja fiksacja na LGBT tutaj bierze górę i na murzynach? Może fantazje? Wiesz, rękę możesz użyć i potem podumaj. W ogóle mieszanie LGBT do tego jest śmieszne. To są normalni podatnicy, często synowie, bracia, przyjaciele, wujkowie, ojcowie, siostry, różnie. Ale oni są tak mało liczebni że nie zmienią tego niedoboru który mamy. To hetero musieliby niedobór zmienić płodząc wiele dzieci. Może czas na ciebie kolego, co? Zamiast pisać z internetu to trójka dzieci?
  5. Twój ratownik od imigrantów Memcen ma foto z imigrantem że jeśli jest legalny to on go zaprasza. No ale LEWACFTo I oczywiście panie inteligent że wszystko upadnie jak będzie dzietność 1 i nie będzie miał kto pracować na starszych. Wysil tą wyobraźnię w końcu.
  6. Ty odin gry przechodzisz na sprincie, nic nie wnikasz nawet w nie, aby przejść. Tutaj moja opinia o Avowed po 100h grania (dopiero 2 z 5 regionów) i lizania każdego szczegółu na mapie. Łażę wszędzie, zmieniam bronie żeby się nie znudziło (misje poboczne dają często unikalne bronie i też je testuję), szukam roślin do upgrade'u sprzętu (i nie ma go dużo więc nie da się wszystkiego ulepszyć - warto uważać), szukam totemów, gram na hardzie i często jest bardzo ciężko. Więc trzeba szukać rzeczy do ulepszeń i totemów. A można grać i jeszcze na trudniejszym, jak komuś mało. Dużo taktyki trzeba wtedy. Plusy - Muzyka - naprawdę klimatyczna, często wiolonczela, czy skrzypce. Na ogół nie słucham nic takiego, ale pasuje do klimatu - Walka - tak, ale trzeba porozwijać postać i grać na wyżej niż normal, wtedy trzeba myśleć; polecam zdobyć i ulepszyć pistolet duma careoca, albo jakiś unikalny arkebuz i na zmianę używać grymuar z czarami i broń jednoręczną (ale unikalną); na zmianę można dwuręczną mieć jak coś trudniejszego jest też unikalne np. buława chyba kamienna od ogra z 1 mapki - Historia (chociaż czasami dialogi są zbyt długie), jedynie nie pasują mi spotkania z adrą bo koślawo gada - Klimat - tutaj sam w sobie np. 2 mapa przypomina Morrowinda z grzybami - Eksploracja, znajdowanie łupów, skakanie, wspinaczka, poszukiwanie przedmiotów - to bardzo wciąga, bo co chwile jest jakaś skrzynka, czy spoglądamy na minimapę by nie przeoczyć rośliny - Wrogowie (różni), mini bossowie, tutaj czasem jest ciężko, czasem lekko, zależy. Z ogrem mocno się męczyłem na 2 mapie, ale to misja poboczna, więc ci co idą na speeda nawet by nie zajrzeli - Atmosfera (tak, przypomina Obliviona) - bardzo płynne animacje - łatwiejsza mechanika niż w innych grach, takich jak ciągły sprint, nieskończona liczba strzał i pocisków, dźwięki, gdy jesteśmy blisko tajemnic, oznaczenia znajdziek na mapie, przesuwanie z miejsca ekwipunku do obozu by nie trzeba było co chwila latać do sprzedawców itp. jest tego oczywiście więcej ale dla starego gracza to tylko upłynnia grę zamiast frustrować - Rozwój postaci - poza magiem, gdzie trzeba dużo punktów ładować (choć niektórzy uważają że tylko magiem powinno się grać w tej grze); i właśnie grając na trudniejszych poziomach postać TRZEBA rozwijać dość skrupulatnie, a punktów jest mało więc trzeba myśleć - i stąd MUSISZ wykonywać misje poboczne i szukać walk na mapce, bo poziomy nie wbijają się łatwo; misje poboczne z tablic ogłoszeń łatwo pominąć, bo nie ma ich na mapie a mają mini bossów - Towarzysze są pomocni, na tyle ile muszą, ani za mocni ani za słabi - często trzeba korzystać z nich by odciągnęli od nas wrogów - Trudność zadań, nie wszystko można zrobić od razu i musisz wrócić później po ulepszeniu postaci i sprzętu - fajna mechanika, choć jak przepakujemy postać to np. 1 region staje się bardzo łatwy. Lepiej robić 1 region od razu, a nie wracać później - Proste misje lub proste wydarzenia, takie jak aktor który coś tam gra na scenie i musimy mu pomóc znaleźć tekst, albo zdarzenia losowe typu. ktoś prosi o pomoc, a to zasadzka, albo by pomóc npc rozwiązać jakiś mini problem nawet z kłótnią - Gra nie jest krótka, przeciwnie, jeśli tylko robi się wszystko - contentu jest ogrom więc ludzie mówiący że gra powinna kosztować 100zł nawet nie liznęli 0.1% tego ile jest do zrobienia w grze - MASA SEKRETÓW i to fajnie rozlokowanych, gdzie nawet pobłądzimy chwilę w jaskini by znaleźć fragment totemu. Ale to trzeba chcieć szukać tych rzeczy i mieć motywację, a motywacja to przejście gry na trudnym lub wyższym poziomie - pewne nasze wybory MAJĄ konsekwencje które widzimy w świecie gry Minusy - optymalizacja i grafika (głównie twarzy) - często mocno rozmyta i mdła. Oczywiście minusem jest też to że gra potrafi mieć mało mechanik które są realistyczne, bo możemy wejść w ogień i się nie palimy, czy nie możemy zabijać npc w miastach, żeby sobie zniszczyć grę jak w skyrimach by ktoś nas ścigał. Ale rozumiem o co chodziło, miało być bardziej nastawienie na przygodę i ja się o to nie obrażam. Kluczowe mechaniki są wciągające. Z kolei granie 40 minut to nawet nie wiem czy jak demo, nic nie poznasz, nawet dobrze wstępu, a co dopiero mechanik które mają wciągnąć. Nawet w tym momencie nie masz umiejętności, ani towarzyszy z których specjalizacji można korzystać by walka była lepsza. Ja się nie raz przekonałem do wielu gier które z początku były dla mnie "takie se".
  7. No i tylko dlatego jest hejt, bo nie ocenia się gry tylko słit bejbi i już, foch męski. A niby baby są emocjonalne. Te opinie o tych grach ze strony prawackich obrażalskich są właśnie typowo emocjonalne, nic obiektywizmu. Gameplay w Avowed jest bardzo wciągający. Od eksploracji po walkę i misje. Ja już 100h mam i 2 mapki całe czyszczę o każdy milimetr tak lubię sobie połazić w tej grze.
  8. No opinia po 40 minutach jak nawet nie rozwinąłeś postaci by mieć lepszy build do walki, nie eksplorowałeś, nie szukałeś znajdziek, nic nie zrobiłeś czym ta gra stoi... Jak walka to klikacz to sobie włącz wyższy poziom trudności, z wieloma mobami, a co dopiero bossami nie dasz rady. I trzeba kombinować ostro taktycznie, z wspomagaczami, ochronami i myśleniem których przeciwników najpierw ubić. I czym, bo może mrozem by byli spowolnieni... Build warto zrobić sobie np. walkę + magię. I przetestować UNIKALNE bronie które trzeba szukać. Np. pistolet ze strzałami z błyskawicami, do tego topór mrozu, albo na zmianę miecz dwuręczny z krwawieniem. I w zależności od przeciwników wyciągać co się podoba. To też urozmaica...
  9. Na razie bardzo dobre oceny na Steam a ktoś pisał że średniak.
  10. Pytanie czy mają w co ją wyposażyć, bo co z tych liczb jak byłyby braki sprzętu.
  11. Jedyne o czym mówią przeciwnicy demokratów to LGBT. Najlepiej by było jakby uznać, że ludzie homo nie istnieją i zakopać ich do szafy, niech cierpią. I nagle cyk 80% poparcia bo przecież to jedyne słuszne poglądy.
  12. Mi Unity się bardzo podobało, choć początkowo rozgrywka wydawała się powolna jakbym grał w grę pokazową. No ale świetnie się przechadzało po tym mieście i tłumach. Do tego bardzo płynne, choć też powolne wchodzenie na budynki. Ale postać "płynęła", tak dobre te animacje były.
  13. Gdyby tylko nie ta imigracja (nie wierzę, że blokują pakt, ciągle kogoś wpuszczają, no ale pis robił to samo) i robienie dobrze kobietom (dofinansowania w urzędach pracy i inne bzdety, ale dla mężczyzn już nie).
  14. W Avowed. Wiedziałem, że ten hejt który słyszę jest nieprawdą. Plusy - Muzyka - Walka - Historia (chociaż czasami dialogi są zbyt długie) - Eksploracja, znajdowanie łupów, skakanie, wspinaczka, poszukiwanie przedmiotów - Wrogowie (różni), mini bossowie - Atmosfera (tak, przypomina Obliviona) - łatwiejsza mechanika niż w innych grach, takich jak ciągły sprint, nieskończona liczba strzał i pocisków, dźwięki, gdy jesteśmy blisko tajemnic, oznaczenia znajdziek na mapie itp. - Rozwój postaci - Towarzysze są pomocni, na tyle ile muszą, ani za mocni ani za słabi - Trudność zadań, nie wszystko można zrobić od razu i musisz wrócić później po ulepszeniu postaci i sprzętu - Proste misje lub proste wydarzenia, takie jak aktor który coś tam gra na scenie i musimy mu pomóc znaleźć tekst - Gra nie jest krótka
  15. To jak Korwin zwalniałby wszystkich urzędników, by czasem sanepid by paróweczek sprzedawanych na rynku nie zagarnął.
  16. a ciebie dalej rurki uwierają że tyle agresji.
  17. A ja nie mam przekonania że to Rosja, tylko w każdym kraju na wojnie takie coś by się odbywało. Po prostu wtedy jesteś mięsem, przedmiotem, silny wygrywa, słaby do szturmu i można nim rozporządzać. Całe zło wyłazi z ludzi, bo nie ma bata nad głową, nie ma konsekwencji. Ręka rękę myje gdy jesteś wśród tych silnych, z władzą, a gdy słaby to jesteś jak świnia traktowany i jesteś nikim. Masz się słuchać i twoje życie jest warte 0. Stąd czystki bezrobotnych, chorych, to zwykła kalkulacja dla państwa, jak i tak ich życie jest warte 0, lub nie wnoszą sami wiele do społeczeństwa. Prawa człowieka są gdy jest bezpiecznie... choć i tak średnio z nimi.
  18. To jest wszystko fajne, ale pamiętajmy, że ci alkoholicy, chorzy itd to mała część społeczeństwa. Nadal mają kim walczyć, zdrowe byczki. Oglądając taki materiał myśli się że w sumie to upadają, bo nie ma kogo wysyłać, biją swoich, sam chaos, same straty bo źle to robią, sama amatorka. No ale gdyby tak tylko było to by się nie trzymali.
  19. Wg mnie bardzo dobra gierka. Fajnie się eksploruje, wspina tu i tam, walka okej, lubię te spowolnienie przy ataku fizycznym. Trochę mdła grafika. Muzyka dobra i przypomina z początku Obliviona czy coś takiego. Na dialogi na razie nie narzekam. Dobra, już narzekam. Niektóre postacie mają z 30 opcji dialogowych.
  20. Takie aneksje, przesunięcia, mini konflikty były też przed innymi wojnami światowymi, więc historia może zatoczyć koło. Niektórzy to jakby chcieli odtworzyć to wszystko. Tak naprawdę jedynie powstrzymanie Rosji może nas uchronić, nawet gdy USA będą zajęte wojną z Chinami co i tak wpłynie na biedę u nas. No i nie wiemy jak zachowają się inni, bo nie tylko USA, Chiny i Rosja są graczami. Pytanie kto inny mógłby chcieć Europę, albo samą Polskę.
  21. Chyba że chodzi o to, że Tusk traci władzę jeśli konfa z pisem się połączy.
  22. Krzysztofik to ani psycholog, ani psychiatra, ani neurobiolog, tylko religijny wyznawca, więc dla niego wszystko się bierze z grzechu albo wychowania. Niektórzy tam jeszcze uprawiają myślenie, że homoseksualizm bierze się z np. molestowania w dzieciństwie. Jeśli tak, to jak można szczuć na ofiary takiej przemocy? Znowu się logika nie zgadza tym szczującym, dysonans ciągle.
  23. Akurat w kontekście homofobii jest irracjonalny. Homoseksualizmem nie da się zarazić i się go nie nabywa, tylko się z nim rodzi, więc krzyki że zaraz pół Polski będzie homo są śmieszne. Imigranci to powiedzmy częściowo się zgodzę, bo nie każdy imigrant to ktoś kto się nie asymiluje i jest rodem wzięty z gangu.
  24. Jak ktoś zacznie, to kontynuuję, ale tego już nie widzisz, tylko mój wpis. Jesteś nieobiektywny tak jak wobec tych ludzi, to tak samo wobec mnie i stąd kłamiesz. Mógłbym podać setki tematów gdzie nic nie pisałem o tym, a o czymś innym. A teraz schowaj się w swoim homofobicznym, niewyedukowanym grajdołku rodem z pisokonfederacji.
  25. Była mowa o imigrantach i LGBT jako tematach zastępczych bo są niszowe. I tym się straszy, czyli ich rozrostem, a więc ... fobią
×
×
  • Dodaj nową pozycję...