Keller

Czyli rozumiem tylko grafikę ulepszyli?

Owszem, skrajne lewaczki nienawidzą mężczyzn, a Ty kobiet, tak jak lubi to konfa i brauniarze. Jak mówiłem, to druga strona tej samej monety tylko inna płeć jest jechana. A one nie mają ochoty brać "byle kogo". Nie widzisz że to jest to samo? Nie chcą być pod butem mężczyzn, nie chcą być piękne, nie chcą mieć wmuszane rodzenie dzieci z gwałtów. I słuchają jacy my źli, tak samo jak wy słuchacie jakie one złe. I to jest to samo. Ta. Kocham ten fatalizm, antynatalizm, nihilizm, determinizm, zgorzkniałość, cynizm. Co jeszcze wymienić? Po prostu kieruje to w nienawiść. Niezależnie czy prawactwo czy lewactwo. Centrum jest drogą do uzdrowienia, ale nie takich ludzi biorą jak Ty.

Tak, słabszych, nie tych maczo. Popierają terapie, nie tępią homoseksualizmu a to kojarzy się ludziom z byciem ciepłym, miłym, przytulaniem, płakaniem. Oni nienawidzą troglodytów i mają rację.

A nie po tym że masa ludzi kocha patoMMA? Ale spoko, to nie jest toksyczna męskość, tam są prawdziwi faceci...

A czemu nie da się czytać? Przecież nie odniosłeś się merytorycznie do podanych tematow które omawiamy. Po prostu to jest bezradność.

Tak, sami wrażliwi mężczyźni, empatyczni, kochani, spokojni, dobrzy, tolerancyjni, wręcz z homoseksualistami chodzący na imprezy, ale tylko ten feminizm nie pasuje, który w sumie tak samo wspiera LGBT, czy słabszych mężczyzn, a tępi właśnie toksyczne męskich SEBKÓW których SAM NIE LUBISZ. Spoko, może tak jest jak się ma 12 lat, a ja stary chłop 13 lat już tak nie ogarniam.

W dupie mam reddit. Po prostu uznaję naukowe teorie i jeśli chcę dbać o mężczyzn, to muszę uznać, co niszczy mężczyzn i co jest zbadane od lat! Promujcie dalej patusów vel "oni jedyni męscy, najbardziej kibole i nas obronią", czy vel "nie można płakać, bo to cioty" i spoko. Ale to trzeba się przyznać do upośledzenia wtedy. A Ty jesteś hipokrytą popierając LGBT, ucinając z tego feminizm. To ja teraz spytam zwrotnie do Twojego pytania, może Ty jesteś homo co nie lubi kobiet i feminizmu, a za problemy obarczasz kobiety? Jeszcze powiedz jak popierając LGBT byłeś traktowany przez kolegów hetero w szkole... jeśli się przyznawałeś I dojdziesz w końcu kto tu jest świnią. Ale pewnie jesteś tym jedynym co popierał LGBT i nosił rurki, a hetero sportowcy koledzy nosili go na rękach. I całowali w stopy. Nie na bzdury, a na rzeczy które nie popierają twojej ograniczonej wizji świata. To ma nawet nazwę. też dodam ale nie wejdziesz, boś ignorant https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_potwierdzenia

No ja wiem, tylko 99% Twoich postów to obrażanie, że homo/trans to zboczeńcy, że leczyć, żeby nie było ich w filmach i grach, ogólnie paskudne posty na temat tych grup społecznych. A tu proszę, niech mają związki i niech mają WOLNOŚĆ. Niech będą! Ty to musisz nieźle mieć na strychu jak to mówią.

Dzięki, z twoich zaburzonych gnojem paznokci to komplement Argumentacja też solidna, jak u mojego psa. Oczywiście nie ogarnąłeś że ja mam go za lewaka i go prowokuję, tylko ironizuję, nie? Panie mądry...

W sensie jak nic nie masz? Mogą mieć związki partnerskie? Nie uważasz za chorych i zboczonych? Nie sądzisz, że są zniewieściali a zniewieściałość to zło? Czyżbyś był kryptolewakiem? Spoko, bądź szurem. Nie wszedłeś w link wikipedii który dałem, prawda? A są tam odnośniki do badań na temat samobójstw mężczyzn w wyniku źle pojmowanej męskości. Ale w porządku. Uważaj że każdy mężczyzna jest dobry. Z kolei toksyczni, czy ci którzy toksycznie pojmują MACZO męskość nie istnieją. Spoko, szur szur. Broń dalej prawackiej propagandy i udawaj lewaka... no cóż Najlepsi są geje na prawicy, ci też popierają gejów, ale tych co są toksycznie męscy Mnie nie dziwi, avatar masz typowo pod femboya dosłownie, a pitolenie typu nie ma toksycznej męskości uderza w takich jak Ty czy w samo LGBT. Śmieszy mnie to jak nie ogarniasz co popierasz a co krytykujesz. Przy poparciu dla LGBT Ty pierwszy powinieneś wyskakiwać z kieszeni by pokazać poparcie dla anty toksycznej męskości, bo toksyczna męskość NIENAWIDZI LGBT. Z pisowcami i konfederatami na czele. Zboczeńcy, degeneraci, sodomoci, zniewieściali. Ale spoko, Ty wiesz lepiej. Ciebie będą orać pierwszego. Trzeba być za to incelem by mówić że toksyczna męskość nie istnieje, by toksyk nie mógł być nazwany toksycznym i trzeba być incelem, by mówić że wszystko jest winą feminizmu i kobiet, a nigdy prawackiej propagandy i żadnych mężczyzn. Żadnych! Mężczyźni cool! Prawacka propaganda powtórzę kocha toksyczną męskość, stąd np. militaryzm i mówienie "je*ać piz*y w rurkach". Toksyczna męskość vel "tradycyjny, a nie zniewieściała ciota" i feminizm dzielnie współpracują, ale rozumiem że nie czytasz każdego postu. Wszystko to jest antymęskie, a działa tylko dla skromnej grupy najsilniejszych, najbogatszych. To jest ideą konfederacji właśnie. Słabszych mieć w dupie, silnych wywindować. W islamie jest to samo. Poligamia bogatych i wiele żon, a ci na dole tyrają jak woły i są "zniewieściali" w stosunku do tych dominujących.

Mowa trawa, udowodnione przez naukowców wszystko, no ale kolejny co nic z nauką nie ma wspólnego. Tylko same emocje, "bo feministki powiedziały, więc obrzydliwe!". No typowy konfederat. Jak ktoś pisze o toksycznej męskości to jest kobietą, wiadomo. A wy prawdziwi mężczyźni z konfederacji, jedyni męscy, jedyni ze słusznymi poglądami! Ah jak to dobrze mieć tożsamość! A że wieczne problemy, nic z kobietami nie wychodzi, a więcej z mężczyznami... cóż, homoseksualizm zabroniony więc nie możecie być sobą i to rodzi bunt. Ale obwiniacie nie tych co trzeba. Dobrze że nasz ItHardwareGPT ładnie podsumował wyżej o toksycznej męskości, też jest kobietą jakby coś. W twoim mniemaniu. Albo gejem od razu. Albo transem. W końcu nikt normalny nie ma prawa mówić o toksycznej męskości, nie? Tak ci Memcen kazał mówić i tak mówisz. Kukiełki prawackich idoli szkoda prądu, taplaj się dalej w swoich problemach, prawica Ci nie pomoże ale powodzenia. Mowa trawa... żenua, po prostu nie rozumiesz tematu, prawdopodobnie niskie IQ emocjonalne. W sumie incele też mają problemy z kobietami właśnie dlatego, ale spoko, z normalnymi goścmi się nie dogadacie co mają i związki i życie społeczne, tylko patusom nie poklaskują. A jak spytasz patusów to tak z 99% popiera konfę od kiboli poczynając. A to oni są bardziej toksycznie męscy niż chuderlaki piszące że kobiety i homoseksualiści źli.

Spoko, nikt nie pytał, ale pierwszy podałeś, że winnym niskiej dzietności jest brak związków, a za tym poszło dalej wyjaśnienie o co chodzi. Ty nawet nie wiesz jakie poglądy popierasz, stąd ta wstawka. To ty jesteś samotny i dlatego konfę popierasz, więc te gadki są totalną hipokryzją. Powinieneś do siebie je kierować. Popierasz prawactwo bo "stare ci nie dały". Oczywiście, bo empatią gardzisz, więc musi być negatywne. Nie, chodziło o wyśmiewanie gdy zgłosisz się z czymkolwiek do policjanta jako ofiara czegokolwiek. Póki żyjesz a potem nie żyjesz. Bo twarde zasady konserwatyzmu. Fajnie, że się zgadzamy. Jednak tej nie popierasz. Wszystko byś cofał. To że widzisz nie znaczy że tak jest. Podaj statystyki, to się w końcu naukowo podeprzemy czymś. A tak to możemy co najwyżej papierem toaletowym się podetrzeć jak Twoimi obsesjami.

Konfederacja Ci ich tylko doda, bo jak masz problemy i się użalasz, to nie jesteś tradycyjnie męski. Wisi mi to, sfrustrowanych po prostu ciągnie do skrajności. Na terapię zapraszam, a nie promować nienawiść. Wtedy i politycznie Ci się kompas naprawi. Aktualnie nie myślisz obiektywnie tylko w kategorii bycia ofiarą. To samo mają ofiary kobiety które lecą na feminizm. To samo. Dlatego skrajności nie są rozsądne. Mam nadzieję że do 2027 coś ogarniesz z psychą. Jednak nic nie robieniem na pewno się pogorszy.

Tyle, że politycy wykorzystują również ten temat.

@ITHardwareGPT bądź poważny i naukowy, a nie żartujesz z poważnych problemów. Napisz czy toksyczna męskość doprowadza do alkoholizmu, narkomanii, samobójstw mężczyzn, przemocy, agresji, frustracji, homofobii, mizoginii, czemu toksyczna męskość mężczyzn radykalizuje i jakie są jej przyczyny. Powiedz czy toksyczna męskość może być napędzana przez psychopatię i narcyzm i z czego to wynika, czy chodzi o warunki bytowe, rodzinne, psychologiczne, doznanie przemocy, presję kulturową na męskość. Spróbuj rozwinąć to również dla tych którzy nie wierzą w toksyczną męskość i uważają za lewicowe kłamstwo, które chce aby mężczyźni stracili męskość.

Nie wiem co tam jest, być może pasuję. Jeśli są empatyczni to duży komplement dla mnie. Policjant = mężczyzna dodajmy. Który wyśmieje. Zależność wynika z wielu czynników. Oczywiście możesz wierzyć, że konserwatyzm leczy z samobójstw, spoko. A ja wierzę, że Rosja jest ostoją tegoż konserwatyzmu i broni wartości tradycyjnych w Europie. https://wpolityce.pl/swiat/572327-oferta-putina-dla-zachodniej-prawicy

Tak, masz gdzieś, bo liczy się że Memcen się zwrócił że pomoże Ci "niczym", nie liczy się merytoryka. Tylko emocje się liczą. Chlip, on mężczyzn zauważył Tak, ja wiem, zawsze wina innych. Nienawidzę kobiet bo kobiety są zueeeeee. Incelstwem pachnie. Na wykop z tym najlepiej idź. A jak mężczyzn się w ryzach nie trzyma to przemoc domowa, wojny, gwałty, co tam sobie wymyślisz. Tak, wiem, złe faceciki. Jak zwykle fantazjujesz. Tym razem o paznokciach? Cóż, w końcu się przyznasz, że w swojej homofobii to tak naprawdę pragniesz mężczyzn. Mnie w to nie mieszaj. Kogo to interesuje? Na marsz LGBT idź i pokaż wszystkim, jak masz taki ekshibicjonizm. Ups, znowu hipokryzja prawaka, który krytykuje wszystko co ma w sobie samym. No niesamowite, jak kraj proponuje tradycyjną męskość z jednej strony (konfa) = zamordyzm dla nas. A do tego ciągnięcie do skrajnego feminizmu = przywilejów dla kobiet (ale skrajna lewica nie rządzi, jednak kobiety są wywyższane - uwaga, głównie przez mężczyzn tradycyjnych). Ale spoko, jak zwykle nie diagnozujecie problemu poprawnie prawacy. Tradycjami prawackimi się zajmijcie na równi z feminizmem, to może ogarniecie gdzie leży problem i kto naprawdę walczy o dobro ludzi. Nie jednej płci.

A kto tam raportuje samobójstwa? Wiesz, że u nas w PRL było wstydem jak był samobój i wpisywano zawał? Tak liczą się statystyki z zamordystycznych krajów. W islamie też nie ma samobójstw. Ale nie że nie ma tylko nie wolno mówić o tym, by kraj wyszedł na lepszy niż jest. Raportowanie jest tam gdzie jest rozwinięta teraz cyfryzacja i wolność słowa,wolność poglądów i w ogóle prawa człowieka. Więc spokojnie z tym chwaleniem konserw. Ciekawe ile tam jest z kolei zabójstw w porównaniu do nas na metr kwadratowy

Tak, naukowcy też projektują i to badając tysiące mężczyzn, a nie jednostki. No ale ja wiem żeś antynaukowy szur. Ty akurat jesteś najwybitniejszym wyznacznikiem toksycznej męskości na tej stronie poza patusami, którzy biją innych za słabość, albo za inną orientację. Różnisz się tylko tym, że max na co się stać to na pocisk w necie, a oni biorą sprawy we własne ręce.

Memem są ci którzy nie rozumieją jak jest to szkodliwe, ale spoko, do prawactwa się nie dotrze. Najzabawniejsze, że często sami prawacy są ofiarami toksycznej męskości. Byli bici, topiona głowa w kiblu w szkole, w razie negatywnych emocji jak depresja, lęk, nieśmiałość to oczywiście baty. Do tego homofobia, mizoginia. Można wymieniać. Jest to zbadane, że toksyczna męskość jest winna samobójstwom mężczyzn, uzależnieniom - np.mówienie że jak nie pijesz to baba jesteś. Masa szkód. Ale ignoranci mają to w dupie. Na siłę się nie dotrze. https://pl.wikipedia.org/wiki/Toksyczna_męskość Dlatego tylko konfederacki, męski przekaz. Baby są złe, geje są złe, a hetero powinni być bogaci przez niskie podatki! Cmok, cmok. Tylko męskość i wojsko! Ty na pewno nie, w końcu jesteś najmądrzejszy, najmniej zaburzony, bezproblemowy. Tylko wszyscy wokół do leczenia i to takiego wedle twojej wizji, bo się znasz na leczeniu wszystkiego. Ot, narcyz. Narcyzi nigdy nie zgłaszają się do poradni. Szkoda, obyś tylko nikomu nie szkodził. Póki co tylko nam tutaj szkodzisz swoimi pierdoletami, ale na to trzeba mieć odporność jak na bredzenie polityków.

Ja ironizuję głosem prawicy właśnie. Nie masz prawa być wrażliwy, bo to nie leży w tradycyjnej męskości, a ją popierasz popierając prawicę. Ale może kiedyś zrozumiesz, oby nie za mojego życia i oby konfa niczego nie wygrała. Tutaj masz co popiera Biejat (lewica dorasta dopiero do lepszej formy równości popełniając błąd wcześniej - bywa), ale zawsze wspierała słabszych mężczyzn i krytykowała toksyczną męskość (vide bójki i tępienie słabszych, wyśmiewanie depresji i łez u mężczyzn, promują terapie psychologiczne zamiast wyśmiewania itd). a tu co Memcen: Dostaniesz baty ale będziesz dziękować. Jak panna co dostaje liścia bo zupa za słona to że konfederacja mówi do mężczyzn nie oznaczy że o mężczyzn zadba. Tu chodzi o to że masz zadbać o siebie sam, nic więcej. Jesteś zdany na siebie i państwo ma Cię w dupie. Ale wydaje Ci się że jesteś bogatszy bo nie słyszysz o tym że alimenty są płacone z budżetu państwa, bo państwo ma to w dupie też to jest materiał na dużą rozprawkę, ale nikt nie będzie bogatszy za rządów konfy, przeciwnie, bo zapłacisz znacznie więcej na leczenie, musisz na emeryturę odkładać sam, a jak coś się stanie w pracy to co zrobić, ubezpieczenie nie istnieje, bo też radzisz sobie sam. Jak w singapurze, cmok cmok. To samo jak się paróweczkami zatrujesz kiszonymi 8 h w słońcu, ale sanepid nie istnieje, bo tata Korwin tak powiedział.

Ale tego nikt poważny nie podejmuje nawet i nie pyta o to. Więc jak prawactwo nie ogarnie, że za alimenty bierze się nie państwo minimum, a państwo z dużym udziałem + państwo opiekuńcze, to cóż. Ale te dzieciaki i tak bez wiedzy. Ważne że kobietom dowalić. I gejom. Spoko, to pokazuje jak bardzo wrażliwi są mężczyźni. Ktoś w końcu do nich mówi. Co prawda brednie, albo sprawy dyskryminujące np. radź sobie sam, masz być tradycyjnie męski, masz mieć dłuższy wiek emerytalny i być silny, masz iść do woja. Ale spoko. Mówią do chłopów i są przeciwko złym babom więc są promenscy, cmok cmok. "Ech, poparcie Konfy nie wynika ze "stanu facetów"." Oczywiście, że tak. Radykalnych głupków coraz więcej, a więcej tym bardziej im bardziej są samotni. I jak zwykle nigdy winni sobie. Winne są baby i feminizm. No ale dobrze, zliwiduje się wiek emerytalny, nfz, unie europejską i każdy biedny przegryw będzie bogaty i miał wiele partnerek. Tak to jest jak się nie wyszło z kompleksów i ma się duże fantazje. "Ja to mogę co najwyżej usłyszeć od jakiejś tępej posłanki z Lewicy, że może pójdę do woja, ale chociaż sobie pogwałcę" Nikt Ci nie każe głosować na skrajną lewicę. Ale rozwiązaniem nie jest skrajna prawica. Wszystko to jest to samo tylko inną płeć chwalą i innej dowaliliby. Dwie strony tej samej monety. "a w ogóle to ja powinienem najlepiej ginąć w jakimś okopie, żeby nasze witaminki były bezpieczne" Bardzo mnie bawi jak sądzisz że konfa będzie przeciwko temu co napisałeś. Będzie tak - mężczyźni do woja - kobietom nie odbierze się przecież praw do pracy więc są nadal niezależne - bronisz witaminki - masz większy wiek emerytalny bo dziura budżetowa taka, że nikt nagle emerytur nie usunie - co najwyżej podwyższą wiek - masz być silny, one mogą być słabe - równości konfa nie chce a "naturalnie biologiczne cechy" więc one do woja się nadają, a Ty zawsze więc zamordyzm dla ciebie, a dla kobiet przywileje, tylko trochę inne niż te feministyczne (ale nadal) - to kobiety ostatecznie decydują dalej o związkach więc zasuwaj i broń, a jak nie spiszesz się, to twoja wina i jak mówi konfederat Jacek Hoga (doradca memcena) - za mało jest męskości więc wojsko i surowiej dla mężczyzn trzeba, cmok cmok Popierałeś tradycyjną męskość i nie wiesz co się dzieje? No cóż, brakło analizy.

Ta, ale w pracy parytety po 50% kobiet i mężczyzn. Bo wiesz, jak na budowie 100% chłopa, to mogą być innego rodzaju związki.

Czyli trolling, a nic prawdziwego. Dobre na tik toka. Podsunąć Memcenowi i kolejne słupki poparcia dla niego. Nie wiem o czym mówisz, że złe faceciki. Coś źle zrozumiałeś. Głosowanie na konfę wśród kobiet to masochizm. A wśród facetów to "partia debili dla debili", którzy jednocześnie są naiwni. Muszę jaśniej? No i co z tego? Że bicie dzieci nie jest dobre? W porządku. Że bójki nie są męskie? W porządku. Że można okazać słabość, a nie tłumić i chlać, albo reagować przemocą? Spoko. Co jeszcze? Na szczęście się rozwijamy. Ale nie wszyscy to robią. Niektórzy dalej są "tradycyjni" i idą na prawicę, by nie być "postępowo zniewieściali".

I niby jak chcesz to rozwiązać? Tylko prawica ma na to odpowiedź. Jak udupisz kobiety, to będą wybierać "byle kogo" i wtedy te 15% przegrywów głosujących na konfę będzie miało i osiem partnerek. A jak obniżą podatki, przegryw będzie bogaty, to i 20 żon będzie miec jak w islamie Poparcie dla konfy pokazuje jak jest naprawdę źle ze stanem umysłu facetów, a głosujące na nich kobiety to te które mąż może bić, bo zupa za słona. Zniosą wszystko.