Widać od lat to się sprawdza, onuce z lat 40. i 50. ubiegłego wieku i ich dzieci i wnuki są dzisiaj "demokratami" i "ludźmi honoru". Państwo, które grabiło prawie całą Europę teraz to lider Zjednoczonej Europy i ofiary mitycznych nazistów z kosmosu.
Gdzie są Pilecki, Inka, gdzie Powstańcy Warszawscy? A gdzie Ci którzy ich zabijali?
Widać opłaca się być po niesłusznej stronie, nigdy nie opłaca się być przegranym.