Asag

Przyganiał kocioł garnkowi.

I że mamy wierzyć na słowo? Pics or it didn't happen.

Skoro tak uważasz.

Ale mnie to nie obchodzi. Jeżeli taka koalicja spowoduje odsunięcie KO od władzy to niech się układają z kim chcą. Wy mieliście ***** *** ja mam "Byle nie KO".

A co ma załatwić? Czy to przypadkiem nie Tusk i jego ekipa rządzi? Z tego co kojarzę to Nawrockiemu dosyć sprawnie wychodzi blokowanie Tuska więc powiedziałbym że wywiązuje się lepiej ze swojego zadania niż Tusk ze swoich obietnic. Piszesz że Batyr niczego nie załatwił ale o tym że Tusk jest przeciwko swoim własnym obietnicom wyborczym to już się nawet nie zająkniesz?

I tu się mylisz bo ci co wybrali Nawrockiego zrobili to dokładnie po to by blokować Tuska i jego rząd co jak widać częściowo się udało. Nieracjonalnym byłoby sobie wybierać prezydenta z którym światopoglądowo się ktoś nie zgadza. Czyli jak 100 obietnic Tuska gdzie te najważniejsze olano?

A teraz jest KO i nawet sam Tusk mówił że potrzebują swojego długopisu w pałacu aby mogli coś zrobić. Czyż nie dlatego czekali półtora roku nie robiąc nic z nadzieją że obsadzą pałac swoją pacynką? Więc już skończcie bredzić że KO różni się pod tym względem w jakikolwiek sposób od PiSu i że Trzaskowski byłby czymkolwiek innym niż długopisem Tuska. A co do domykania systemu to mówił o tym Trzaskowski więc z pretensjami do niego.

Czyli dokładnie robiłby to samo co Trzaskowski dla Tuska. I nie wciskajcie kitu że czymkolwiek by się różnili bo to zawsze tak działa.

Kurczę miałem nie kupować bo trochę brak czasu ale chyba się złamię. Przyzwoicie ta premiera wygląda.

Pewnie zależy od miejsca ale ja akurat mam bardzo złe doświadczenia jeżeli chodzi o rejestrację/zmiany terminów w placówkach nie prywatnych w sposób telefoniczny. W skrócie głuchy telefon i możesz sobie dzwonić godzinami o różnych porach dnia i nocy. Ale już prywatnie system funkcjonuje bardzo dobrze. Nie ma problemu aby zadzwonić, zawsze odbierają, sami dzwonią lub wysyłają SMSa z prośbą o potwierdzenie wizyty. Dlaczego nie może tak to funkcjonować gdzie indziej? Braki kadrowe? Za dużo obowiązków? Nie wiem.

Rodzin z dziećmi też nie brakowało ale oczywiście takich zdjęć wklejać nie wypada? Na jakim wielkim marszu nie pojawiają się jakieś oszołomy? A idei marszu niepodległości na pewno tłumaczyć nie trzeba jak tylko ktoś zna historię.

Czyli jak pójdziesz do restauracji i kucharz poda ci niedogotowany obiad to nie skrytykujesz bo skoro uważasz że ugotujesz lepiej to idź i sam sobie zrób? Nie muszę być kucharzem żeby skrytykować beznadziejny obiad. I nie muszę być developerem i mieć "wizji" na grę by skrytykować ten scam. A co do tego że nie warto z tobą polemizować to też oczywiste. Ile by nie wydali "na produkcję" tej gry i ile czasu by im to nie zajęło to przecież ty i tak stwierdzisz że "kosztuje tyle ile trzeba i zajmuje tyle ile trzeba". I powiesz tak za kolejne 10 lat i za kolejne wydane 800 milionów.

Eeeee, wróciłem do tematu żeby powiedzieć że kupiłem dmuchawę Mozos XB 2 Max bo akurat wyczaiłem ją za 200 a chodzi po 300 a tu widzę że ładnie żescie się rozpędzili. Zaczęło się od puszek powietrza i pierdziawek a jesteśmy na kompresorach i zaraz do armatek wodnych dojdziemy Dla mnie kompresor odpada, ja chciałem coś kompaktowego żebym mógł kompa wynieść na zewnątrz, wyjąc kartę i porządnie to przedmuchać. Nie chce mi się rozkładać kabli i jak już wspomniano ryzyko zalania wodą elektroniki bez odwadniacza. Jak na razie przetestowałem na klawiaturze bo za sprzątanie kompa później będę się brał. Uderzenie powietrza spore, na tyle duże że klawisze się wciskają i "piszą" w wordzie. Trzeba będzie blokować wentylatory przy przedmuchiwaniu kompa aby czegoś nie uszkodzić. Suchy kurz wydmuchuje bardzo dobrze, taki "mokry" drobny przylepiony raczej nie wydmucha ale ten kompresor Stanleya też tego nie zrobi. Wiem bo kiedyś pożyczyłem dokładnie taki do przedmuchania grzejnika panelowego. I o ile luźny kurz wyleciał tak ten szary przylepiony już nie.

Tak, tak, wszyscy kłamią, nikt nie ma racji. Na szczęście mamy nieomylnego mającego zawsze rację naszego wybawcę i guru tego forum Gordona. Widzę że wchodzi już odklejka jak i u Krissa. Tamten twierdzi że obietnice wyborcze nie mają znaczenia i nie trzeba ich spełniać. No chyba że to obietnice Konfy/PiSu. Ty z kolei że działania KO to wina PiSu. I jeszcze dodaj że wy to nie beton

Otwórz swój profil, więcej nie trzeba.

Za każdym razem gdy ktoś w odpowiedzi na negatywne posty o prawicy przytacza przykłady z lewicy ty piszesz o "whataboutism" i "symetryzmie". Ale kiedy ty na każdy post krytykujący lewicę wyjeżdżasz z "No ale PiS/Konfa..." to wtedy jest "dawanie przykładu" i stosowanie "argumentów". Faktycznie, widzimy problem w podwójnych standardach.

Podobno Ball X Pit mega wciąga. Testował ktoś? Trochę kusi bo na razie "poważne" tytuły trochę mnie wypaliły. https://store.steampowered.com/app/2062430/BALL_x_PIT/

A czego się spodziewał jak zrobił ulepek z partii o kompletnie odmiennych poglądach na wiele kwestii? To już nawet nie wie z kim jest w koalicji? A co do drugiego zdania to już zakrawa na mem jak sobie przypomnę wszystkie wasze wpisy o obietnicach Konfederacji czy PiSu. Może pora w końcu się zdecydować czy obietnice są czy nie ważne albo ewentualnie wykazać jakąś konsekwencję w poglądach?

Czy orientuje się ktoś czy rejestracja na forum forumphoto jest zamknięta? Próbowałem założyć tam konto na 3 różnych przeglądarkach na PC, na laptopie i poprzez komórkę i wszędzie to samo. Po wypełnieniu danych do rejestracji jak nick, hasło itp po kliknięciu "Zarejestruj" nic kompletnie się nie dzieje. Formatka z danymi nie znika, nie wyskakuje żaden komunikat, kompletnie nic się nie dzieje. Mam pytanie dotyczące wyboru aparatu na początek pod konkretne potrzeby a skoro tam nie udało mi się założyć konta więc może tu ktoś coś podpowie. Na wstępie na fotografii nie znam się kompletnie, zrobienie zdjęcia u mnie ogranicza się do kliknięcia kółeczka w smartfonie a takie pojęcia jak ISO, balans bieli, jasność obiektywu czy przysłona nic mi nie mówią. Od dłuższego czasu jednak zdjęcia ze smartfona mnie nie zadowalają i zacząłem zastanawiać się nad czymś "poważniejszym". A dokładniej sporo chodzę po górach i o ile widoczki to każdy smartfon zrobi tak kiedy chcę zrobić zoom na różne szczyty w panoramie czy odległe obiekty jak schroniska w dole czy cokolwiek innego wychodzi jedna wielka rozmazana pikseloza. Interesuję się też lotnictwem zwłaszcza pasażerskim więc chętnie bym spróbował planespottingu. Kolega powiedział mi żebym rozejrzał się za jakimś kompaktem z "superzoomem" i tak przeglądając internet rzucił mi się w oczy Nikon Coolpix P900 (stary model) i późniejsze P1000 i bieżący P1100 a także P950. Jako że jestem kompletnym amatorem i laikiem w tych kwestiach i wydawanie na aparat w tym momencie 5000 i więcej nie ma sensu bo nie wiem czy się wciągnę dlatego bardziej myślałem o sprzęcie używanym bo np taki P900 widziałem w cenach około1 500-1800. Koszt P950 i P1000 to już raczej 3000-4000 złotych. Z jednej strony ludzie chwalą te aparaty za zoom, z drugiej wytykają też ich wady jak np brak RAW w P900 i samą jakość zdjęć i już sam nie wiem co robić. Brak wymiennych obiektywów dla jednych może być wadą dla innych zaletą. Jakieś propozycje co wybrać na "testy"?

Widzisz co chcesz widzieć. To oczywiste że PiS i Konfa będą za zmianą ale to że 54% kobiet tak uważa to już cię nie dziwi? 59% w widełkach 25-29, 56% w widełkach 30-39. A przecież wyborcy PiS/Konfy to według forumowych ekspertów stare mohery i incele z piwnicy więc co nie pykło?

To że coś jest MMO nie znaczy że nie jest wydawane, potem po prostu dostaje patche z nowym contentem. Ale co do nich to się nie pomyliłeś, wieczna alpha/beta i brak release bo kasa musi płynąć.

Eh miałem kupić ale na razie się wstrzymałem bo totalny brak czasu na grę

Takie same teksty widzę od LAT na różnych forach. "Już zaraz będzie beta i release", "A nie, musieli zmienić silnik więc się opóźni, ale góra za 2 lata release!", "A w sumie jeszcze muszą dopracować grę, nie ma co się śpieszyć", "To musi tyle trwać bo gry z takim rozmachem jeszcze nie było!". Mówisz o tytułach za setki milionów, SC dobija do miliarda. Mówisz o grach które zostały wydane. SC to gra o której jeszcze przez lata będą mówić "A jeszcze muszą dopracować ten ficzer więc to oczywiste że jeszcze nie wydane". I dla mnie tyle w temacie. Dopóki tego nie wydadzą ta gra dla mnie nie istnieje. A raczej istnieje jako największy wyłudzacz kasy i nic więcej.

No i? Zobacz może na jaki komentarz odpowiadałem. To czy automat będzie działać za godzinę dzień czy rok to mnie to nie obchodzi.

Odnoszę się do tego konkretnego przykładu z filmu. Wiem że musi być butelka z kodem i że gość tych starych i tak by nie oddał. Natomiast sam automat i tak czynny nie był. I kto to nagrywał nie ma tu żadnego znaczenia.