Misio-Jedi

PS3 kupiłem swojego czasu dla exów (już po premierze PS4) i - szczerze powiedziawszy jakoś mnie te osławione exy na kolana nie rzuciły. Za to gier-exów dla dzieci było rzeczywiście dużo i były świetne, mój synek (wówczas mały) miał używanie - Little Big Planet, Puppeteer, Nino Kuni i masa innych.

Na konsole też będzie przyzwolenie bo przecież nie zrobimy strajku głodowego. Trz'a korzystać z odsprzedawanie dopóki mozna.

Dokładnie. Co my możemy? Zostanie PSStore i ich "promocje" z 400zł na 300 i będzie pa, pa możliwości odsprzedaży

Ale jak następna generacja będzie bez napędów to kuniec...

Używki gryźć może nie gryzą ale raz dostałem (na PS3) płytkę która się nie odpalała. Odesłałem i wymienili mi na działającą ale przez to trochę potrwało zanim mogłem sobie pograć.

Mi by to zajęło 4-5 lat

Gdzie kupione?

Gdzie najbezpieczniej kupić PS5 ? U autoryzowanego partnera (Euro, Media, X-kom) ? U mniej znanych dystrybutorów bywa taniej (GSM24) ?

Piękna kobieta, sexowna fryzura. (Tylko społeczność graczy przyzwyczajona do odrealnionych lasek)

O ile byłoby zabawniej, gdyby ten statek kosmiczny miał z tyłu napis "Trabant" albo "Zaporożec"...

Otworzyłem obudowę, podłożyłem lusterko pod kartę i co się okazało - wiatraki na karcie startują przy uruchamianiu ale zaraz po wyświetleniu pulpitu się zatrzymują. Nie ruszają po odpaleniu Blendera, nie ruszają ani przy obracaniu widoku ani przy renderowaniu. Nie kręcą się też po zresetowaniu. Tylko przy uruchamianiu.

No właśnie też mi się tak wydaje. Ale wczoraj przy testowaniu OCCT też się komputer wyłączył. Ogólnie jest tak, że jednego dnia wszystko działa (renderuje bez zwiechy) a drugiego wywala od razu - tak na Windowsie jak i na Linuxie.

Czołem koleżanki i koledzy, jest taka historia: mam komputer z 2011 roku z procesorem Sandy Bridge, w którym 6 lat temu wymieniłem kartę na GTX1070, zasilacz OCZ 600W też nie młody już. W komputerze są dwa systemy (Win7 i Linux Mint, każdy na oddzielnym dysku SSD) i na obydwu systemach mam to samo. Modeluję i renderuję w programie Blender i (zarówno przy renderowaniu jak i przy zwykłym obracaniu widoku) wywala mi do pulpitu albo w ogóle się resetuje, bywa że po resecie komputer w już nie wstaje. W Windowsie mam czasem komunikat "sterownik ekranu przestał działać". Co to może być - płyta? Karta? Zasilacz?