-
Postów
86 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez doman18
-
Czyli w AM5 i DDR5 nie da rady mieć 128/256gb RAM i pełnej prędkości tak?
doman18 odpowiedział(a) na doman18 temat w Platforma AMD
Zamówiłem te 2 moduły. Zobaczę czy to zabangla. W ostateczności po prostu przełknę niższe taktowanie. A jak nie to zrobię zwrot. -
Jeszcze raz zarób wszystko. Te testerki już nie raz mnie okłamały. Raz miałem dziwny problem i dopiero tester z Ali pokazał że coś jest nie tak. https://a.aliexpress.com/_EyNdszc Tak w ogóle to czemu dałeś żelowany?
-
Czyli w AM5 i DDR5 nie da rady mieć 128/256gb RAM i pełnej prędkości tak?
doman18 odpowiedział(a) na doman18 temat w Platforma AMD
Openshift. Już na moim laptopie z virtualboxem klaster 3x2 zajmuje 62gb ramu a nic nie robi. A chcę wrzucić i testować na nim rzeczy typu rook-ceph/longhorn, vault, harbor, pulp, jenkins itp itd. 128gb prawdopodobnie będzie "na styk" Kiedyś miałem kompa z i7 5820k 32gb ramu i domyślnie się bootował windows (do grania) albo w efi boot menu wybierałem dysk z proxmoxem i tam się bawiłem. Teraz chciałem to samo zrobić ale widzę że może być z tym problem z tym ramem. Nie tylko w kwestii szybkości ale i support 256 niby jest wspomniany na stronie ale na liście przetestowanych modułów nie ma 64gb. Ehhh W ostateczności kupię jakiegoś Della 5810 z Xeonem 18/36 i 256gb ram. Ale strasznie mnie skręca wydawanie 2,5-3k na takiego starego grata. -
Czyli w AM5 i DDR5 nie da rady mieć 128/256gb RAM i pełnej prędkości tak?
doman18 odpowiedział(a) na doman18 temat w Platforma AMD
Tak są. https://allegro.pl/oferta/crucial-pro-ddr5-64gb-5600mhz-cl46-1x64gb-black-cp64g56c46u5-17539080789 Chciałem kupić na razie 2. A później może dodać z kostke jeżeli zabraknie. EDIT A chodzi ci o 6000Mhz. Nie nie widziałem takich. -
Czyli w AM5 i DDR5 nie da rady mieć 128/256gb RAM i pełnej prędkości tak?
doman18 opublikował(a) temat w Platforma AMD
ASRock B650E PG Riptide WiFi, 2x16GB Kingston Fury Beast DDR5 32 GB 6000MHz. Chcę dodać narazie 2x64GB. Czytam na redditach że jak obsadzę wszystkie banki to ustawi się na 3200. Wszystkie płyty tak mają czy to jest kwestia podstawki lub kupienia jakiejś wersji PRO? -
Masz rację i jednocześnie jej nie masz. Z jednej strony tak,endgame jest nudny w D4. Jedyne słuszne podejście do niego to "na chillu",dozowanie i rozkładanie w czasie żeby nie było przesytu. I faktycznie za to co dostajemy w porównaniu do ceny (pierwotnej)- to jest kiepski deal. Ale z drugiej strony myślenie że jak masz 20k h w D3 to znaczy że masz więcej do powiedzenia niż daddygamer jest totalnie błędne. To nie jest gra dla Ciebie i nigdy cię nie zadowoli. Tak jak fani Doty nigdy nie zadowolą się w pełni LoLem czy, fani ARMY nie zadowolą się Battlefieldem, graczom iRacing ciężko będzie cieszyć się z serii NFS. Ten sam gatunek - inny target. Tutaj tak samo. Więc daddygamerzy mają tu tyle samo do powiedzenia co wieloletni gracze bo to do nich gra jest skierowana. Jako gracz PoE wielokrotnie korzystałem z endgame buildow i opinii Krippariana czy Zizzarana ale ich buildy i porady do levelowania najczęściej wymagały przedmiotów które były niedostępne dla zwykłych śmiertelników. Oni grają po prostu na innym poziomie, i ich doświadczenie bardziej przeszkadza niż pomaga w kształtowaniu gry pod zwykłego gracza
-
Ze wszystkich znaczących hns chyba tylko jeszcze tego nie ograłem. A grałem w D2,D3, PoE, Titans Quest, Grim Dawn, Torchlight 1/2,Minecraft Dungeons, Sacred, Dungeon Siedge 1/2. Trochę też Divine Divinity i Nox
-
Dokładnie. Blizzard chyba nie ma aspiracji żeby trzymać gracza na długo przy grze. To jest raczej gra stworzona dla nowszych pokoleń które szybko się nudzą, zmieniają zdanie i nie chcą inwestować czasu w zgłębianie i masterowanie jednej gry.
-
Ale niestety tak jest. Sam jestem dadgejmerem. Ale w D4 endgame jest nudny jak flaki z olejem. Dungeony niczym się nie różnią od Pit czy helltides. W aparitions nie pokusili się nawet na jakąś losowość rozmieszczenia glyphów. Wpadasz I z zamkniętymi oczami możesz je robić - idealne dla botów. W takim Poe masz z 10 różnych aktywności i różnią się od ciebie totalnie. Kopalnie są zupełnie inne niż Heist czy Sindicate. Inne mechaniki, itemy,ulepszenia,zasady. Na mapach też losowo różne dodatkowe minigamey, też zupełnie różne od siebie - obrona cysty czy budowanie bossa. Do wyboru do koloru. Jak się jedno znudzi idziesz na drugie. W D4 podoba mi się jedynie leveling i crafting. Później jak dobijam max to już tylko zwiększanie cyferek. Więc na razie mam fun, bo jeszcze druid i złodziej przede mną. Może jeszcze jakieś buildy wypróbuje - np. bloodwave na necro czy chain ligtning sorc. A później pewnie będę grał od weekendu do weekendu. Bo dłużej się nie da wytrzymac. Kurde no nawet Minecraft Dungeons mnie bardziej wessał niż D4. Wiec dlc kupię jak spadnie w okolice 50-60zł. Bo nie widzę sensu dawać więcej. D4 to całkiem fajna gra ale tak żeby ograć parę postaci i znów pograć w coś innego.
-
Ale mają dużo wątków i RAMu. Dlatego sam się zastanawiam. Aktualnie chce odpalić laster openshifta 3x3. Mam goły klaster z minimalnymi workerami w vurtalboxie na laptoku i zajmuje mi 62gb RAMu u ponad 1tb dysku. A ja chce zwiększyć workery i wrzucić tam jenkinsa,harbora,vaulta,gitlaba i szereg innych usług towarzyszących. Sam storage to będzie obciążenie (rook ceph albo longhorn) Dlatego myślę nad dell 5810 z 18/36 cpu 128gb ram i jakimiś dyskami Albo wrócę do mojego starego setupu z 2 systemami (EFI boot menu)w kompie gamingowym. Tylko trzeba RAMu dolożyć i dyski. Tylko nie wiem czy 8/16 cpu to nie za mało. Jeszcze miałem pomysł żeby się bawić z kompami SFF. 3x dell z i7 6gen,64gb RAMu i podwojną kartą 10gbit. Wtedy cepha mógłbym stawiać na samym proxmoxie. Wyszłoby tyle samo lub odrobinę więcej niż upgrade czy workstacja. Ale trochę nie mam na to miejsca.
- 26 odpowiedzi
-
- workstation
- lenovo
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No jadę na samej podstawce, nie mam DLC. Nekro 120 paragon, czarodzicielka chyba 30 paragon, jeszcze brarb 30lvl. I wiem jedno - wszelkie DLCki to ja będę kupował po mooooocnych promkach.
-
Buda i monitor do 5000zł komunijnych :)
doman18 odpowiedział(a) na doman18 temat w Zestawy komputerowe
@Dirian Tak się jeszcze zastanawiam nad tym zasilaczem. On nie jest "na styk"? Może lepiej 700 gdyby chcieli coś mocniejszego włożyć? Czy raczej nie ma sensu? -
Buda i monitor do 5000zł komunijnych :)
doman18 odpowiedział(a) na doman18 temat w Zestawy komputerowe
Hej. Tak szczerze to najbardziej czekałem na Twoją wypowiedź @Dirian Myślę ze LEDy dla 10latka czyli "wincy kolorkuff!" to żaden problem. To nie wada ale atut . Ten zasilacz to jakiś rebrand SPC czy jak? Nie kojarzę firmy. Dałoby radę poszukać płyty z 4 bankami RAM? Tak "w razie W" żeby można było dołożyć coś później? Z tym Xiaomi to mnie zagiąłeś - nie wiedziałem że robią monitory Ale widzę że opinie ma dobre. Jeżeli chodzi o RX to mam mieszane odczucia. Przez lata byłem fanem AMD ale mój RX 6950xt kilka razy mnie wkurzył i niektóre gierki (np. God of War) w ogóle nie chcą z nim współpracować. Więc chyba młodemu wolę wziąć coś ze stajni zielonych. -
Siostrzeniec 10 lat miał ostatnio komunię, ma do wydania 5k (być może z hakiem) - buda i monitor bez Windowsa, klawiatury i myszki. Oczywiście stricte gry (przynajmniej narazie). Musi być z jakiejś sieciówki że stacjonarnymi oddziałami czyli np. xkom, komputronik, mediamarkt, mediaexpert - tak. A np. Morele czy proline nie. Usługa złożenia będzie brana. Ja kupię i zainstaluję Windowsa.
-
Działa świetnie jeżeli nie robisz updatów. Tyle się naczytałem na redditach o zrypanych bazach po upgradzie że nie odważę się eksperymentować na swoich fotach. Jak z ich oficjalnej strony zniknie ostrzeżenie to wtedy się przesiądę. Narazie Synology działa dobrze. Nie wiem jak jest teraz ale Jellyfin od lat miał problemy z chromecastem. Z powodu ok temu sprawdzałem i nadal to samo. i dlatego siedzę nadal na plexie.
-
@gadziunet to jest właśnie sedno mojej porady - żeby po prostu nie zostawiać tego niesparowanego - tyle. Jako małe uściślenie posta @narmiak że jest taka możliwość. Ale niektórzy twierdzą że to nie tyle dobra praktyka tylko sianie paniki ... Co do samej konieczności - nie mam switcha ubiquiti, mam zarządzalny Netgeara, Zyxela, miałem TPlinki. I we wszystkich było tak samo czyli po wyjęciu można było ich używać jak zwykłych switchy. Wszędzie VLAN1 na portach. U mnie jest bardzo prosto - na routerze nie ma VLANów tylko 3 osobne subnety przypisane do portów. I defaultowo między nimi nie ma pozwolenia na ruch. Dopiero musze dodać rulki w firewallu żeby cokolwiek przebuścić. Te 3 porty są połączone 3 kablami do switcha który stoi obok (w tej samej szafce więc kable są krótkie) i dopiero na switchu zaczyna się zabawa z VLANami. Wcześniej gdy miałem edgerouter to miałem vlany też na routerze ale aktualna jest prostsza i nie ma bottlenecka w postaci 3 vlanów w jednym porcie
-
Zacząłem ci pisać w tym komentarzu na czym polega ten myk. Że nie chodzi o panikę tylko podstawy które zatrzymują potencjalnego intruza w miejscu, nawet jeżeli już jest w LANie. I pewną historię (przykład) z mojej kariery (pracuję jako Devops, wcześniej sysops, wczesniej IT support a na samym początku programista PHP i linux admin) z NASem z dokumentami firmowymi, stojącym w domu, zaszyfrowanym przez hakerów. Ale ochłonąłem i stwierdziłem "właściwie po co to robię"? Skoro ty wiesz lepiej, znasz się lepiej na sieciach (wartwach OSI, VPNach, VLANach, TLS, DDNS itp itd.), widziałeś więcej, na pewno subskrybujesz Sekuraka, Bezpiecznika, Darrena Kitchena, Scammer Payback, znasz wszystkie wektory ataku o których oni pisali lub pokazywali. Co ja takiemu masterowi mogę doradzić? Moge tylko pozdrowić cię pozdrowić PS. ... i życzyć szczęścia w uzyskaniu pomocy w przyszłych tematach przy takim nastawieniu do komentujących.
-
Jeszcze raz ... 1. Nie podłączasz switcha do niczego - czyli jest w defaultowej konfiguracji i działa jak zwykły switch niezarządzalny 2. Żona/dzieci ściągają trojana prze którego intruz zdobywa dostęp do Twoje sieci. W tym momencie jest słabo ale jeszcze nie ma tragedii. 3. Intruz skanuje sieć patrząc co w niej jest i co może zrobić 4. Przeczesując twoją sieć intruz widzi że jest switch od ubiquiti który nie jest sparowany 5. Stawia sobie dokerem swój kontroler i przechodzi standardową procedurę parowania 6. Od tej pory zarządza twoim switchem, podłączonym do JEGO kontrolera, widzi wszystko co przez niego przechodzi i może robić cuda wianki. Teraz już jest tragedia.
-
No i własnie to ty nie rozumiesz, przeczytaj jeszcze raz posty. Mówimy o sytuacji gdy w ogóle nie podłączasz takiego switcha do niczego - zostawiasz go tak jak kupiłeś. Wystarczy że ktoś niepowołany znajdzie się w Twojej sieci, a ten switch broadcastuje "hej jestem tu". Wtedy wystarczy że intruz po prostu odpali sobie kontroller w dokerze Nie tylko. Wystarczy że jakiś mniej techniczny domownik (żona, dziecko, młodsze rodzeństwo itp) kliknie nie tam gdzie trzeba, zainstaluje nie to co trzeba wtedy nie trzeba udostępniać czy zaszywać botneta. I teraz jak switch jest "sparowany" z kontrolerrem to byle skammer nic z tym nie zrobi. Człowiek to najsłabsze ogniwo, "zero trust" jest zawsze najlepszym podejściem. Jak lepiej zarządzane jak w defaultowej konfiguracji nie ma VLANów 2-4094? To jest taka sama sytuacja jak w "głupim" switchu - jeden wspólny VLAN1 - na wszystkich portach untagged i PVID1
-
Tak. Aczkolwiek lepiej nie zostawiać tego samemu sobie tylko podłączyć. Nawet w przypadku domowego LANu (choć ryzyko o wiele mniejsze).
-
Chodzi ci o samą binarke? Że będzie penetrować system? No to jest teoretycznie możliwe. Nie na taką skalę jak antywirus który i tak skanuje wszystko ale ok. Czyli trzeba trzymać się opensource. Ale to i tak nie ma związku z tymi bankami o których wspomniałeś. @EUZEBIUSZ Raz że "ziarnko do ziarnka" - jak masz modem, router w minipc, drugi minipc, switch rackowy (24 portowy), wifi-AP i NAS to jednak razem to wszystko coś tam ciągnie. A tak na noc (8h) samo się wyłącza, samo się włącza - raz ustawione po prostu działa i nie trzeba nic robić. Dwa - restart pozwala utrzymać urządzenia ciągle w 'świeżym' stanie. Od lat nie miałem dziwnych problemów związanych z tym że urządzenie działa miesiące czy lata i nagle zaczyna się dziwnie zachowywać. A takowe miałem kiedyś (szczególnie z modemami od UPC). Trzy - gdzieś tam kiedyś czytałem że WiFi źle wpływa na sen. Plotka czy nie, to jest dla mnie dodatkowy argument.
-
Tak weźmie ale musisz potwierdzić jego wykrycie i podlaczenie do kontrolera w samym routerze (w panelu kontrolera)
-
No właśnie polecono i nie wiem dlaczego. Generalnie jak niezarządzalny to nie za bardzo widzę powód żeby koniecznie brać Ubiquiti. Nawet takie tplink i netgear bdb sobie radzą, bez jakichś spadków prędkości, dropowania pakietów itp. W firmach w których pracowałem sporo ich używaliśmy. Bo są głupie i będą działać latami. Cokolwiek weźmiesz z 5-10 portami będzie ok. Natomiast zarządzalne to faktycznie - te low endowe, maloportowe tplinki i netgeary to szrot bo nie mają management vlana i z wszystkich VLAN ów masz dostęp do panelu logowania. Więc w tym przypadku ten usw będzie ok. W Expressue jest chyba kontroler więc tam pokaże się urządzenie na liście urzadzen w sieci i wystarczy je "zaakceptować/potwierdzic". A przynajmniej tak jak pamiętam gdy u siebie dodawałem AP do kontrolera w dokerze. Edycja Generalnie wybierałbym albo jakiś głupi Switch ale juz 2.5gb lub szybszy. Albo switch zarzadzalny
-
Czekaj jakie ustawienia? Miał być niezarządzalny.
-
Kto ci co podejrzy jak i tak z samą stroną łączysz się po https? Vpny działają na niższej warstwie OSI. No chyba że przy połączeniach że stronami widzisz certyfikat nie oryginalny strony ale norda czyli jest recertyfikacja. Ale wątpię że tak się dzieje. (nigdy nie miałem Norda) @Special-1 Tak jak koledzy piszą nie musisz mieć stałego IP jeżeli masz zewnetrzny. Po co ci ono? IP się zmienia przy wyłączeniu i włączeniu urządzenia brzegowego. A i to nie zawsze. W UPC zmieniali czest a teraz jak jakiś czas temu sprawdzałem to przez kilka dni cały czas miałem ten sam adres (mój router i reszta sieci wyłącza się na noc) A jeżeli chodzi o dostęp do monitoringu to i tak potrzebujesz vpna. Ale nie komercyjna usługę (typu nordvpn) do zabezpieczania ruchu tylko albo (przy zewnętrznym zmiennym ip) dyndns + vpn skonfigurowany np. Na swoim routerze (i przekierowany port jeżeli dostawca nie pozwoli przestawić urządzenia w mostek i używać własnego routera jako brzegowego). Albo (jeżeli nie masz zewnętrznego adresu) to polaczenie z siecia domowa tunelem typu Zerotier czy Tailscale. Czyli spięcie urządzeń siecia vpn. Osobiscie od lat korzystam z Zerotier ale teraz chyba Tailscale popularniejszy bo oparty o wireguard który jest teraz modny. Wireguard mam skonfigurowany na routerze jako osobny dostęp.
