AOC nie męczy oczu przy wysokich ustawieniach luminancji, bo PWM nie daje funkcji stałej - czyli im niżej zbijamy podświetlenie, tym sinusoida bardziej się daje we znaki. Z tego, co wiem, to w modelu i2369Vm poradzono sobie z tym faktem poprzez drastyczne zmniejszenie zakresu regulacji. Nawet przy podświetleniu na 0% monitor nie migocze widocznie, ale ponoć wciąż jest zbyt jaskrawy - dla wielu osób.
Natomiast ten mniejszy Philips - cóż, ciężko coś powiedzieć. Elektronika jest zapewne ta sama, co w większym modelu - ale matryca z oczywistych przyczyn inna. Widzę jednak, że dalej mamy PLS-a od Samsunga, a sam producent podaje bardzo podobne (takie same) parametry. Można więc założyć, że ten model pod wieloma względami będzie podobny - ale to już moje przypuszczenie.
AOC-a widziałem - nie zrobił na mnie wrażenia. Jeśli ten Philips choć w 80% oddaje osiągi większego modelu, to jest przynajmniej o klasę lepszy.