Co do powiedzmy wykrywania zagrożeń przez Defendera to można się zgodzić z tym, że nie odstaje on od pozostałych produktów AV dostępnych na rynku.
Jednak sprawy związane z przeróżnymi śmiesznymi exploitami, wciąż niezałatanymi sprawiają, że ja osobiście czułbym się nieswojo pozostawiając całą kwestię bezpieczeństwa po stronie Defendera. Absurdem dla mnie jest to, że prostą komendą można dezaktywować cały system zabezpieczeń Defendera...
Jest też całkiem niedawny, nowy sposób, gdzie można "oszukać" Defendera, że niby instaluje się zewnętrzne oprogramowanie antywirusowe, gdzie nic z takich rzeczy nie ma miejsca i jest to jedynie zasłona dymna, dezaktywująca systemy Defendera...
Mimo wszystko, jak już ktoś wspomniał wcześniej, warto mieć trochę oleju w głowie i nie klikać we wszystko co popadnie przeglądając Internet
Aha i jeśli chodzi o jakieś porady, to też mogę polecić Kasperskiego. Porządny soft.