Skocz do zawartości

Kendi

Użytkownik
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    6

Ostatnia wygrana Kendi w dniu 17 Października

Użytkownicy przyznają Kendi punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

1 453 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Kendi

Bywalec

Bywalec (3/5)

23

Reputacja

  1. Dzień dobry, można poprosić o kodzik? https://www.x-kom.pl/lista/bnpyups7g
  2. @zakk87 To niestety źle myślisz. W jaki sposób sam odczyt danych miałby tutaj cokolwiek zmienić? To nie ma logicznego sensu. Żeby przywrócić pierwotną sprawność dysku trzeba wymusić proces zapisu danych na przynajmniej każdej komórce dotkniętej tym problemem. Ja ten test odczytu ponawiałem kilkukrotnie (słabo jest opierać się o wyniki jednego pomiaru), każdy z testów dawał praktycznie identyczny rezultat. Nawet powiem więcej. W pierwszej kolejności robiłem defragmentację innym narzędziem, która praktycznie nic nie wskórała. Wyniki testu po defragmentacji zmieniły się w bardzo niewielkim stopniu na plus. Dopiero po defragmentacji w MyDefrag wydajność dysku wróciła do stanu początkowego a wyniki testu są załączone we wcześniejszym poście. Defragmentatory mają różne algorytmy działania, warto o tym pamiętać. Jeśli chodzi o działanie DiskFresh. Program opiera się o odczyt, a następnie zapis każdego z sektorów. Także z działaniem tego programu również się mylisz niestety.
  3. @JacekRTX Nic nie obliczam, tak raportuje program. Zmień sobie wyświetlanie danych smart z szesnastkowego na dziesiętny
  4. @JacekRTX Masz 1507 błędów
  5. @Kelam Lekki chaos się z tego zrobił, ale mniej więcej o to chodziło
  6. Jeśli zrobisz quick test w programie Victoria HDD/SSD to już mniej więcej będzie wiadomo czy jest coś nie tak. Ten szybki teścik to powinien zająć kilka minut.
  7. @eNeSik Nie każdy defragmentator działa identycznie. Różne są algorytmy. Natomiast zgadzam się z tym, że defragmentacja służy stricte do innych celów. Wspominam raz jeszcze, prócz defragmentatora, którego ja użyłem jest jeszcze darmowe narzędzie DiskFresh, które nie robi defragmentacji tylko "odświeża" komórki z danymi na dysku.
  8. @eNeSik To jest 2 Terabajtówka zapełniona na 80%. Tak jak pisałem są na nim właściwie tylko gry, a że łącze internetowe mam słabe jak na dzisiejsze standardy, to nie widzi mi się robić co jakiś czas secure erase. Co do tego narzędzia. Ja skorzystałem z myDefrag, zwykła defragmentacja robi jak najbardziej robotę. Problemem są komórki trzymające dane a nie puste, więc defragmentacja zawsze załatwi tutaj sprawę. Jest jeszcze drugie narzędzie, zwane DiskFresh, które działa bardziej w taki sposób jak opisujesz. Mam to zainstalowane, ale jeszcze nie używałem. Przekopałem serio dużą część internetu powiązanego z tym tematem i wątek z Samsungiem mam już przestudiowany Szkoda, że technologia dysków SSD jest już tyle lat na rynku, a wciąż wychodzą takie smaczki @poszukiwaczGPU Walczę z działem technicznym Corsair o ruszenie tematu związanego z aktualizacją ich oprogramowania. Jak coś się ruszy to dam tutaj znać.
  9. Problem, który od jakiegoś czasu znacząco narasta. Na różnych forach pojawia się coraz więcej osób zgłaszających podobne problemy. Co jest więc jego przyczyną? Przekopując trochę internetu i robiąc testy na moim sprzęcie w końcu (tak przynajmniej mi się wydaję) rozumiem w czym jest rzecz. Warto tutaj na wstępie powiedzieć, że problem jest spowodowany naturą zasady działania każdej pamięci półprzewodnikowej. Jak wiadomo przechowywanie danych na dyskach SSD opiera się o "więzienie" ładunków elektrycznych w komórkach. Zjawiskiem naturalnym jest zanikanie tego ładunku elektrycznego. Tutaj z pomocą przychodzą algorytmy, wykorzystywane przez kontrolery dysków, które mają za zadanie odświeżać komórki, które wraz z czasem tracą ładunek. Producenci zarzekają się, że ich kontrolery posiadają takowe mechanizmy, ale my konsumenci, nie jesteśmy w stanie w jakikolwiek sposób tego zweryfikować. Przechodząc już bardziej do tematu... oprogramowanie Phisona modelu E18 do wersji 31.6 włącznie, ewidentnie nie radzi sobie dobrze z odświeżaniem dysku. Mój dysk Corsair MP600 Pro XT służy mi głownie jako dysk na gry. Niektóre z gier siedziały na nim, myślę że grubo ponad 2 lata. Przez ten czas, wydajność dysku zdegradowała się do zatrważająco złego poziomu. Dysk koszmarnie zaczął zamulać co nawet od czasu do czasu było zauważalne podczas ładowania map w grach. Tutaj poniżej wrzucę screen z narzędzia Victoria HDD/SSD gdzie przeprowadziłem skan dysku sektor po sektorze: Spójrzcie proszę na prędkość minimalną dysku... 9MB/s!!! Prawie 20000 sektorów z czasem dostępu większym niż 1,6 sekundy. Ponad jeszcze raz tyle sektorów z czasem prawie pół sekundy. Jednym słowem tragedia. Czas testu 6 godzin... Zwykła talerzówka, miałaby mniejszy czas Rozmyślałem trochę na ten temat. Jako, że Corsair nie udostępnił żadnych aktualizacji dla oprogramowania kontrolera i z tego co wiem to jedyny producent, który to zrobił póki co to Kingston, byłem w takiej sytuacji zmuszony szukać rozwiązania na własną rękę. Pisałem do Corsair, ale jedyne co mi zaproponowali to wymiana dysku. Problem jest tylko taki, że gdybym na taką wymianę poszedł to na 100% za jakiś czas sytuacja się powtórzy. Teraz najważniejsza sprawa. Dla każdej osoby, która ma dysk z tym kontrolerem a nie ma możliwości zaktualizowania firmware do wersji 31.7, która według wielu polepsza sytuację, co potwierdzają posty na forach, mam pewną propozycję. Mi udało się przywrócić dysk do pełnej sprawności. Dysk śmiga jak po wyciągnięciu z pudełka. Jak tego dokonałem? Może się to wydawać śmieszne w kontekście dysków SSD, ale zrobiłem defragmentację danych. Dlaczego ona pomogła? Defragmentacja poukładała dane na dysku co wymusiło odświeżenie komórek. To właśnie sprawiło, że dysk odzyskał pełną sprawność. Wrzucam poniżej screen z wynikami testu po defragmentacji: Spadek prędkości maksymalnej jest spowodowany zresetowaniem biosu przeze mnie. Nie przestawiłem z powrotem opcji pracy dysku pcie x2 na pcie x4, dlatego proszę nie patrzcie na to dysk działa z maksymalną prędkością. Spójrzcie proszę, jak sytuacja mocno się poprawiła. Czas testu to nieco ponad 23 minuty a nie jak wcześniej blisko 6 godzin! Wszystkie sektory dysku z czasem dostępu do 40ms. Najniższa prędkość odczytu spadła tylko do 1183 MB/s... przypomnę, że wcześniej było to 9 MB/s. Ogromne pozytywne zaskoczenie. Niestety tak jak pisałem wcześnie. Corsair nie udostępnił żadnej aktualizacji firmware, co oznacza, że problem najpewniej wróci za jakiś czas. Może i defragmentacja nie bardzo kojarzy się nam z dyskiami SSD a raczej z twardzielami HDD, to mimo wszystko poprzez właśnie ją udało mi się przywrócić poprawne działanie dysku. Warto pamiętać, że defragmentacja nabija nam zapis na dysku co może się przełożyć na szybsze zużycie pamięci. Myślę, że jeśli ktoś z Was ma taki problem to w ostateczności warto spróbować taką defragmentację sobie zrobić. Przepraszam jeśli coś jest niejasno napisane lub są błędy, pisałem to trochę z pośpiechem.
  10. @Send1N To jest screen z recenzji dysku na ITHW
  11. Najpewniej ta cała paczka aplikacji od GB coś namieszała. Raz też miałem u siebie problemy jak zainstalowałem soft od Asusa. Zaktualizował sterowniki i potem się działy dziwne cuda, więc to wywaliłem w pioruny i nigdy więcej nie zainstaluje nic podobnego. Patrzyłeś czy nie ma na stronie GB może czegoś w stylu "oczyszczacza" do ich softu? Pytam bo np. Asus posiada specjalne narzędzie do całkowitego odinstalowywania ich aplikacji. Ta aktualizacja bios przeszła gładko? Może warto przeflashować bios jeszcze raz. Czasami coś tam zawsze może się schrzanić. U mnie od jakiegoś czasu długo POSTowała płyta, zrobiłem reflash obecnego biosu i wszystko wróciło do normy. Może warto to spróbować. A co do tego ErP. Jeśli mnie pamięć nie myli to kiedyś tym się bawiłem i chyba komputer dłużej wstawał albo zamykał się przez tę funkcję. Nie jest prościej wyłączyć zasilanie USB w stanie S5?
  12. Moim zdaniem problem z softem. W jaki sposób odinstalowywałeś te aplikacje od Gigabyta?
  13. Dorzucam jeszcze test odczytu sektor po sektorze, który trwał prawie 6 godzin Dla porównania identyczny test wykonałem dla praktycznie takiego samego dysku, różniącego się jedynie pojemnością. Test przeleciał w 6 minut... Niżej screen. Skontaktowałem się z działem technicznym Corsair, zobaczymy co odpiszą
  14. Mój model to Corsair MP600 Pro XT, jak zobaczyłem ilość błędów to musiałem zacząć zbierać szczękę z podłogi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...