Reddzik

Ale jakby wygrał Metzen to byłoby to samo, tak jest jak Prezydent może wetować, wysyłać do "TK" itd. "Pilnuje" żeby pewne rzeczy nie weszły do życia, ale zazwyczaj wszystko się wetuje gdy nie jest się z tej samej partii.

W ogóle nie będzie współpracy na linii Prezydent Premier, tak jak nie było Duda- Tusk, tak nie będzie Nawrocki Tusk, po to PiS chce wygrać by uniemożliwić "rządzenie" rządu, jak i ułaskawienie swoich jako gratis.

Jeśli ktoś jeszcze tego nie widział, to warto. Tutaj, bo to jest polityczne.

Maelle performance & motion actress: Charlotte Hoepffner

No co, w końcu twierdzicie, że jest to dobry wynik, więc teraz napisałem tak jak napisałem, skorygowałem podejście jak tak twierdzicie, to widocznie byłem w błędzie. ot to wszystko. edit:

Ja mam tylko nadzieję, że ludzi dobrej woli jest więcej i wygra ten kto ma wygrać, a nie jakiś oszust czy kibol, który lubuje się w biciu innych.

No i mamy nowy rekord, ładnie to idzie

Uważać, oglądacie na własną odpowiedzialność

Mały test nowej karty, mam mniej więcej obraz tego, co mógłbym mieć samemu. Może to wina pcie3 x8.

Ćpun

Słyszałem, że to było tak, że Sikorski przyjechał do Torunia i miał zamówiony stolik, Mentzen przyszedł na piwo, a tam było pozajmowane i ten zaprosił go do swojego stolika, by razem z nimi wypił. Na prawdę nie rozumiem tego szumu, to jest czysta nienawiść. Nienawiść PiS wraz z JK zasiał w ludziach, w końcu to oni zaczęli dzielić Polskę na pół- na lepszy i gorszy sort, na zakamuflowaną opcję niemiecką itd.

Ale jakie pokłony? Według mnie jakby Trzask się tak pokłonił, skinął głowę przy przywitaniu to nic złego, sam tak robię by ukazać np osobie starszej szacunek, np gdy z daleka jak się widzimy to nie będę krzyczeć "dzień dobry!" to skinę głowę, z bliska bywa podobnie. Przecież po takim spotkaniu nie zmienię zdania o Konfie i Mentzenie, ale pokazuje, że Mentzen może spotkać się przy piwku i nie robi mu to różnicy że to przeciwnik polityczny, by nie nazwać złym słowem wróg, nie jest zaściankowy itd. Co do katolicyzmu, to tak jak PiS, czy nawet wyborcy Konfy walą często "Bóg Honor Ojczyzna" a co do czego to wyzwiska, szykany itp, a co potem nagle do spowiedzi?

To tylko piwko, oni i tak tam nic nie wskórają politycznie, nie będę tworzyć koalicji ani jakiś ukrytych umów między sobą, Trzask nie powie że się rozmyślił i jednak dawaj kartkę podpiszę. Takie spotkanie to nie znaczy, że zaraz obie strony muszą coś ugadać między sobą. Wiadomo, że KO i Konfa nie "idą w parze" politycznie, dlatego nie rozumiem tego krzyku, nikt nikogo nie zdradza politycznie itp. A co do wyborców to Mentzen zrobił swój "show" na YT i tam była mowa o tym czy głosować czy nie, czy coś zyska czy straci kandydat na prezydenta. To jest ten cały zakichany katolicyzm, praktycznie pokazuje, że to tylko na pokaz.

Ja nie widzę problemu z tym piciem piwa, to, że Trzask się spotkał z panem Metzenem to mam się obrażać? Mam zaraz wyzywać od najgorszych? To jest jakaś chora paranoja, w ludziach taka nienawiść, że nawet nie można podać ręki, przywitać się czy ani nawet napić się piwa. A co do kłaniania się, to jak widzę sąsiadkę, czy kogoś innego i chcę powiedzieć dzień dobry komuś starszemu to się ukłonię- tzn skinę głowę, to nic złego. To świadczy o kulturze.