Specyfikacja komputera:phenom II X4 965 BE,płyta asus am3,8 gb ramu ddr3,dysk ssd mx500,zasilacz Corsair VS 450w,system windows 10 i karta graficzna Gigabyte Radeon HD 7700.
Zachciało mi się zrobić oc tej karty aby wycisnąć z niej kilka klatek w grach typu World of Tanks,World of Warships.
W zeszłym tygodniu dźwignąłem taktowanie rdzenia z 1050 MHz na 1071 MHz,czyli o 21 MHz,pograłem z godzinkę w World of Tanks i wszystko było w porządku,temp.maksymalne to jakieś 70 st.C ale większość czasu to 63-65 st.C i mniej.
Dzisiaj podczas gry w World of Warships z zrobionym oc o którym piszę wyżej zrobił się szary ekran i tylko reset twardy komputera mogłem zrobić.
Po resecie komputer uruchamiał się ale przed wejściem do windowsa wychodził komunikat z próbą naprawy systemu windows.
Kolejne próby naprawy systemu były nieskuteczne,wszedłem w tryb awaryjny i programem ddu usnąłem wszystkie sterowniki karty graficznej i po tym zabiegu mogłem normalnie wejść do systemu.
W systemie zrobiłem instalację sterowników i zainstalowały się ale po resecie komputera jest czarny ekran przed wejściem do windowsa i nic się nie dzieje,chyba bo ekranu nie widać,niekiedy także nie uruchamia się klawiatura ale chyba karta graficzna blokuje uruchomienie komputera.
Próbowałem kilka razy instalować sterowniki na nowo ale teraz jest tak że karta albo je przyjmie albo nie.
Podłączyłem dysk hdd z windowsem 10 i jest to samo,czarny obraz przed wejściem do windowsa.
Przełożyłem kartę do innego komputera z windowsem 7 i jest to samo.
Rozkręciłem kartę i pasta na rdzeniu (gelid extreme nałożona w styczniu 2022) była suchutka,przesmarowałem ją arcticiem mx4 ale,jak się można domyślić,nic to nie dało.
Wniosek jest taki że podkręcaniem ubiłem sobie kartę graficzną
Teraz siedzę na gts-ie 250 512 mb gddr3 wyciągniętym z komputera z śmietnika
Piszę to jako przestrogę dla innych,mimo delikatnego oc karty i tak te 21 MHz ją ubiło.