Klakier1984

Przyjąłem do wiadomości

Jak dają to się bierze

Ano w kwestii jakiejś wspólnej imprezy w firmie "mutikulti" to naturalnie masz rację. Dziwne by było gdyby wszystkich w takim towarzystwie zmuszali do łamania opłatkiem

Tylko mówienie w tym wypadku o jakiejś dyskryminacji jest totalnym absurdem według mnie. Nie ważne w co ktoś sobie wierzy ale jakby nie czarować to są święta Bożego Narodzenia i tyle. Gdyby ktoś mi złożył życzenia z okazji świąt zimowych jak to @Badalaman napisał to bym porostu popatrzył na niego jak na debila. Ze świąt państwowych też zrezygnujemy żeby ludzie z innych państw u nas nie czuli się urażeni? ps. Ci innych wyznań powinni się cieszyć, że mają extra dni wolnego za wydarzenie, których nie uznają. Gdzie tu jest jakaś dyskryminacja? mają wręcz darmowy bonus

Aaaa tam, w niektórych firmach mają "święto zielonego drzewka" czy inne tym podobne pomysły żeby niewierzący nie czuli się wykluczeni - boroczki jedne

Dlaczego mamy nie chcieć ich rozpadu ? Idealnie jakby się tam potem wzajemnie mordowali w walce o tron

Pytanie czy są jakieś giełdy wolne od takich cudów?

Nowy film prawie na temat - polecam https://www.filmweb.pl/film/Bugonia-2025-10059483

Wychodzi, że w umowie UE-Mercosur niby mamy jakieś "sukcesy negocjacyjne" ale klauzula wzajemności nie przeszła. Jak w tym wypadku mówić o uczciwej konkurencji??

@GordonLameman Czekaj zapytam Żukowskiej

Belgia przy granicy z ruskimi nie leży więc nie muszą się obawiać Tymczasem rosjanie faktycznie wyglądają na kraj, który planuje zakończyć konflikt https://wiadomosci.wp.pl/rekordowe-wydatki-na-armie-putin-wszystko-podporzadkowal-wojnie-7228440863501216a No ale UE niech dalej się zastawia z jakich środków pomagać Ukrainie. Wielu tutejszych (i ponoć NATOwskich) fachowców uważa, że konflikt UE z kacapami jest nieunikniony. Czym w takim razie się w ogóle przejmują planując wydawanie ich pieniędzy ?

Znów wraca temat wykorzystania rosyjskiej kasy do finansowania Ukrainy i wychodzi na to, że tylko Belgowie się temu sprzeciwiają ( to u nich "leżą" te pieniądze) - na szczęście tutaj nie musi być jednomyślności żeby z nich skorzystać. Z drugiej strony rozważa się opcje, że UE będzie finansować Ukrainę ze swoich tylko tu już musiała by być jednomyślność- to jednak było by skandaliczne rozwiązanie. Mam nadzieję, że eurokraci nie zaorają się sami po raz kolejny. Jak to trafnie podsumował Sikorski gdyby ruskie miał świadomość, że kolejne 2-3 lata działań wojennych Ukraina będzie miał zagwarantowane z ich pieniędzy być może udało by się zawrzeć pokój na uczciwych warunkach.

Dopóki nie będziemy mieli atomu, to na 100% nie wyczyścimy się z kopalniami do zera. Zresztą to wszystko się zmienia dynamicznie. Wybuchł konflikt na Ukrainie i nagle cały rząd jeździł po dyrekcjach zakładów po prośbie, kto może wydobycie zwiększyć, które sami wcześniej kazali uwalać.

Żeby było opłacalne to by musieli tam zejść z wynagrodzeniem do 4 na rękę, a za tyle to nikt się brudził nie będzie.

14 jest nie ma 13, a o 15 to naprawdę nigdy od nikogo nie słyszałem

Nie zabronię wierzyć, że tak to właśnie wygląda. Teoria teorią, a praktyka praktyką. Wiadomo, że jakiś podrzędny internista z luxmedu nie wciśnie cie do szpitala.

Jest jeszcze opcja gówno odpowiedzą. Ja bym obstawiał, że w najlepszy wypadku dostaniemy minimalnie większą kroplówkę niż tą, którą porcjuje się Ukrainie.

Na zachłanność nie nie poradzisz. Musieli by im kazać chyba jakieś lojalki podpisywać w jednej placówce Klasyk. W prywatnej placówce ci zrobi jakieś badania wstępne, "osłucha", a potem do szpitala leczyć na sprzęcie za miliony kupionym z naszych środków bez kolejki naturalnie. Odnoszę wrażenie, że u mnie cena np takiej prywatnej konsultacji kardiologicznej temu potrafi być tak wysoka u "renomowanych lekarzy" bo w niej od razu sobie opłacasz wejście do szpitala tylnymi drzwiami.

Biedny jak lekarz - kontynuacja W tym tempie podwyżek to za rok-dwa lekarze z zachodu będą przyjeżdżać do nas pracować. W sumie to teraz nawet rozumiem dlaczego pomimo tego, że wydatki na służbę zdrowia 2024 roku wzrosły o 47 mld zł w porównaniu do 2023 roku to szpitale się zamykają, ogranicza się liczby zabiegów, a kolejki coraz dłuższe . https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ponad-430-lekarzy-zarabia-wiecej-niz-100-tys-zl-miesiecznie-Rzad-chce-to-ukrocic-9040848.html

W sytuacji w której w wypadku ataku na nas NATO nie odpowiedziało by natychmiastowo z grubej rury choćby radioaktywnej osobiście otworzył bym granicę i puścił ich pod Niemcy, po co bez sensu umierać :] Niech mielą mięso gdzie indziej.

Post wszedł pod dzisiejsze piwka jak złoto

W skrócie to większość kasy zamiast iść na poprawę usług leci na podwyżki dla personelu, a potem trzeba słuchać o biednych pracownikach służby zdrowia Z NFZ na zabieg musisz poczekać dwa lata ale prywatnie możesz go zrobić jutro pomimo tego, że sprzęt jest kupiony za nasze pieniądze i tak leci kabarecik

No jest jest trochę abstrakcyjna danina solidarnościowa, a tak mamy przepaść 120K, i potem długo długo nic. Osobny temat to kwestia poruszona przez @Gordona prawdziwi bogole progi mają w poważaniu. Skończ z tą wojną bo zamiast domku w górach trzeba będzie na hacjendę do Hiszpanii się wyprowadzić. To chyba oczywiste. Jednak żeby ten drugi próg był uczciwy to powinien nadążać za inflacją. Wtedy wpadali by w niego Ci, którzy faktycznie lepiej zarabiają, a nie tylko na papierze.

To już chyba zależy od punktu siedzenia Jak dla mnie absurdem jest, że niedługo wszyscy wpadną w ten drugi próg podatkowy, a to przecież jest coraz mniejsze bogactwo z każdym miesiącem więc rozwiązania widział bym dwa albo go podnieść zdecydowanie do góry albo dołożyć kolejny żeby ci prawdziwi krezusi też odczuli, że jednak płacą jakieś podatki w tym kraju. Zachowując go w obecnym kształcie biorąc pod uwagę dynamikę wzrostu płac niedługo będzie w niego wskakiwać nie 10, a jakieś 50% ogółu.

Na temat tych fundacji to w ogóle szkoda strzępić ryja. Sobie wymyślili bogacze kolejny twór żeby na podatkach wały robić.