Ale trochę tych stworków ubijam żeby podbić staty, tzn nie wiem czy to nazwac grind, po prostu nie lecę od bossa do bossa tylko z tymi pomniejszymi wdaję się w potyczki, np na mapie świata jak są "zwykli" przeciwnicy to z nimi walczę ale jak już odpoczne a oni się odrodzą to ich olewam albo czasem zrobię jakąś walkę.
Czytałem, że w dawnych czasach kombinowanie przy listach podpisów to był prawie standard i robił tak nie tyko plankton, który miałby faktycznie problemy z zebraniem, ale też duże partie, prawdopodobnie z wygody czy lenistwa. Nie koniecznie od razu załatwianie lewych odpisów, ale jakieś tam dopisywanie ludzi bez wiedzy, podpisy zbierane in-blanco, przepisywanie z poprzednich wyborów itd. Od pewnego czasu PKW zaczęła t dokładniej sprawdzać i chyba się ucięło.
@VRmanPrzecież już kilka miesięcy temu napisałem tutaj, że sprzedałem Questa 3 (podkreślę jeszcze raz: nie podobał mi się sprzęt, a nie gry) i czekam na Questa 4, a na jesień (jak się zbierze kupka gier) kupię ponownie PSVR2