Widzę, że to dość ruchliwy wątek, więc oprócz napisania w jakie giereczki aktualnie pykam, a są nimi HZD, FH4 i AC Valhalla, zadam też pytanie natury technicznej. Chodzi o jakieś porady, wskazówki jak poprawnie używać kontrolera, bo mi coś słabo z nim idzie Chodzi o celowanie.....zupełnie nie idzie mi strzelanie z łuku (w Asasynach jakoś sobie radzę, ale RDR2, czy HZD to jakieś nieporozumienie).
Prawy grzybek analogowy jest dla mnie totalną zagadką jeśli chodzi o precyzyjne celowanie, szczególnie w obiekty w ruchu. Serio większość gier ze strzelaniem to dla mnie walka ze sterowaniem, a nie przyjemność z eksplorowania świata i progresowania fabuły - częściej myślę, żeby taką grę porzucić, niż dalej walczyć.
Czy to tylko ja jestem taki 'kwadratowy', a reszta ludzi spkojnie daje radę, czy może jest jakiś trik co zrobić żeby w końcu dobrze celować (teraz to mi crosshair lata all over the place.....)