X360
Użytkownik-
Postów
191 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia X360
Bywalec (3/5)
84
Reputacja
-
Problemów ze wzrokiem nie mam, TV mam profesjonalnie skalibrowany przez Maćka Kopera, więc wiem, co widzę. Twoje komentarze pokazują niestety, że kompletnie nie rozumiesz elementarnych podstaw obrazu – od kontrastu, przez kolorystykę, po wyostrzanie i odwzorowanie szczegółów. Wygląda na to, że oceniasz jakość obrazu na podstawie własnych, przypadkowych wrażeń, zamiast faktycznych parametrów. Możesz oczywiście mieć swoje subiektywne odczucia, ale proszę – nie przedstawiaj ich jako wiedzy, bo w tym przypadku mijają się całkowicie z rzeczywistością. Zanim zaczniesz kogokolwiek pouczać, warto poznać podstawy, inaczej wygląda to… cóż, dość komicznie. Jeśli masz monitor + TV i ustawiasz w Windows opcję duplikowania ekranów, NVIDIA automatycznie aktywuje wyostrzanie, bo wtedy traktuje sygnał jako standardowy dla jednego wyświetlacza. A jeśli np. używasz tylko jednego ekranu albo nie włączysz duplikacji/rozszerzenia, opcja może „znikać” w panelu – nie dlatego, że NV ją usunęła, tylko dlatego, że sterownik nie uznaje konfiguracji za kompatybilną.Wystarczy mieć dwie aktywne wyjścia lub odpowiednią konfigurację, a opcja pojawia się z powrotem.
-
Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć, jak działa wyostrzanie na kartach NVIDIA, to musisz poszukać w patentach. Tam masz opisane wszystko krok po kroku: wykrywanie krawędzi, dobór lokalnego wzmocnienia, filtrację detali i mieszanie z oryginałem, a także ograniczanie artefaktów. To dokładnie pokrywa się z tym, co NVIDIA stosuje w swoich sterownikach i funkcji Image Sharpening A tak z ciekawości, kupujesz TV OLED Samsunga?
-
" może automatycznie dostosować ustawienia" Już w tym, co sam napisałeś, masz odpowiedź- to całe „może automatycznie dostosować ustawienia” to po prostu kolejna sztuczka opisana jako AI, która ma rzekomo robić cuda-niewida. W praktyce to tylko algorytm podkręcający parę parametrów na ślepo. Brzmi nowocześnie, daje marketingowi pożywkę, a realnych korzyści z tego niewiele. U mnie w OLED-zie LG też są tryby obrazu „AI Picture”, „AI Brightness”, „AI Genre Selection” i cała reszta tego wynalazku. Po włączeniu tego oglądać się nie da -obraz staje się przesadnie agresywny, kontrast jest przekopany, kolory lecą w stronę jaskrawej papki, a jasność skacze w zależności od sceny jakby panel dostał zadyszki. Zamiast pomagać, to psuje to, co i tak można ustawić ręcznie lepiej i stabilniej. Więc tak: AI w TV to w większości marketing, a „automatyczne dostosowanie” działa tylko na papierze. W praktyce zwykłe, normalne ustawienia dają o wiele lepszy i przewidywalny efekt.
-
Wyostrzanie z poziomu monitora/TV to zupełnie inna rzecz. Tam masz prosty filtr podkręcający krawędzie globalnie, niezależnie od sygnału. To działa bardziej prymitywnie i często właśnie powoduje artefakty. Wyostrzenie po stronie GPU to zupełnie inny algorytm-znacznie precyzyjniejszy, działający lokalnie, adaptacyjnie i dopasowany do tego, co faktycznie renderuje gra. Wyostrzenie nie podnosi kontrastu całego obrazu, tylko tzw. kontrast lokalny. To oznacza, że różnicuje jasność po obu stronach krawędzi-rozjaśnia jasną stronę i lekko przyciemnia ciemną. Efekt: krawędzie stają się czytelniejsze, detale wyraźniejsze, a obraz wydaje się ostrzejszy, mimo że globalny kontrast pozostaje bez zmian. A to, że ostrość jest subiektywna-jasne, ale to nie znaczy, że technicznie to nie działa. Działa, tylko trzeba wiedzieć, które wyostrzenie co robi, bo te z monitorów to zupełnie inna, dużo prostsza liga. Pewnie właśnie dlatego, że „nie ma żadnego mydełka”, deweloperzy w grach z Transformer Mode dodają osobny suwak ostrości DLSS-tak na wszelki wypadek, żeby każdy mógł sobie to „idealnie ostre, zero-mydlane” DLSS… jeszcze dodatkowo wyostrzyć. Logika betonowa. I co najlepsze-to nie jest tam dla ozdoby. Ten suwak jest potrzebny i przynosi realną poprawę obrazu, bo Transformer potrafi być zbyt miękki, a wyostrzenie faktycznie czyści detale i podnosi percepcję ostrości. Ale spoko.Jak ktoś dalej twierdzi, że „żadnego mydła nie ma”, to pewnie i filtr wyostrzania robi „nic”, a artefakty to „ficzer”. No i dzięki za „pomoc”-fajne podejście, wiedzieć, ale nie pomóc. Na szczęście poradziłem sobie sam, a ja akurat należę do tych, którzy komuś by pomogli, bo po to jest forum.
-
To nie jest tak, jak piszesz. Wyostrzenie nie służy do cudownego ratowania całkowicie nieostrego obrazu – tego żaden algorytm nie zrobi. Ale przy normalnym, lekko miękkim materiale dobrze ustawione, nieprzesadzone wyostrzenie faktycznie poprawia obraz. Podbija lokalny kontrast, uwydatnia krawędzie, przywraca klarowność utraconą przez kompresję, TAA czy zbyt miękkie filtry. Artefakty i fałszywe kontury pojawiają się dopiero wtedy, gdy ktoś ustawi suwak za wysoko. W rozsądnym zakresie wyostrzenie po prostu działa i daje wyraźniejszy, bardziej czytelny obraz, a nie gorszy.
-
@Arcane Trzeba było brać MSI Expert OC 5080,jak był przez dwa dni w XKOM za 4 500... PS: Bierz 5080 Founders jest za 4599,00 zł
-
Wpis do rejestru?... U mnie było po staremu.Wyostrzanie i ziarnistość. Skalowanie działa cały czas,max na 85%,więc kicha
-
Mnie interesuje,i to bardzo
-
Nikt nie zauważył że z panelu sterowania Nv znikęła opcja wyostrzania obrazu?... Zintegrowali to teraz razem ze skalowaniem obrazu. Włączając wyostrzanie,włączamy automantycznie skalowanie.Nie ma osobnej opcji dla wyostrzania. Tego się po Nv nie spodziewałem. Ogromny strzał w stopę
-
-
Brak jakiejkolwiek kultury osobistej i chyba Cię kompletnie poniosło. Cały czas tylko wypisujesz te swoje bzdury o podkręconym 5080 rzekomo na poziomie 4090 i nic poza tym – nie ma w tym żadnej logiki ani sensu, a czytać się tego po prostu nie da. Ku Twojej rozpaczy Huang tak zaprojektował 5080, że nawet po OC nie zrówna się z 4090 – musisz to w końcu przyjąć do wiadomości.
-
"Najmocniejsze modele 5080 po OC wyprzedzaja nawet 4090 fabrycznie podkreconą lub sie zrównują" https://www.purepc.pl/karty-graficzne-nvidia-geforce-rtx-z-serii-50-z-nizszym-msrp-jakie-modele-doczekaly-sie-lepszej-kwoty-sugerowanej#comment-1529641 Non stop wkleja te teksty w stylu „najmocniejsze 5080 po OC wyprzedzają 4090 fabrycznie podkręconą albo się zrównują”. Jak ktoś ma ochotę, niech śledzi jego radosną twórczość i sam oceni, bo ja nie zamierzam tego powtarzać ani udowadniać – wystarczy jedno spojrzenie na jego wpisy, żeby zrozumieć, że to czyste zaklinanie rzeczywistości,które uprawia wszędzie.
-
No właśnie, „cały internet” to chyba za mało powiedziane – ten sam typ pojawia się też na innych portalach i wszędzie powtarza dokładnie to samo jak jakąś „prawdę objawioną”. Wystarczy przejrzeć kilka wątków, żeby zobaczyć identyczne teksty kopiowane w różne miejsca, jakby próbował wszystkich przekonać do swojej wersji rzeczywistości. Ja ogólnie podchodzę do takich rzeczy spokojnie, ale są jakieś granice – ile można czytać w kółko te same brednie kopiowane po całej sieci.To jest czyste zaklinanie rzeczywistości i racjonalizowanie sobie własnej decyzji o zakupie.
-
Cały internet już przez niego zaśmiecony tymi bzdurami, że niby podkręcony RTX 5080 to poziom RTX 4090. Gdzie nie wejdziesz, tam te same kopiowane teksty, te same „wykresy” z czapy i powtarzane slogany o „mocarnej” 5080. Serio, czytać się tego już nie da. Facet najwyraźniej uwielbia dobierać tylko te przykłady, które pasują do jego narracji, a całą resztę ignoruje. Zero realnych testów, zero danych, tylko ciągłe wmawianie ludziom, że 5080 to nowy cud techniki, choć różnica w surowej wydajności jest oczywista i nie ma mowy o poziomie 4090
-
A tak poważnie,mam identyczne podejście. Po drugiej stronie raczej żadne RTX-y,CPU,gierki nie nie bedą mnie już dotyczyć. Jesteśmy tu i teraz,i to jest ten moment żeby korzystać ze wszystkiego,i wszystkich zachcianek. Bo czas leci,i wcale nie mamy go tutaj tak dużo
